poniedziałek, 16 grudnia 2024

Wizje polskich alkoholików

 Na okładce najnowszej Skrytki... Zostawiam bez komentarza.





Prawdziwy cytat: „Tradycje nie są ani regułami, ani przepisami, ani prawami. Za ich naruszenie nie grożą żadne sankcje ani kary. Być może w żadnym innym obszarze społecznym te zasady by się nie sprawdziły. Jednak we Wspólnocie AA Tradycje, których przestrzegania nie sposób wymusić, w swej mocy przewyższają prawo. Na przestrzeni lat rzadko poważnie od nich odstępowano. Wątpliwy przykład tych nielicznych, którzy uparcie je ignorowali, nie skłonił innych do naśladowania. Chętnie szanujemy nasze Tradycje, gdyż pozwalają nam przetrwać. Przestrzegamy ich, ponieważ powinniśmy i chcemy to robić. Może tajemnica ich mocy tkwi w fakcie, że owe życiodajne komunikaty wyrastają z żywego doświadczenia i zakorzeniają się w ofiarnej miłości”. („Język serca”, s. 400)


poniedziałek, 9 grudnia 2024

Wewnętrzne badanie w AA

Kilkanaście lat temu pisałem: „…odnoszę wrażenie, że Wspólnotę AA i jej Program traktuje się w naszym kraju, jako niezbyt ważny dodatek do terapii odwykowej, a posłanie AA niosą raczej terapeuci w poradniach i telenowele, niż sami alkoholicy”

W broszurce „AA w liczbach” znajduje się ciekawe zestawienie:


Nie zdziwiło mnie, że od czasu powstania polskiej wersji AA w naszym kraju, zmieniło się w tej kwestii bardzo niewiele (np. pojawił się internet), a na pierwszym miejscu to już zupełnie nic. Ciekaw byłbym jednak nieco innego zestawienia, dokonanego pod kątem kwot przeznaczonych na to niesienie posłania. Który z wymienionych tu podmiotów wydał na to niesienie posłania najwięcej pieniędzy? Jakie, a przynajmniej jakiego rzędu są to kwoty? Czy wydawane pieniądze przekładają się na skuteczność w niesieniu posłania?
A terapeutom odwykowym nieustająco jestem wdzięczny za to, z czym sami najwyraźniej niezbyt dobrze sobie radzimy.