sobota, 16 lutego 2019

Notatki sponsora (odc. 117)


Sumienie grupy AA – minęło dwadzieścia lat od mojego pierwszego mityngu, a pojęcie to nadal nie jest jasne i jednoznacznie rozumiane w naszym środowisku. Proponuję zwykle takie oto, nieco jakby odwrotne, podejście do tematu: jeśli byliśmy zjednoczeni, jeśli nie kierowaliśmy się osobistymi ambicjami lub urazami, jeśli celem naszym było wspólne dobro, a jednocześnie nikt nikomu nie narzucał swojej woli, swojej opinii, swojego przekonania, koncepcji, to decyzje, sugestie czy postanowienia podjęte zostały właśnie przez wykształcone sumienie grupy.

Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich (Mt 18, 20).

W taki oto sposób Boga (jak Go rozumiemy albo i nie) zapraszaliśmy do uczestnictwa w naszym spotkaniu i wzięcia czynnego udziału w kierowaniu naszymi myślami i decyzjami. Bez względu na to, czy debata dotyczyła scenariusza mityngu, wyjazdu do ośrodka odwykowego z posłaniem, podziału środków z kapelusza, czy dalszego działania grupy. W taki właśnie sposób miłujący Bóg wyrażał się w sumieniu każdej grupy AA – to z Drugiej Tradycji w wersji sprzed listopada 2018. Później jednak doczekaliśmy się nowej wersji i… zaczęły się problemy.

Obecnie w Tradycji tej mamy: …miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu. Więc pojawiło się pozornie proste pytanie: Czy w grupowym sumieniu wyraża się wola Boga, czy też On sam?

Nie, to nie jest jedno i to samo. Wyrażać się (na jakikolwiek temat), to nie to samo, co wyrażać siebie. Tadek wyraża się przy dziewczynkach, a Tadek wyraża siebie, to dwa zupełnie różne komunikaty.

Tak oto straciliśmy Boga, który pomagał nam w naszych codziennych, nawet drobnych AA-owskich sprawach, a zyskaliśmy (w listopadzie 2018, wraz z nowym przekładem) Boga, którego w zasadzie nasze sprawy w ogóle nie interesują. Boga zajętego jedynie wyrażaniem samego Siebie.

Ale to jeszcze, niestety, nie koniec. Skoro we Wspólnocie AA każdy może przyjąć własną koncepcję Boga, to który z Nich wyraża Siebie w naszym grupowym sumieniu? Tu ważna uwaga, stwierdzenie: Bóg jest jeden, jest niebezpieczną herezją w każdej chyba religii czy wyznaniu (za wyjątkiem kwakrów), więc teraz czekam na doprecyzowanie i uściślenie, który Bóg, konkretnie, wyraża Siebie w sumieniu grupy AA? Bo sam już nie wiem, co w tej sytuacji odpowiedzieć podopiecznemu…

1 komentarz:

  1. Bardziej docierało do mnie i moich podopiecznych wierzących, agnostyków, ateistów stwierdzenie "Bóg jak kolwiek go pojmujemy"

    OdpowiedzUsuń