piątek, 27 czerwca 2025

Przemyślenia o skuteczności

Czasem w dyskusjach posługuję się informacją o skuteczności leczenia odwykowego, zaczerpniętą z forum dla profesjonalistów. Według nich do 7% alkoholików po terapii utrzymuje dożywotnią abstynencję. 


Jednak zdałem sobie sprawę, że nie są to dane najnowsze. Więc koleżanka znalazła mi nowsze. Co ciekawe, dotyczą one zarówno AA jak i terapii odwykowej. „Psychopatologia” Lidii Cierpiałkowskiej wydana została w 2008 roku, a w 2022 roku ukazało się wznowienie.


Przy rozważaniu na ten temat ważniejsze od liczb (48% - wow!) wydają mi się dwie inne kwestie:
1. Co konkretnie i dokładnie oznacza „skuteczność” w leczeniu odwykowym alkoholików?
2. Jakimi metodami badawczymi (metodologia – konkretnie!) posługiwali się profesjonaliści, którym takie lub inne wyniki wyszły?

Dodam może, że w moim przekonaniu skuteczność mierzona w okresie innym niż dożywotnio, nie stanowi informacji wiarygodnej ani sensownej. Chyba że za sensowne przyjąć stwierdzenie: sto razy rzucałem picie i zawsze się udawało. Inne, podobne, to: operacja się udała, ale pacjent zmarł.

Gdyby ktoś wiedział (WIEDZIAŁ, a nie tylko wydaje mu się), jak profesjonaliści badają skuteczność i co przez nią rozumieją, to byłbym wdzięczny za podpowiedź.

8 komentarzy:

  1. Meszuge,
    większość odpowiedzi na to, o co pytasz, znajdziesz w pełnej wersji raportu Cochrane:

    https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD012880.pub2/full

    (Sam raport daleki jest od huraoptymizmu.)

    Zrozumienie metodologii badań naukowych to lata nauki i praktyki. Oczywiście można próbować to upraszczać i opisywać w sposób potoczny, bez rzetelnego kontekstu naukowego – ale właśnie wtedy pojawiają się takie uproszczenia, jakie widać już w komentarzach na blogu: entuzjastyczne tezy o wyższości jednego podejścia nad innymi, bez uwzględnienia niuansów i ograniczeń metodologicznych.

    Z wyrazami szacunku.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. W sumie za wiele tam nie ma, ale lepsze to, niż nic. Bardzo wysoki poziom niepewności uzyskiwanych wyników.

      The evidence is current to 2 August 2019.
      Dowody są aktualne na 2 sierpnia 2019 r.

      Kluczowe wyniki
      Manualizowane interwencje AA/TSF zwykle dawały wyższy wskaźnik ciągłej abstynencji niż inne badane ustalone metody leczenia. Niemanualizowane AA/TSF działały równie dobrze jak inne ustalone metody leczenia.

      Certainty of evidence
      Our certainty in the evidence ranged from very low to high for the different outcomes. Most of the high‐certainty evidence was based on the results from studies with reliable study designs (randomized controlled trials) and good measurement methods. We considered some evidence to be of low certainty, partly because of inadequate methods for deciding which treatment each person in the study was to receive, which can allow factors other than the treatments to affect the results.There was some inconsistency in the evidence across studies that could be due to variation in the clinical characteristics of the participants, times of follow‐up, error in participant recall of certain outcomes, and differences in intervention durations, or therapist effects. Some studies had small sample sizes, which led to less precise estimates of the longest periods of abstinence, and high variability around estimates of drinks per drinking day.

      Usuń
    2. Zauważyłam, że w wielu takich publikacjach, jak ognia unikają badacze ujawnienie metody badawczej. Zarzucają czytelników mnóstwem różnych danych, ale jak je zdobyli, to nie wiadomo. "Wyniki badań wskazują... " - jakich badań, pytam się za autorem bloga? Czy badanie polegało na obserwacji alkoholika w jego środowisku do końca jego życia? A może tylko pytano alkoholików, na przykład o długość abstynencji? Jak wiadomo, alkoholicy są absolutnie wiarygodni i jak mówią, że nie piją od 1284 dni, to na pewno tak jest. :-)

      Usuń
    3. Pytałeś Meszuge, "jak profesjonaliści badają skuteczność i co przez nią rozumieją"

      Pelny raport, te kilkadziesiąt stron, zawiera bardzo dokladny opis metod, założeń, grup badawczych, uzywanych badań, tabel z wynikami itp.

      Usuń
  2. Szukając w sieci odpowiedzi na temat skuteczności profesjonalistów trafiłem na badania dot. AA.

    Anonimowi Alkoholicy, ogólnoświatowe stowarzyszenie osób poszukujących trzeźwości, jest najskuteczniejszą drogą do abstynencji, według wszechstronnej analizy przeprowadzonej przez naukowca ze Stanfordzkiej Szkoły Medycyny i jego współpracowników. Po ocenieniu 35 badań - z udziałem 145 naukowców i wynikami 10,080 uczestników - Keith Humphreys, doktor nauk, profesor psychiatrii i nauk behawioralnych, oraz jego współpracownicy ustalili, że AA prawie zawsze okazywało się bardziej skuteczne niż psychoterapia w osiąganiu abstynencji. Ponadto większość badań wykazała, że uczestnictwo w AA obniża koszty opieki zdrowotnej. AA działa, ponieważ opiera się na interakcji społecznej, powiedział Humphreys, zauważając, że członkowie oferują sobie nawzajem wsparcie emocjonalne oraz praktyczne wskazówki, jak powstrzymać się od picia. "Jeśli chcesz zmienić swoje zachowanie, znajdź innych ludzi, którzy próbują dokonać tej samej zmiany," powiedział. Przegląd został opublikowany 11 marca w Cochrane Database of Systematic Review."

    OdpowiedzUsuń
  3. A jakie to ma znaczenie co tam sobie zbadali?

    Każdy prawdziwy AA wie doskonale ze każda grupa jest niezależna i że nie będzie w niej prowadzona profesjonalna terapia.

    A jeśli masz wątpliwości, cóż. Pora postawić kroki. Kroki z Wielkiej Księgi a nie jakieś interpretowane.
    Wtedy zgidnie z wolą Boga mozna wyzdrowieć.

    "Rzadko się zdarza, by nie powiodło się komuś, kto dokładnie podąża naszą drogą. Do zdrowia nie wracają ludzie, którzy nie mogą lub nie chcą poddać się całkowicie temu prostemu programowi"

    OdpowiedzUsuń
  4. Wtedy zgidnie z wolą Boga mozna wyzdrowieć.
    I teraz jest jasne dlaczego tylu alkoholików zapija się na śmierć. Bóg nie miał woli aby wyzdrowieli.

    Wszystkie badania są nic nie warte ponieważ nie są mierzalne. Nikt nie pilnuje alkoholika przez 24h przez kilka lat. Opieranie się na tym co mówi pacjent odwyku lub uczestnik AA to nieporozumienie.
    A w AA?
    Przecież też nikt nikogo nie kontroluje. Jeśli ktoś mówi, że nie pije X lat to przyjmujemy, że tak jest.
    Nie ma żadnej metody która potwierdziłaby skuteczność odwyku lub AA. To wróżenie z fusów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Codzienne obserwacje do końca życia nie wchodzą w grę, to jest chyba oczywiste, a wypytywanie wybranych alkoholików nie ma żadnego sensu, bo alkoholicy kłamią notorycznie. Do badania można zakwalifikować alkoholików po terapii, którzy po jakimś czasie wrócili do poradni i opowiedzieli (prawdziwie lub nie) o swojej abstynencji. Jeśli jednak utrzymywanie abstynencji nie sprawia im żadnego problemu, to po co mieliby wracać do poradni odwykowej?
    Naciągana ta metodologia i bardzo, bardzo, bardzo przybliżona, niekonkretna, niepewna.

    OdpowiedzUsuń