niedziela, 16 lutego 2025

Pięćdziesiąt lat minęło, ale...

 …ale czy w polskojęzycznej Wspólnocie AA, o tym, jak było, jest lub ma być obecnie we Wspólnocie AA, dalej powinni mówić alkoholikom profesjonaliści? Ale w sumie, to czemużby nie - w końcu każda grupa jest niezależna... Więc zakazane nie jest. A ja bym posłuchał, bo o czym będą mówić, to przecież nie wiem.


223 komentarze:

  1. Jedź, posłuchaj, i podziel się z nami po powrocie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie AA poznali, a może jakie AA sobie wyobrazili, takie AA mają.
    Produkt czekoladopodobny. Bez zawartości najważniejszego składnika.
    „Po programie” to też niezbyt wiem, kiedy jest.
    A Woydyłło o relacjach „po programie” to może tyle powiedzieć, co jej się wydaje.
    Albo opierać się na życiu swoich pacjentów. Teoretyczka, wystarczy poczytać książki Osiatynskiego jak żyli…

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest dokładnie tak jak chcemy zeby było.
    AA jako przedłużenie i wsparcie procesu terapii. Czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam jakoś nie chcę, żeby w AA w Polsce szalała samowola powierników, ale nie mam na to wpływu - tylko jeden głos.

      Terapia i AA to są systemy ze sobą sprzeczne. Zupełnie inne. Całkowicie odmienne. Zgadzają się tylko co do jednego: alkoholiczka powinna przestać pić.

      Usuń
    2. Tyle, ze jeśli grupy w swym sumieniu (z bogiem w tle), decydują i wybierają tak jak wybierają to nie ma większego znaczenia co tam sobie myślisz. I nazywanie wolnych wyborów i decyzji grup "szalajacą samowolą" jest bardzo krzywdzące.
      Chcesz coś zmienic? Działaj. Znasz pewnie strukturę to wiesz co jest do zrobienia. Przekonaj wystarczającą ilość ludzi do zmiany.

      Lub mozesz tu dalej pisać na co tam się zgadzasz lub nie, użalając się bez końca.

      Usuń
    3. Takie te wybory wolne, jak w Rosji i Białorusi.

      Usuń
    4. O proszę....ale super macie tam w AA... Rozwiązanie tak wolne "jak w Rosji i Białorusi"?

      To ja sie nie dziwię ze mityng jest zamknięty i a wejscia strzegą "witający".

      Usuń
    5. "Takie te wybory wolne, jak w Rosji i Białorusi" Nie histeryzuj, demagogiczny pieniaczu.

      Usuń
    6. „Nie histeryzuj, demagogiczny pieniaczu.”
      Masz problemy z agresją? To nie udzielaj się publicznie.

      Usuń
  4. "nadal mówią alkoholikom profesjonaliści". I dobrze; mnie tych dwoje profesjonalistów bardzo pomogło przed laty osiągnąć trzeźwość, gdyż skuteczniej niż AA-owcy zdołali mnie przekonać , abym ich słuchał i słyszał. Może inni alkoholicy też tego doświadczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i fajne było to, co mówili kiedyś, ale to historia. Co do AA ma Woronowicz usilnie lansujący terapię kontrolowanego picia?

      Usuń
    2. BSK czyli Biuro Służby Krajowej to fundacja Woronowicza. Może zaprosili go jako fundatora a nie terapeutę.

      Usuń
    3. https://fundacja.aa.org.pl/o-fundacji/

      Usuń
    4. Zarząd Fundacji BSK:
      Krzysztof Otrębski
      Marek Pluciński
      Alicja Maryla Darkowska Kowalska
      https://rejestr.io/krs/20923/fundacja-biuro-sluzby-krajowej-anonimowych-alkoholikow-w-polsce

      Usuń
    5. https://krs-pobierz.pl/fundacja-biuro-sluzby-krajowej-anonimowych-alkoholikow-w-polsce-i266844

      Usuń
    6. "Może zaprosili go jako fundatora a nie terapeutę" Przestań spekulować i kombinować.

      Usuń
    7. Grupa AA Razem serdecznie zaprasza w dniu 22.02.2025 w godzinach 20:00 - 22:00 do wzięcia udziału w warsztatach ,,Dziedzictwo psychiatrii i psychologii w programie Wspólnoty Anonimowych Alkoholików". Warsztaty odbywać się będą w formie Online na platformie discord, a spikerem będzie dr B.Woronowicz. Link do servera: https://discord.gg/7DgjchKXHP

      Usuń
  5. Tam też terapeuci założyli AA?

    OdpowiedzUsuń

  6. Spojrzenie profesjonalistów jako alternatywa dla AA, którzy wrzucają wszystkich alkoholików do jednego worka.
    Trauma zmienia osobowość człowieka, jego spojrzenie na świat i reakcje emocjonalne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję terapeutom za AAPL.
    Jestem wdzięczny kazdego dnia zalozycielom polskiej wspólnoty.
    Żyję tylko dzięki nim.

    OdpowiedzUsuń
  8. ,, gdyż skuteczniej niż AA-owcy zdołali mnie przekonać" AA nikogo nie przekonują do niczego. Każdy ma swoją wolną wolę. Pomyliłeś AA z terapią. Trzeźwość pomagają osiągnąć profesjonaliści. W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w czym i jak AA pomaga?

      Usuń
    2. "AA nikogo nie przekonują do niczego" hahaha. Tylko trują bułę znajdź sponsora i zrób program.

      Usuń
    3. „Trzeźwość pomagają osiągnąć profesjonaliści. W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia”.

      To chyba musisz sporo doczytać czym jest to całe AA i jaki jest jego cel.
      „Każda grupa ma jeden główny cel, nieść posłanie alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi”.
      AA to nie osiedlowy klub towarzyski.

      Usuń
    4. "W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia" Jaki procent?

      Usuń
    5. ,,To w czym i jak AA pomaga?" AA ma jedną unikalną rzecz. Jest to Program AA dzięki któremu wyzdrowiało miliony alkoholików na całym świecie. Program przekazuje sponsor, który wyzdrowiał z choroby alkoholowej.
      ,,W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia" Jaki procent?" Jeśli Program zadziała na alkoholika to 100%. ,,Rzadko się zdarza, by doznał niepowodzenia ktoś, kto postępuje zgodnie z naszym programem. Nie wracają do zdrowia ludzie, którzy nie mogą lub nie chcą całkowicie oddać się temu prostemu programowi." WK rozdział 5.
      ,,Spojrzenie profesjonalistów jako alternatywa dla AA". z WK ,,że każda grupa jest niezależna i że nie będzie profesjonalnej terapii." Nie będzie profesjonalnej terapii 😂😂😂 Co ten Bill wie 😂
      Marceli Szpak

      Usuń
    6. https://www.youtube.com/watch?v=3l3oPfyCrd4

      Usuń
    7. "W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia" Jaki procent?"

      Znikomy. Zresztą nawet ci, którzy są po programie bywa ze po wielu latach wracają do picia. Niektórzy z czasem dochodzą tez do wniosku że mogą spożywać np. ciasta z alkoholem, wino do sosu czy zajmować sie wytwarzaniem nalewek. Kończy się różnie to wyzdrowienie...

      Dlatego tak ważne są zdania Billa z wielkiej księgi:

      Kto raz stanie się alkoholikiem, pozostanie nim na zawsze.

      Nie wyleczyliśmy się z alkoholizmu. To, co naprawdę mamy, jest codziennym wytchnieniem.

      Jesteśmy jak ludzie, którzy stracili nogi; nowe nigdy nie odrosną.

      Usuń
    8. ,,W AA alkoholicy, trzeźwi, wracają do zdrowia" Jaki procent?"
      Według Marcelego - "Jeśli Program zadziała na alkoholika to 100%."
      Według Anonimowego 17 lutego 09:28 - "Znikomy. Zresztą nawet ci, którzy są po programie bywa ze po wielu latach wracają do picia"
      Pouczające, ale czy budujące?

      Usuń
  9. Fajnie, że na Islandii współpraca z profesjonalistami kwitnie. Znacząca sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  10. "AA nikogo nie przekonują do niczego. Każdy ma swoją wolną wolę" Moja wolna wola wolała nie słuchać AA-owców i nie przyjmowała tego, co oni do mnie mówili.

    OdpowiedzUsuń
  11. E.Woydyłło B.Woronowicz to bez wątpienia Profesjonaliści. Mają prawo organizować prywatne spotkania dla osób uzależnionych a AA mają prawo organizować jubileusze i zapraszać profesjonalistów( kto im zabroni)Przecież tradycji "nie można złamać" .Rozstrzygając problem że o AA nadal mówią profesjonaliści, oprócz tradycji 4 należy się też wgląd w inne tradycje pamiętając że wszystkie decyzje idą, nie inaczej na nasze własne "konto" wspólnoty na całym świecie "everywhere". Inaczej mówiąc jeżeli AA głosi pod swoją własną tzw. "banderą" że, nie jest terapią, posiada własną autonomie, nie zajmuje się profesjonalnie alkoholizmem (naszym wspólnym problemem) to należy unikać wszelkich sytuacji wzbudzających kontrowersje i spekulacje członków.
    Teraz napiszę odnośnie tytułu, jubileuszowej ulotki.(bo mi wolno)a i owszem...a zwłaszcza zainspirowały mnie tytuły "wykładów". Człowiek pozytywnie myślący żyje dniem dzisiejszym i patrzy w jutro, a nie cofa się
    do przeszłości, która już nie wróci. – nie da się naprawić "traumy" inaczej jak poprzez jej przeżycie. Naprawić można sąsiadowi płot uszkodzony podczas cofania samochodem. I dlatego odczuwam, i to dubeltowo awersję do takich działań w "obszernych ramach" AA.
    Ponadto "Miłość po programie" ma skonsolidować się z terapią ?. Terapia lub jak ktoś woli-psychologia posiadają zupełnie odmienne poglądy, niekiedy są tak sprzeczne że albo ulegamy iluzji albo zaczynamy żyć w prawdzie. Człowiek zagrzebany w przeszłości, wspomnieniach, tradycjach, świętujący rocznice wojen i tragedii rodzinnych nie jest w stanie myśleć pozytywnie, ponieważ ciągle ma przed oczami to co sam zrobił i to co inni mu zrobili. Nie jest w stanie wybaczyć ani sobie, ani innym "........", których w większości oraz w taki lub owaki sposób doświadczył zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Nosi się z poczuciem winy lub z uczuciem nienawiści do ludzi i całego świata. Najczęściej – gdy mu się przyjrzeć bliżej – również nienawidzi siebie.
    Poprzedni "Prekursorzy" na tyle skutecznie zapoczątkowali idee w członkach AA że dzisiejszy "sympatycy" niezmiennie oddają się zupełnie odmiennym wartością niżeli te Duchowe na których oparty jest Program 12 Kroków i Tradycji .

    OdpowiedzUsuń
  12. Te 3000 ISK to ile jest euro lub dolarów? Skoro ma to być darowizna, to chyba jest dobrowolna, a nie wymagana, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  13. https://alkoholizm.akcjasos.pl/program-ograniczania-picia-parpa/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest to. Lecę po flaszkę.

      Usuń
    2. "I to jest to. Lecę po flaszkę." Nie masz jej w domu? Bo w głowie to na pewno.

      Usuń
  14. Wreszcie jakieś porządne AAowskie warsztaty się zaczęły. Przyda sie zastrzyk porządnej wiedzy opartej o dowody naukowe. Na codzień dosycy jest warsztatów i spikerek ludzi, którzy sądzą że dokonali jakichś spektakularnych "przebudzeń duchowych" i juz wiedza co i jak bez żadnych szkół, nauki... Za to prosto z serca i od boga....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta cała aaowska bufonada też mi się znudziła.

      Usuń
  15. Możecie drwić i śmiać się, ale zobaczymy, kto w końcu wygra. Zapamiętajcie tę datę: 24.05.2025 – będzie ona znana na całym świecie, gdzie tylko jest AA i alkoholicy. Oto po raz pierwszy od stu lat Anonimowi Alkoholicy skłonni są porzucić stare przekonania sprzed wieku i otwierają się na nowe. Na naukę, wiedzę i nowoczesność, a nie swoje stare zabobony. Polscy Anonimowi Alkoholicy, szkoda, że nie w Polsce, stali się gotowi przyjąć i zaakceptować nowe rozwiązania z rąk prekursora, doktora Woronowicza. Są gotowi porzucić przekonanie, że z kiszonego ogórka nie można zrobić świeżego, albo że alkoholik nie może pić kontrolowanie. Może! I już za trzy miesiące dobry doktor powie, jak się to robi. A wy nadal chowajcie się po swoich mysich dziurach i powtarzajcie starożytne zaklęcia. Historia zmiecie w końcu was i wasze archiwalne metody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polscy Anonimowi Alkoholicy......stali się gotowi przyjąć i zaakceptować nowe rozwiązania z rąk prekursora, doktora Woronowicza. Są gotowi porzucić przekonanie, że z kiszonego ogórka nie można zrobić świeżego, albo że alkoholik nie może pić kontrolowanie. ..." I Ty też będziesz wśród nich i promował to rozwiazanie? Naprawde Ci w głowie kontrolowane picie? Abstrahuję od szyderstwa w stosunku do dr. B.W.

      Usuń
    2. Jak najbardziej! Niezdolność kontrolowania ilości wypijanego alkoholu, to objaw choroby. Czemu mam chcieć być chory? Doktor, który propaguje w Polsce (i nie tylko) terapię kontrolowanego picia, jest dla mnie odpowiedzią.

      Usuń
    3. Popieram tę ideę. Proponuje by na mitingach wprowadzono możliwość zakupu alkoholu. Mógłby stać na stoliku, obok literatury. Alkoholicy będący w awangardzie, przecierający nowe szlaki z dr Woronowiczem, powinni pokazywać niedowiarkom, jak kontrolują picie gorzały. Bo wóda czyni cuda. Pijmy razem z profesjonalistami, terapeutami, którzy tak pięknie, choć z dużym trudem, wprowadzają ,,Program kontrolowanego picia" Bądźmy im wdzięczni za wysiłek, sponsorujmy ich wycieczki, wczasy zagraniczne z naszego kapelusza. Na zdrowie i do dna.

      Usuń
    4. Zgodnie z nową „winietą” grupy zapewniają przyjazne środowisko pijącym 😂

      Usuń
    5. "Zgodnie z nową „winietą” grupy zapewniają przyjazne środowisko pijącym" Tak, specjalnie dla Ciebie. Pędź, ilość miejsc ograniczona.

      Usuń
    6. Nie popisuj sie. Nie błyszczysz.

      Usuń
  16. Też mnie to zastanowiło że 10 lat istnienia polsko języcznego AA w Islandii a głównymi aktorami tej rocznicy są profesjonaliści. Czyżbyśmy nie mieli w PL weteranów np, którzy by się mogli podzielić swoim zapewne bogatym doświadczeniem. Moim zdaniem słabe to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Weterani", przedziwny i nieadekwatny slogan w AA, mają pełną gębę frazesów - sformułowań pozbawionych głębszych lub nowych treści.

      Usuń
  17. "Też mnie to zastanowiło że 10 lat istnienia polsko języcznego AA w Islandii a głównymi aktorami tej rocznicy są profesjonaliści."
    Takie zwyczaje przenoszą ludzie którzy w Polsce byli na odwyku i kilku mityngach. Do tego świeczki i wielbłądy, mityngi jajkowe, opłatkowe i inne czary mary. W krajach gdzie AA spełnia swoją rolę tego nie ma. Nie potrzebują żadnych gadżetów.
    Wystarczy im Program 12 Kroków i ludzie którzy wdrażają go we własne życie. Może kiedyś tak będzie i w Polsce. Jest coraz więcej takich grup które skupiają się na Programie i niesieniu posłania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Od lat powtarzam, że w Polsce Anonimowi Alkoholicy nie wierzą w Anonimowych Alkoholików.
    Wierzą w terapię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego że cały ten "program" jest przereklamowany. Czasem próbuję się wsłuchać co mówią ludzie po programie na mitingach tzw "programowych". Często po prostu "leją wode".. Przykro to

      Usuń
    2. Popieram. Powtarzają jedne i te same formułki.

      Usuń
    3. Przebudzenie duchowe przyszło w odpowiednim czasie. Niczego nie musiałam robić na siłę 😀

      Usuń
  19. W USA akwizytorzy terapii błąkający się po mityngach AA otrzymują setki dolarów za zwerbowaną głowę.
    Polskie pożyteczne barany robią to za darmo. Naganiają terapeutom klientów. Przypomnę, 50 minut terapii kosztuje już ok. 500 zl.
    Opłaca się terapeutom być w dobrych układach z AA, a nawet wykonywać drobne przysługi jako powiernicy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeżeli są to goście i jest to "Jubileusz z Gośćmi" to rozumiem że goście zostali zaproszeni przez AA. A kto sponsoruje przejazd, pobyt tych profesjonalistów ??? Myślę że @Anonimowy17 lutego 2025 16:19 bardzo trafnie ujął temat , choć z tego co widzę dno jest znacznie głębiej niżeli wskazał . Całkiem możliwe że Barany nie robią tego za darmo i jest o wiele gorzej niż za darmo .... Dwoje starych dziadków na utrzymaniu AA . Woron i Ewa niczym w raju ....A mi trącą obydwoje "Erą Wodnika" lub jak kto woli New Age i może być to całkiem podstawne .

    OdpowiedzUsuń
  21. "Jeżeli są to goście i jest to "Jubileusz z Gośćmi" to rozumiem że goście zostali zaproszeni przez AA....Dwoje starych dziadków na utrzymaniu AA." Co Ci się nie podoba w zaproszeniu tych dwojga profesjonalistów? Twoja drwina z wieku gości może świadczyć o Twojej zawiści odnośnie do ich wyższej intelektualnej sprawności i poziomu kulturalnego zachowania, do którego być może jeszcze nie dorosłeś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieniądze zbierane od członków AA przeznaczone być powinny na niesienie posłania AA.
      Nie na reklamy terapii, picia kontrolowanego czy podróże terapeutów.
      Czego nie rozumiesz?

      Usuń
    2. Pieniądze zbierane od członków AA do kapelusza na mityngu należą do Wspólnoty AA, ale... Ale to grupa jest ich dysponentem. Może nimi dysponować zgodnie z naszym głównym celem, ale może też wydać na ciastka, wycieczkę do Lichenia, prezent dla terapeutki z okazji jej urodzin... Wolno. Bez względu na to, jak ci się to niepodobna.
      Oczywiście sposób, w jaki grupa dysponuje pieniędzmi, świadczy o grupie.

      Usuń
    3. "Pieniądze zbierane od członków AA przeznaczone być powinny na niesienie posłania AA." Wystąpienia terapeutów mieszcza się w zakresie niesienia posłania AA.
      "Czego nie rozumiesz?" Twojego pytania.

      Usuń
    4. Wystąpienia terapeutów, reklamujących terapię kontrolowanego picia, mieszczą się w zakresie niesienia posłania AA? Mocne!

      Usuń
    5. Manipulancie, dodałeś "reklamujących terapię kontrolowanego picia". Spotkanie w Islandii odbędzie sie 24 maja br. a TY już wszystko wiesz. Prorok?

      Usuń
    6. Anonimowy 18 lutego 2025 09:42 czytaj poniższe do właściwego zrozumienia
      Oto tematy, które omówią goście spotkania w Islandii. Są one podane w treści zaproszenia.
      B. Woronowicz - Jak powstają traumy, jaki mają wpływ na nałogi i jak przebiega zdrowienie z uzależnienia?
      E. Woydyłło - Miłość i relacje z bliskimi po Programie 12 Kroków AA

      Usuń
    7. Niezdolność czytania ze zrozumieniem, problemy ze znajomością języka polskiego. Reklamujących - tak, reklamujących, a nie tych, którzy (być może) będą reklamowali za kilka miesięcy.
      Jedzący zupę - ten, który właśnie je zupę. To coś innego niż ten, który kiedyś będzie jadł zupę.
      Czytający książkę - ten, który właśnie czyta książkę, a nie ten, który kiedyś, być może, będzie czytał książkę.
      Tak, wiem, drugi przykład ciebie nie dotyczy.

      Usuń
    8. "...jak przebiega zdrowienie z uzależnienia?" - jak to, jak? Przez terapię kontrolowanego picia. jak alkoholik nauczy się kontrolować picie, to jest już zdrowy.

      Usuń
    9. „Manipulancie”
      To określenie ciebie samego. Woronowicz JEST reklamującym tę terapię, wypowiada się o tym publicznie jako o nowym, skutecznym sposobie. I z tym jest kojarzony.

      Usuń
    10. „Wystąpienia terapeutów mieszcza się w zakresie niesienia posłania AA.”
      Następny nie wie nic o AA. Albo celowo kłamie.

      Usuń

    11. Anonimowy18 lutego 2025 10:03
      Oto tematy, które omówią goście spotkania w Islandii. Są one podane w treści zaproszenia.
      B. Woronowicz - Jak powstają traumy, jaki mają wpływ na nałogi i jak przebiega zdrowienie z uzależnienia?
      E. Woydyłło - Miłość i relacje z bliskimi po Programie 12 Kroków AA
      Tak, wiem, te tematy Ciebie nie dotyczą. Wolisz pisać o zupie, którą w tej chwili spożywasz i o książce, którą czytasz podczas jedzenia.

      Usuń
    12. Wysyp mędrców nad mędrcami. Ten z 10:07 w szczególności.

      Usuń
    13. "Przez terapię kontrolowanego picia. jak alkoholik nauczy się kontrolować picie, to jest już zdrowy." I Tyś tego przykładem?

      Usuń
    14. " terapeutów reklamujących terapię kontrolowanego picia". Będę wdzięczny za podanie źródła informacji, że dr B. Woronowicz i E. Woydyłło reklamują terapię kontrolowanego picia przez alkoholików.

      Usuń
    15. „Wysyp mędrców nad mędrcami”.
      Witamy nadmędrca.

      Usuń
    16. "Następny nie wie nic o AA. Albo celowo kłamie." Wiem wiele i nie kłamię. Poczytaj poniżej
      Na stronie internetowej https://aa.org.pl można przeczytać:
      Dla profesjonalistów
      Wspólnota AA w Polsce w dużej mierze zawdzięcza swoje istnienie Przyjaciołom, którzy sami nie mając problemu z alkoholem, z oddaniem i poświęceniem współtworzyli pierwsze grupy AA. W naszej historii jest wiele takich osób, które mówiąc o AA, często publicznie, pokazywały cierpiącym alkoholikom, że istnieją inni ludzie, którzy nie piją i zdrowieją z choroby.
      Przyjaciele Wspólnoty AA
      Wielu Przyjaciół Wspólnoty AA związanych jest zawodowo z leczeniem alkoholizmu lub styka się w swojej pracy z ludźmi uzależnionymi, nazywamy ich profesjonalistami. Mają oni o wiele większe możliwości przekazywania informacji o AA, niż sami alkoholicy. Dzięki takiemu wsparciu i pomocy możemy dotrzeć do alkoholików, którzy mogliby nigdy nie poznać naszego Programu Zdrowienia.

      Usuń
    17. Powtarzam "Manipulancie, dodałeś "reklamujących terapię kontrolowanego picia".

      Usuń
    18. "Nasza oferta jest dostosowana do potrzeb VIP-ów." - to mi się podoba u Woronowicza!
      https://www.akmedcentrum.eu/

      Usuń
    19. "Nasza oferta jest dostosowana do potrzeb VIP-ów\' I zdanie to, jak przeczytamy w ofercie Akmedu, nie odnosi się do wciskanej na tym blogu terapii picia kontrolowanego przez alkoholików

      Usuń
    20. "Woronowicz JEST reklamującym tę terapię," Podaj, proszę przykłady pisane

      Usuń
    21. „Wiem wiele i nie kłamię. Poczytaj poniżej
      Na stronie internetowej https://aa.org.pl można przeczytać:”
      A wskaż choćby jedno słowo o tym, że terapeuci mają / mogą / powinni uskuteczniać występy na mityngach / rocznicach /warsztatach Anonimowych Alkoholików.
      Teraz już jestem pewien, że i nic nie wiesz o AA, i celowo kłamiesz.
      W dodatku nie rozumiesz czytanych tekstów.

      Usuń
    22. „Podaj, proszę przykłady pisane”
      Już lecę ci szukać.
      Chwila… chcesz może coś po drodze?
      Frytki do tego? Pampersa zmienić?

      Usuń
    23. Kiepski zbytnik

      Usuń
    24. Ta moja legendarna Szpacza cierpliwość. ,,"Woronowicz JEST reklamującym tę terapię," Podaj, proszę przykłady pisane" Proszę bardzo ,,Program Ograniczania picia opracowany został w 2016 roku przez Zespół Doradców Dyrektora PARPA....Zalecenia opracowane zostały w zespole doradców ds. lecznictwa Dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w składzie: Anna Bakuła, dr hab. Barbara Bętkowska-Korpała, Jadwiga Fudała, dr. Tomasz Głowik, Jacek Kasprzak, dr Justyna Klingeman, Paweł Kołakowski, Dorota Reguła, Jolanta Ryniak, prof. Marcin Wojnar, Stanisław Wolny,
      dr BOHDAN WORONOWICZ." ze strony https://alkoholizm.akcjasos.pl/program-ograniczania-picia-parpa/
      ,,Wspólnota AA w Polsce w dużej mierze zawdzięcza swoje istnienie Przyjaciołom, którzy sami nie mając problemu z alkoholem, z oddaniem i poświęceniem współtworzyli pierwsze grupy AA." Bo jak wiadomo wszem i wobec Grupy AA tworzą profesjonaliści. Bo o Grupie AA możemy mówić, gdy dwóch, trzech profesjonalistów spotyka się ze sobą, wymieniając poglądy dotyczące pijaków. Bo przecież nie podzielą się własnym doświadczeniem dotyczącym swojej choroby alkoholowej. To, że Bill W napisał w WK ,,że w AA nie będzie nigdy profesjonalnej terapii" trzeba usunąć, z następnego wydania WK bo wspólnota się rozwija i się zmienia.🤣 Zatrudniajmy profesjonalistów na etaty🤣 Zatrudnijmy Woronowicza niech nas uczy picia kontrolowanego. Będziemy światową awangardą AA🤣🤣🤣
      Marceli Szpak

      Usuń
    25. Skoro, jak napisane jest na stronie internetowej https://aa.org.pl, "dzięki wsparciu i pomocy terapeutów czyli profesjonalistów możemy dotrzeć do alkoholików, którzy mogliby nigdy nie poznać naszego Programu Zdrowienia" to każdy rodzaj niesienia posłania AA jest pożyteczny i wskazany, również podczas wystąpień profesjonalistów na spotkaniach rocznicowych, w szczególności tych, na które zostali przez organizatorów zaproszeni.

      Usuń
    26. Skoro, jak napisane jest na stronie internetowej https://aa.org.pl, "dzięki wsparciu i pomocy terapeutów czyli profesjonalistów możemy dotrzeć do alkoholików, którzy mogliby nigdy nie poznać naszego Programu Zdrowienia" to każdy rodzaj niesienia posłania AA jest pożyteczny i wskazany, również podczas wystąpień profesjonalistów na spotkaniach rocznicowych, w szczególności tych, na które zostali przez organizatorów zaproszeni.

      Usuń
    27. Anonimowy 18 lutego 2025 17:55 - Ty tak zawsze niegrzecznie reagujesz na grzeczną prośbę? Nie wystarczy grubiańsko wzorem klasyka, cos palnać w stylu "wiem ale nie powiem". Pomagajmy sobie, niektórzy wiedzą dużo, inni mniej albo wcale.

      Usuń
    28. "...to każdy rodzaj niesienia posłania AA jest pożyteczny". Nie, nie każdy. Zgodnie z preambułą mamy nieść posłanie tym, którzy jeszcze cierpią. A nie profesjonalistom.

      Usuń
    29. ."....posłanie tym, którzy jeszcze cierpią. A nie profesjonalistom." Profesjonaliści - cierpiacym alkoholikom, a nie profesonalistom".

      Usuń
    30. To preambuła AA obowiązuje profesjonalistów? Mocne!

      Usuń
    31. "https://alkoholizm.akcjasos.pl/program-ograniczania-picia-parpa/. ". Po pierwsze, PARPA to nie AA.
      Po drugie, jak dokładnie przeczytac ze zrozumieniem ten program to jest głównie proponowany pijakom a nie alkoholikom , o czym świadczą następujące fragmenty:
      Idea Programów Ograniczania Picia jest związana z bardziej współczesnym myśleniem o uzależnieniu od alkoholu, w którego centrum nie znajdują się tylko osoby pijące najbardziej destrukcyjnie a sama choroba nie jest traktowana jako przewlekła i nieuleczalna.
      " Modelem najbardziej powszechnym w naszym Kraju, jest traktowanie uzależnienia od alkoholu jako choroby przewlekłej i nieuleczalnej. Zakłada on, że osoby uzależnione, w wyniku deficytów w mózgu, nie są w stanie kontrolować swojego picia a szczególnie momentu jego zakończenia. W związku z tym najbardziej wskazane jest przyjęcie w terapii strategii pełnej abstynencji."

      Usuń
    32. Przeczytaj raz jeszcze to, co napisane jest na naszej stronie internetowej o Profesjonalistach :
      "Wielu Przyjaciół Wspólnoty AA związanych jest zawodowo z leczeniem alkoholizmu lub styka się w swojej pracy z ludźmi uzależnionymi, nazywamy ich profesjonalistami. Mają oni o wiele większe możliwości przekazywania informacji o AA, niż sami alkoholicy. Dzięki takiemu wsparciu i pomocy możemy dotrzeć do alkoholików, którzy mogliby nigdy nie poznać naszego Programu Zdrowienia."

      Usuń
    33. https://www.parpa.pl/index.php/lecznictwo-odwykowe/programy-redukcji-szkod

      Programy redukcji szkód – oddziaływania indywidualne i/lub grupowe, których celem jest ograniczenie szkód zdrowotnych psychologicznych i społecznych wynikających ze spożywania alkoholu oraz poprawa zdrowia i funkcjonowania psychospołecznego pacjentów. Bezpośrednim celem programów redukcji szkód nie jest abstynencja, ani ograniczenie konsumpcji alkoholu. Nie jest to również warunek uczestnictwa w programie.
      Miejsca realizacji:
      • poradnie terapii uzależnienia od alkoholu i współuzależnienia (1744),
      • poradnie leczenia uzależnień (1740)
      Grupy odbiorców:
      Pacjenci:
      • głęboko uzależnieni,
      • wielokrotnie leczeni w programach nakierowanych na całkowitą abstynencję,
      • mający trudności z utrzymaniem abstynencji.

      https://www.parpa.pl/index.php/lecznictwo-odwykowe/programy-ograniczania-picia

      Usuń
    34. ,,Po pierwsze, PARPA to nie AA." Czy ktoś, gdzieś pisał że to samo?
      ,,Po drugie, jak dokładnie przeczytac ze zrozumieniem ten program to jest głównie proponowany pijakom a nie alkoholikom" Gdybyś właśnie przeczytał ze zrozumieniem nie byłoby problemu. Uważaj ,,współczesnym myśleniem o uzależnieniu od alkoholu, w którego centrum nie znajdują się tylko osoby pijące najbardziej destrukcyjnie a sama choroba nie jest traktowana jako przewlekła i nieuleczalna." Jeszcze raz, powoli ,,nie tylko ...pijący destrukcyjnie" Nie tylko, to nie znaczy, że destrukcyjnie pijących program ,,picia kontrolowanego" nie dotyczy. ,,a sama choroba nie jest traktowana jako przewlekła i nieuleczalna." I jeszcze raz zacytuję Ciebie ,,Po drugie, jak dokładnie przeczytac ze zrozumieniem ten program to jest głównie proponowany pijakom a nie alkoholikom" Uważaj jeszcze raz . Pijak nie choruje na chorobę alkoholową. Nie bardzo jest jak leczyć chorobę, której ktoś nie ma. Alkoholik to osoba chora na chorobę alkoholową. Tym się różni pijak (heavy drinker) od alkoholika. Więcej możesz doczytać w WK AA.
      Marceli Szpak

      Usuń
    35. „To preambuła AA obowiązuje profesjonalistów? Mocne”
      Zgadza se. Nie zrozumiałeś.
      Najostrzejszą kredką w piórniku nie jesteś, co?

      Usuń
    36. https://www.parpa.pl/index.php/lecznictwo-odwykowe/programy-redukcji-szkod
      https://www.parpa.pl/index.php/lecznictwo-odwykowe/programy-ograniczania-picia
      1. Po pierwsze PARPY juz nie ma od 2022 r. 2.Po drugie PARPA nigdy nie była AA.
      3. Po trzecie jak ktoś chce korzystać z tych archiwalnych propozycji, niech korzysta.

      Usuń
    37. „Pomagajmy sobie, niektórzy wiedzą dużo, inni mniej albo wcale.”
      Oczywiście, jak najbardziej.
      Natomiast niańczenie pijaków, żądających czegoś co mogą sami zrobić, szkodzi tymże pijakom próbującym stosować wyzysk epistemiczny.
      Zamiast próbować manipulacyjnego wpływania na mnie, mogłeś już sam mu tego poszukać.
      Dlaczego próbujesz współuzależniac ludzi? Nie jestem twoją żoną.

      Usuń
    38. „Skoro, jak napisane jest na stronie internetowej https://aa.org.pl, "dzięki wsparciu i pomocy terapeutów czyli profesjonalistów możemy dotrzeć do alkoholików, którzy mogliby nigdy nie poznać naszego Programu Zdrowienia" to każdy rodzaj niesienia posłania AA jest pożyteczny i wskazany, również podczas wystąpień profesjonalistów na spotkaniach rocznicowych, w szczególności tych, na które zostali przez organizatorów zaproszeni.”
      Chyba nie rozumiesz tego co czytasz. Wniosek bez sensu.
      Terapeuci nie mają przekazywać „poslania” tym, od których to „poslanie” otrzymali. Nie ma takiej potrzeby.
      Mają przekazywać informacje tym, którzy sami nie dotarliby do naszego Programu.
      Zawsze zastanawiam się, czy aż tak usiłujecie manipulować, czy faktycznie nie rozumiecie czytanego tekstu.
      Cóż, do manipulowania to jednak trzeba inteligencji.

      Usuń
    39. Marceli...
      Piszesz, że: "Pijak nie choruje na chorobę alkoholową"

      Proponuję DOKŁADNE przeczytanie wielkiej księgi która tu tak czesto przywolujesz. Najlepiej z kimś np. sponsorem który wyjasni co tam pisze lub pomoze zrozumieć ten czasem bardzo problematyczny poradnik.

      Pijak i alkoholik, tych słów Bill uzywa zamiennie. Tak jak boga i sily wyzszej.
      Przykładowo mamy w rozdziale praca z innymi takie oto zdanie:
      "Być może nie znasz żadnych pijaków, którzy chcą wyzdrowieć, ale możesz ich łatwo znaleźć, pytając o nich kilku lekarzy, pastorów, księży czy pracowników szpitali".
      No i proszę, mam jednak szukac pijaków? Pytac o chorych pijakow np. lekarzy i zajmowac się pijakami?

      Może kilka cytatów wiecej?

      "Pijacy lubią pomagać innym pijakom. Twój mąż może wyrazić chęć porozmawiania z jednym z nich."

      Usuń
    40. "Mają przekazywać informacje tym, którzy sami nie dotarliby do naszego Programu." Moje rozumienie różni sie od Twojego, a oznacza ono dokladnie to, co jest w powyzszym zdaniu. Dzięki informacjom Profesjonalistów, "ci, którzy wciąż jeszcze cierpią" znaleźli drogę do AA i jesli we Wspólnocie zostali, znaleźli drogę do wydrowienia z alkoholizmu.

      Usuń
    41. "Natomiast niańczenie pijaków, żądających czegoś co mogą sami zrobić, szkodzi tymże pijakom próbującym stosować wyzysk epistemiczny." "Budujące" i jednocześnie godne pożalowania.

      Usuń
    42. Dla Szpaka "" Modelem najbardziej powszechnym w naszym Kraju, jest traktowanie uzależnienia od alkoholu jako choroby przewlekłej i nieuleczalnej. Zakłada on, że osoby uzależnione, w wyniku deficytów w mózgu, nie są w stanie kontrolować swojego picia a szczególnie momentu jego zakończenia. W związku z tym najbardziej wskazane jest przyjęcie w terapii strategii pełnej abstynencji."

      Usuń
    43. "Terapeuci nie mają przekazywać „poslania” tym, od których to „poslanie” otrzymali." O jakim "poslaniu" piszesz?

      Usuń
    44. „O jakim "poslaniu" piszesz?”
      Ja o żadnym. Wystarczy przeczytać kolejne zdanie. Kontekst jest naszym przyjacielem.
      Odpowiadam tylko temu, który o tym napisał.

      Usuń
    45. „Budujące" i jednocześnie godne pożalowania”.

      Niektórzy są całkowicie odporni na jakąkolwiek wiedzę i edukację, nawet gdy oddalona jest ona o jedno zapytanie w Google. To dla nich za dużo. Muszą pasożytować na innych.

      Usuń
    46. „Moje rozumienie różni sie od Twojego, a oznacza ono dokladnie to, co jest w powyzszym zdaniu”.
      Niestety, tego bełkotu nie rozumiem.

      Usuń
    47. „"Mają przekazywać informacje tym, którzy sami nie dotarliby do naszego Programu." Moje rozumienie różni sie od Twojego, a oznacza ono dokladnie to, co jest w powyzszym zdaniu. Dzięki informacjom Profesjonalistów, "ci, którzy wciąż jeszcze cierpią" znaleźli drogę do AA i jesli we Wspólnocie zostali, znaleźli drogę do wydrowienia z alkoholizmu.”

      Hmmmm…. Przecież dokładnie to napisałem 😂

      Usuń
    48. ,,Proponuję DOKŁADNE przeczytanie wielkiej księgi która tu tak czesto przywolujesz." I tak właśnie zrobiłem. Teraz do rzeczy. Uważaj. Kolega w komentarzu napisał ,,dokładnie przeczytac ze zrozumieniem ten program to jest głównie proponowany pijakom a nie alkoholikom " Uważaj ,,pijakom nie alkoholikom" 🫵 Zaznaczył kolega. Idźmy dalej. Każdy alkoholik to pijak. Nie każdy pijak to alkoholik. Zgadza się?
      By Ci było łatwie zrozumieć zaznaczyłem w moim komentarzu na który się powołujesz ,, Tym się różni pijak (heavy drinker) od alkoholika." Gdybyś miał jeszcze problemy z podziałem pijących na ,,ostrych pijaków- haevy drinker" od chronicznych pijaków, czyli prawdziwych alkoholików, zajrzyj do WK rozdział ,,Jest Sposób" str 36 wyd 22 ,,Osoby pijące umiarkowanie nie mają problemu z całkowitą rezygnacją z alkoholu, jeśli mają ku temu dobry powód, mogą pić lub nie. Znamy też inny rodzaj pijaka. Może on mieć silny nawyk picia, który stopniowo osłabia go fizycznie i psychicznie. Może to spowodować nawet śmierć. Jeśli ma jednak wystarczająco silny powód - zły stan zdrowia, zakocha się, zmieni środowisko, albo ostrzeże go lekarz - taki człowiek może również przestać pić lub je ograniczyć. .....A co z prawdziwym alkoholikiem?"
      ,,Pijak i alkoholik, tych słów Bill uzywa zamiennie." Zgadza się w dalszej części WK. Gdy już wytłumaczył czytelnikowi jaka jest różnica, między pijakiem, a prawdziwym alkoholikiem, używa tych zwrotów zamiennie. Dlaczego? WK jest skierowana do prawdziwych alkoholików, chorych na chorobę alkoholową nie do pijaków którzy nie są chorzy. W prostocie. Prawdą jest że na mitingi przychodzą często pijaki nie alkoholicy. Oni nie potrzebują Programu. Nie są chorzy.
      Szpak Marceli

      Usuń
  22. Dr Woronowicz i paru powierników po służbie byli też gośćmi warsztatów w Sztokholmie. To taka nowa świecką tradycja 😏 Darek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiernicy po służbie - polska wersja AA jest coraz bardziej chora i zdeprawowana.

      Usuń
    2. "Powiernicy po służbie - polska wersja AA jest coraz bardziej chora i zdeprawowana" Bardziej chora niż Ty? Nie widzisz, jak ociekasz nienawiścią?

      Usuń
    3. Często słyszę: jestem powiernikiem po służbie, choć dla mnie powiernicy, którzy pełnili służbę powiernika, są byłymi powiernikami. Skoro to podnosi ich ego, nic mi do tego. Nie trzeba pełnić służby powiernika ani służb na wszystkich poziomach struktury, żeby poznać zasady pełnienia służby.

      Usuń
    4. Dlaczego AA nie wysyła, naszych wspaniałych powierników w służbie i po służbie, na wakacje na Karaiby, Kubę czy do Meksyku. Nie wolno żałować kasy naszym opiekunom.

      Wdzięczni za służbę i za odwagę, chorzy na nieuleczalną chorobę.
      Dziś nie piję. Czuj duch za dwóch.

      Usuń
    5. "Dziś nie piję."Jeszcze zacznij trzeźwiec, aby szanować wszystkie służby wybrane przez delegatów KSK a nie drwić irracjonalnymi propozycjami o wycieczkach na Karaiby.

      Usuń
    6. Twierdzisz, że nigdy żaden powiernik lub delegat nie pojechał za pieniądze AA nigdzie za granicę? Jeśli tak, to kłamiesz.

      Usuń
    7. Pisałem o "irracjonalnych propozycjach o wycieczkach na Karaiby", a nie o wyjazdach na 1.Europejski Mityng Służb, 2. Światowy Mityng Służb, lub na 3. organizowane przez inne struktury AA konferencje, zloty lub warsztaty. NB Nie bądż taki spieszny z przypisywaniem mi kłamstw, lepiej sie douczyc i poznać zakres działania delegatów KSK, powierników i delegatów narodowych

      Usuń
  23. Freudowskie kompleksy, a których wspominał już dr Bob.
    Ale nawet takie wypaczenia nie zniszczą przesłania AA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość nawet nie wie o czym tu mowa.

      Usuń
    2. "Ale nawet takie wypaczenia nie zniszczą przesłania AA."

      Pewnie ze nie zniszczą. Alkoholicy muszą i beda sie spotykali aby wentylować swoje emocje i ładować baterie do tego by zyc w tym coraz trudniejszym świecie.

      To dzięki przeslaniu AA i realizacji podstawowego celu czyli przyjaznego mityngu alkoholik moze odnaleźć nowy dom i nową rodzinę. Odetchnąć i porozmawiać bez ocen, krytyki i udzielania rad.

      Pogody ducha!

      Usuń
    3. Niezły trolling.

      Usuń
  24. Fascynuje mnie to, ze AAowcy nawet ci niepijący wszystko wiedzą naj-lepiej mimo, ze zwykle udają że tak nie jest.
    Do tego ta niechęć do nauki nowoczesnych metod leczenia uswiecana wiara w czesto dziwaczne i błędne przekonania Billa które przelał do WK.
    Wiedza o leczeniu zwykle powierzchowna i oparta o jakis własny często nieudany proces odwykowy/leczniczy.

    Jak już się nagadacie i nakrzyczycie na coś co potocznie nazwaliście tutaj terapią picia kontrolowanego, zerknijcie kto tam chce np. tutaj: https://www.termedia.pl/mz/Kontrolowane-picie-jako-alternatywa-dla-abstynencji,56287.html
    zeby poczytac i dowiedzieć sie czym są, dla kogo są i jak działają Programy Ograniczania Picia oraz redukcji szkod.
    Wiem wiem... To dużo czytania i nie jest to literatura AA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmieci. Szkoda zajmować głowę śmieciami. Jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia. Jeśli ktoś się nudzi, niech czyta, niech kontroluje picie. Powodzenia.

      Usuń
  25. "Wiedza o leczeniu zwykle powierzchowna i oparta o jakis własny często nieudany proces odwykowy/leczniczy".
    Masz racę. Dokładnie tak alkoholików nauczono podczas terapii i w AA: żeby mówili tylko o własnych doświadczeniach i przeżyciach, i nie teoretyzowali. Czepianie się teraz, że nie teoretyzują i nie uogólniają, wydaje mi się nieprzemyślane.

    Na terapię trafiłem w 1998 roku. Już wtedy znana była i praktykowana terapia redukcji szkód, ale nie powszechnie, nie oficjalnie. Stosowano ją w określonych przypadkach: pan lat 73, półanalfabeta z alkoholowymi uszkodzeniami mózgu, do którego docierało bardzo, bardzo niewiele. Nic nie potrafił napisać (poza podpisem), prawie nic nie rozumiał z tego, co próbował czytać. Nie było szans, żeby dokonał jakiejś znaczącej zmiany w życiu. Pewna, niewielka, redukcja szkód była wtedy wszystkim, co profesjonaliści mogli mu zaoferować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czepianie się teraz, że nie teoretyzują i nie uogólniają, wydaje mi się nieprzemyślane."

      Trochę jednak uczepię sie tego, że mimo oczywistego postępu w wielu dziedzinach - rowniez w AA - jakoś ta nasza odmiana AAowcow ma nadal ogromną awersję do uczenia się, weryfikacji przekonań. Nawet jeśli coś gdzieś udaje się zmienic, zwykle potrzeba bardzo niewiele czasu by grupa wróciła do starych zwyczajów...
      Kilka lat temu, Meszuge, napisałeś takie oto zdanie...

      "Mamy nadzieję przekonać nowych alkoholików do Wspólnoty, której członkowie kompletnie niczego nowego nie nauczyli się przez osiemdziesiąt lat?! "

      Usuń
    2. Niestety, jeśli najlepsze co można zaoferować na konwencji AA to spotkanie z terapeutami, to oznacza że niewiele ta wspólnota się zmieniła od 50 lat ! Darek

      Usuń
    3. "Mamy nadzieję przekonać nowych alkoholików do Wspólnoty, której członkowie kompletnie niczego nowego nie nauczyli się przez osiemdziesiąt lat?! " 80 lat to nic. Twierdzenie Pitagorasa ma ponad 2000 lat. Czemu tego nie zmienią? Albo nie zmienią wzoru na obwód koła? Albo dlaczego nie zmienili liczby Pi? Dziwne. A może ten Program (nie piszę o podróbach tego Programu) z przed 80 lat działa i do dzisiaj nie wymyślono niczego lepszego?

      Usuń
    4. Moja pierwsza terapia w 1996 r.była ok, ale....ani AA, ani terapia nie leczą alkoholizmu, jedynie pomagają żyć bez alkoholu.

      Usuń
  26. Poziom agresji rośnie, pojawiają się wyzwiska - to znowu szlaban na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak cicho to zakłócę ciszę. Profesjonaliści i AA. Wiele pięknych słów o współpracy z terapeutami. O zaangażowaniu terapeutów w propagowanie, reklamowanie AA. Tyle, że jakoś głupi jestem. Może ktoś wyjaśni moje niezrozumienie i przekona mnie, że jest inaczej.
    Terapeuci namawiają klientów do uczestnictwa w mitingach AA 😮😱 Dziwne. Dwie zupełnie inne, wykluczające się metody leczenia. W terapii - dasz radę sam W AA- sam nie dasz rady. W terapii terapeuta ma plan i Ci pomoże W AA - żadna siła ludzka nie była Ci w stanie pomóc. W terapii- to Ty decydujesz o swoim życiu. Jesteś jego reżyserem. Wszystko zależy od Ciebie. W AA- nie kierujesz swoim życiem. O Twoim życiem zarządza Bóg. On jest reżyserem. I tak można pokazywać te wykluczające się zasady. Jaka jest moralność takich terapeutów, powierników terapeutycznych w reklamowaniu AA? Co innego opowiadają klientom na mitingach, co innego sugerują reklamując AA. Czy was to nie dziwi? To tak jak by przedstawiciel mercedesa reklamował swoją konkurencję forda. Coś niebywałego. Słyszeliście kiedykolwiek by AA kierowało na terapię. Jedynie gdzie kieruje to do lekarzy do szpitala by oczyścić mózg, podreperować zdrowie fizyczne. Nigdzie nie znajdziemy by Bill W kierował alkoholika na terapię. Dlaczego? Bo to sprzeczne są metody. Mamy takiego zucha jak Woronowicz. Uwaga zacytuje przedmowę do wydania polskiego WK AA ,,bez przesady możemy nazwać dr B. T. Woronowicza polskim doktorem Silkworthem" 🤣🤣🤣 Gość który propaguje, reklamuje kontrolowane picie porównany do dr Silkwortha 😂😂😂 Tego jeszcze nie grali. Jaką moralność prezentują tego rodzaju ludzie: terapeuci, a jeszcze lepsi terapeuci powiernicy AA. Takich to ludzi reklamuje BSK i ,,nasi" powiernicy, fundując im wycieczki zagraniczne z hotelami za pieniążki z kapelusza. Dobrze byśmy informowali o tym uczestników mitingów AA. Grupa na której bywa Szpak, zgodnie z radą Billa W, nie daje kasy na takie hulanki, żadnej ze struktur niższych. 👹👹👹 Niestety jak wiemy, ci co wyzdrowieli z alkoholizmu nie mają szans służyć jako powiernicy. Władza powiernicza zabetonowała dostęp, wpisując w swoim poradniku, że by być powiernikiem trzeba być psychicznie chorym alkoholikiem.
    Marceli Szpak 😍😍😍
    Zostańcie z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „Terapeuci namawiają klientów do uczestnictwa w mitingach AA 😮😱 Dziwne. Dwie zupełnie inne, wykluczające się metody leczenia”.

      Jakiego niby leczenia? Terapeuci uważają alkoholizm za chorobę nieuleczalną.

      Tzw. Wspólnota AA, założona przez terapeutów na wzór i podobieństwo zajęć grupowych psychoterapii odwykowej, z nadal obowiązującymi na mityngach zasadami terapeutycznymi, nigdy (z jednym wyjątkiem) nie stanowiła konkurencji dla terapii. Spotkania AA, były, i w większości są nadal, czymś w rodzaju poterapeutycznej grupy wsparcia, więc profesjonaliści mogą mityngi AA bezpiecznie polecać.

      Wspomniałem o jednym wyjątku. Opole, z dziesięć-piętnaście lat temu. Bardzo wysoki poziom sponsorowania, obejmujący z 85% uczestników czterech grup, tzw. Programowych (na 6-7 działających w mieście). Kierownikiem poradni odwykowej zostaje ksiądz katolicki – nazwiska z litości nie wymienię. Ksiądz-kierownik (tak go nazywały rejestratorki i pielęgniarki) odrzucał możliwość wyleczenia alkoholika przez Boga. Twierdził, że tylko terapia ma sens i może pomóc. Za jego kadencji terapeuci, jego podwładni, mówili alkoholikom, że AA to sekta i lepiej tam nie chodzić. Księdza w poradni nie ma już dawno, ale ostrożne podejście terapeutów do AA pozostało.

      I wszystko jasne proste – kiedy pojawia się realna konkurencja, profesjonaliści jakoś szybciutko przestają polecać AA.

      W Polsce jest zapewne ok. 3000 grup AA. Ile z nich opartych jest na Programie, a nie regulaminach i przekonaniach terapii i terapeutów? Razem może z 50, ale pewnie jestem za dużym optymistą. W każdym razie AA w Polsce nie zagraża monopolowi terapii w żaden sposób - mogą mityngi spokojnie polecać.

      Usuń
    2. "Mamy takiego zucha jak Woronowicz." To nie tylko protekcjonalne, to przede wszystkim bezczelne.
      "Grupa na której bywa Szpak, zgodnie z radą Billa W, nie daje kasy na takie hulanki, żadnej ze struktur niższych." Mniemam, że pieniądze idą wyłącznie na hulanki organizowane przez grupę Szpaka, "zgodnie z radą Billa W. "
      "Niestety ... ci co wyzdrowieli z alkoholizmu nie mają szans służyć jako powiernicy"
      Ci co "wyzdrowieli z alkoholizmu" tak jak Szpak, rzeczywiście nie maja szans służyć jako powiernicy, Do tego trzeba mieć zgodnie z Karta Konferencji Służby Krajowej m. in. "doświadczenie w pełnionych służbach na wszystkich poziomach struktur AA (grupa AA, intergrupa AA, region AA i Służba Krajowa AA)". To jest rzeczywista formalna blokada dla ubiegania się przez Szpaka o służbę powiernika. Komisja nominacyjna nie bada stanu psychicznego kandydatów na powiernika, również w przypadku Szpaka, gdyby spełniał powyższe formalne wymogi.

      Usuń
    3. @Szpak: Słyszeliście kiedykolwiek by AA kierowało na terapię...

      Tak, setki razy słyszałam, jak uczestnicy mityngów namawiali nowych na terapię odwykową.

      Usuń
    4. AA kontra terapia - żałosna rywalizacja.

      Usuń
    5. "Tyle, że jakoś głupi jestem. Może ktoś wyjaśni moje niezrozumienie i przekona mnie, że jest inaczej. Terapeuci namawiają klientów do uczestnictwa w mitingach AA"
      Może nie jesteś głupi, tylko niedouczony. Ośrodek Terapii Uzależnień przy Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie miał/ma w swoim programie obowiązkowe uczestnictwo w mityngach AA

      Usuń
    6. „Słyszeliście kiedykolwiek by AA kierowało na terapię...”
      Ba, uznałbym to za normę.
      Na terapię kierują uczestnicy mityngów w swoich wypowiedziach publicznych podczas mityngu,, jak i podczas rozmów prywatnych. Robią to również służby grupy i osoby prowadzące mityng, używając autorytetu pełnionej służby.

      Usuń
    7. „"Grupa na której bywa Szpak, zgodnie z radą Billa W, nie daje kasy na takie hulanki, żadnej ze struktur niższych." Mniemam, że pieniądze idą wyłącznie na hulanki organizowane przez grupę Szpaka, "zgodnie z radą Billa W. "
      Najprawdopodobniej tak jest, gdyż zgodnie ze słowami samego Szpaka, grupa na której bywa nie wydaje kasy na hulanki związane z niesieniem posłania lub informacją publiczną.

      Usuń
    8. Dziękuję dobremu Bogu za takie AA jakie mamy w Polsce. Za tycg wszystkich ludzi w sluzbach i przyjaciół wspólnoty którzy pomagają szerokiemu gronu alkoholików odnaleźć rozwiązanie.
      Wyraźnie widać po tych tu wpisach ile siły i determinacji trzeba mieć do takiej pracy.

      Dobrze ze świadomość uczestników wspolnoty stale rośnie. Cieszy fakt, że mimo głosów w stylu Szpaka, grupy w swym sumieniu nadal decydują samodzielnie. Cieszy ze powstają nowe poradniki, ulotki, coraz lepsze tlumaczenia. Raduje szeroka i ścisła współpraca z profesjonalistami którym talie wiele AA zawdziecza.

      A te różne glosy, deprecjonowanie, wyśmiewanie, krytykanctwo pokazują bardzo wyraznie ile trzeba włożyć pracy w proces zdrowienia i pozbywania się wad.

      Alkoholizm to straszna choroba. Zakręcenie flaszki, zwykle nie wystarcza.

      Usuń
    9. "Ośrodek Terapii Uzależnień przy Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie miał/ma w swoim programie obowiązkowe uczestnictwo w mityngach AA" - miał, podobnie jak wszystkie WOTUiW miały kontrakty terapeutyczne, a w nich obowiązkowe mityngi. Od kilku lat nie wolno już nikogo zmuszać do AA.

      Usuń
    10. Mityngi Anonimowych Alkoholików nie są procedurą medyczną opłacaną przez Narodowy Fundusz zdrowia i jako takie nie mogą być integralną częścią terapii.
      Również w USA już dawno skończył się złoty okres AA, kiedy sądy i służby stanowe kierowały do AA. Kilka procesów o odszkodowanie, oskarżenie o zaniedbania w AA w sprawie dotyczącej morderstwa, skutecznie ukróciły tę samowolę.

      Usuń
    11. Metoda modelu Minnesota polegająca na połączeniu doświadczeń profesjonalistów oraz alkoholików trzeźwiejących przy pomocy Wspólnoty Anonimowych Alkoholikó, została po raz pierwszy wprowadzona w połowie lat 80. w kierowanym przez dr. n. med. Bohdana T. Woronowicza Oddziale Odwykowym Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie (dzisiejszym Ośrodku Terapii Uzależnień).

      Usuń
    12. Brednie, drogi kolego. Na połączeniu doświadczeń profesjonalistów oraz pierwszych 3-4 kroków AA, jak je ci profesjonaliści rozumieli.

      Usuń
    13. "Brednie, drogi kolego." "Brednie" nie idą w parze z "drogim kolegą",. Zaś mój poprzedni wpis jest potwierdzony praktycznym doświadczeniem z pobytu w OTU na początku tego wieku

      Usuń
    14. Ja piszę o metodzie Minnesota, która stworzona została w Hazelden. Eksperymenty towarzysza Woronowicza nie mają z tym nic wspólnego, bez względu jak je sobie nazywał i co wciskał klientom. W Polsce nigdy nie było poważnej terapii Minnesota, poza problematycznymi eksperymentami doktora W.

      Usuń
    15. "Model Minnesota ulegał poprzez lata ewolucji i obecnie do jego podstawowych założeń należą:
      ......wykorzystywanie w terapii Programu dwunastu kroków oraz systematyczny udział w spotkaniach Wspólnoty Anonimowych Alkoholików." ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Model_Minnesota)

      Usuń
    16. "Niestety ... ci co wyzdrowieli z alkoholizmu nie mają szans służyć jako powiernicy" Widzę, że powiernik w służbie po służbie, zapomniał co uchwalił z kumplami, by ci co wyzdrowieli nie mogli pełnić służby powiernika. Strach, lęk. To zacytuje zuchowi fragment z Poradnika , który napisał z kumplami str 120. ,,Ordynacja Wyborcza Do Służb AA"
      b) kandydat na powiernika alkoholika
      ---miał co najmniej ośmioletni okres zdrowienia według programu AA 👺👺
      Ma zdrowieć, nie może być zdrowy. Oznacza to że, powiernik musi być psychicznie chorym człowiekiem. Choroba alkoholowa to ciężka choroba psychiczna.
      ,,Komisja nominacyjna nie bada stanu psychicznego kandydatów" To jest dobre, psychicznie chorzy badają stan umysłowy psychicznie chorych. 😂😂
      Ciekawy ten program powierników niby AA 👺👺 Kroki stawia się przynajmniej 8 lat? Na Programie AA zdrowieje się 8 czy więcej lat? 👺👺 Proponuje tym zuchom, by przeczytali WK, tam znajdą wskazówki ile czasu potrzeba by wyzdrowieć z choroby alkoholowej. Taka wskazówka, dla ułomnych na umyśle. WK upubliczniono w 1939r. Bill spotkał dr Boba w 1935r. Przedmowa do wyd 1 ,,My Anonimowi Alkoholicy liczymy ponad 100 mężczyzn i kobiet, którzy wyzdrowieli z na pozór beznadziejnego stanu umysłu i ciała" Upss 4 lata i stówka wyleczonych. Proponuję niepełnosprawnym umysłowo powiernikom, by poczytali historię założycieli AA i ile czasu zajęło im, wyzdrowienie z alkoholizmu. Alkoholik, który wyzdrowiał , nie ma możliwości zostania powiernikiem bo jest uczciwy. Jeśli wyzdrowiał to nie będzie kłamał, że jest dalej chory. Tak się nie da.
      Szpak Marceli
      Z Panem Bogiem

      Usuń
    17. Marceli - przeczytaj raz jeszcze zdanie z wpisu Anonimowego 21 lutego 8:55 " Ci co "wyzdrowieli z alkoholizmu" tak jak Szpak, rzeczywiście nie maja szans służyć jako powiernicy, Do tego trzeba mieć zgodnie z Karta Konferencji Służby Krajowej m. in. "doświadczenie w pełnionych służbach na wszystkich poziomach struktur AA (grupa AA, intergrupa AA, region AA i Służba Krajowa AA)". To jest rzeczywista formalna blokada dla ubiegania się przez Szpaka o służbę powiernika. "
      Spełniasz te wymogi, czy nie?

      Usuń
    18. "Proponuje tym zuchom, by przeczytali WK, tam znajdą wskazówki ile czasu potrzeba by wyzdrowieć z choroby alkoholowej. Taka wskazówka, dla ułomnych na umyśle".
      A ja Ci proponuję bez typowej dla Ciebie niegrzecznej protekcjonalności, abyś cytował wszystko co napisano w "Ordynacji Wyborcza Do Służb AA" , a nie wybrane przez siebie fragmenty, co czyni z Ciebie nie zucha, ale zwykłego cwaniaczka, który bezpodstawnie zakłada szaty "uczciwego".

      Usuń
    19. "Proponuję niepełnosprawnym umysłowo powiernikom, by .." Czy Ty , Marceli, czy zdajesz sobie sprawę, że tym zdaniem obrażasz służebnych wybranych przez Konferencję Służby Krajowej?

      Usuń
    20. Anonimowy 23 lutego 2025 09:25 - rozumiem, że twierdzisz, że w tym dokumencie nie ma nic na temat obowiązującego czasu trzeźwienia. OK.

      Usuń
    21. " rozumiem, że twierdzisz". Żle rozumiesz, niczego ne twierdzę, tylko proponuję, aby "cytować wszystko co napisano w "Ordynacji Wyborcza Do Służb AA" , a nie wybrane ....fragmenty, "

      Usuń
    22. Jaka to ciężką choroba psychiczna ten alkoholizm jest. Powoli. By zostać alkoholikiem nie trzeba spełniać żadnych warunków. Choroba przychodzi sama, nie pytana. Może spróbuję wytłumaczyć Ci na przykładzie. By zostać np kierownikiem przedszkola trzeba spełnić następujące wymagania
      wykształcenie wyższe;
      przygotowanie pedagogiczne;
      studia lub kurs kwalifikacyjny z zakresu zarządzania oświatą;
      co najmniej pięć lat pracy na stanowisku nauczyciela;
      co najmniej bardzo dobra ocena pracy.
      Nie wystarczy, samo wykształcenie wyższe. Trzeba spełnić też pozostałe warunki. Zacząłem od przedszkola by Tobie było łatwiej.
      Podobnie jest z wymaganiami na powiernika, nie wystarczy by znał tradycje czy koncepcje. Musi być też psychicznie chorym człowiekiem na chorobę alkoholową. Jeśli będzie chory na schizofrenie, to się nie liczy. Musi też spełnić pozostałe warunki zawarte w tym przepięknym Poradniku.😂😂
      Trzeba spełnić wszystkie warunki. Czy teraz jest jasne??
      Szpak Marceli

      Usuń
    23. Tak, tak - obrażasz, bo oni nie są niepełnosprawni - oni są psychicznie czy tam umysłowo chorzy. Osoba niepełnosprawna, jak nazwa wskazuje, choć po części jest sprawna, a człowiek umysłowo chory jest po prostu umysłowo chory.

      Usuń
    24. "Żle rozumiesz, niczego ne twierdzę," - chłopie, może ogarnij się trochę, pomyśl, spytaj żony i odpowiedz prosto, tak lub nie - na proste pytanie: jest taki warunek, czy nie?

      Usuń
    25. "Trzeba spełnić wszystkie warunki. Czy teraz jest jasne?" Jasne. Nie spełniasz żadnego warunku, Przede wszystkim, i o to pyta w pierwszej kolejności komisja nominacyjna nie masz "zgodnie z Karta Konferencji Służby Krajowej. doświadczenia w pełnionych służbach na wszystkich poziomach struktur AA (grupa AA, intergrupa AA, region AA i Służba Krajowa AA)". Rozumiem, że nie możesz równiez zostać kierownikiem przedszkola.

      Usuń
    26. Anonimowy 23 lutego 2025 13:17 Twój wpis- merytorycznie błędny - potwierdza Twoją niepełnosprawność intelektualną co nie jest chorobą lecz trwałym stanem zmniejszenia możliwości rozwojowych.

      Usuń
    27. ,,"Proponuję niepełnosprawnym umysłowo powiernikom, by .." Czy Ty , Marceli, czy zdajesz sobie sprawę, że tym zdaniem obrażasz służebnych wybranych przez Konferencję Służby Krajowej?" Absolutnie nie było moim zamiarem obrażanie kogokolwiek. Nazywam rzeczy po imieniu. Nie wyśmiewam się z żadnej choroby. Nie wyśmiewam się i nigdy nie wyśmiewałem się z żadnej choroby psychicznej. Byłem chorym psychicznie człowiekiem i bardzo cierpiałem. Wiem co oznacza ten bezmiar cierpienia.
      Po co te kłamstwa wypisujesz? Lepiej się z tym czujesz? A może Ciebie śmieszy ich choroba psychiczna?
      Marceli Szpak

      Usuń
    28. " Byłem chorym psychicznie człowiekiem i bardzo cierpiałem. Wiem co oznacza ten bezmiar cierpienia." Byłeś, jesteś i bedziesz, tak długo, dopóki czegoś pozytywnego ze sobą nie zrrbisz. Zacznij trzeźwieć. Lecz sie a nie udawaj, ze wyzdrowiałeś. Ty głosisz kłamstwo o sobie.

      Usuń
  28. Czyli tak zwani profesjonaliści wysyłają chorych ludzi do amatorów? Niedługo lekarze będą wysyłać chorych do szeptuchy. To się nazywa postęp po polsku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysyłają do Wspólnoty, którą założyli sobie według swoich własnych zasad. Czego nie rozumiesz?

      Usuń
    2. Obaj ( 17:06) i (17:54) gadacie od rzeczy

      Usuń
  29. Skoro demokratyczna większość zdecydowała, że AAPL ma być postterapeutycznym klubem wsparcia, gdzie najważniejszy jest mityng to nie walczę z tym. Jak widać taka jest wola Boga który ujawnia siebie w grupowym sumieniu.
    Mogę to zaakceptować. Nie będę jak niektórzy tutaj walczyć, obrazac innych, szydzić z terapii.

    To do grup należy najwyższa wladza czy to się komuś podoba czy nie.

    Zawsze można tez próbować założyć lepsza wersję wspólnoty dla alkoholików, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  30. @Anonimowy22 lutego 2025 05:56
    O jakiej demokracji mowa ???O Chrześcijańskiej ? Skoro twierdzisz że taka jest "wola Boga"...Zastanówmy się wspólnie odrzucając wszelkie uprzedzenia, powtarzam, WSZELKIE . Program AA jest programem duchowym w oparciu o kroki które wyraźnie nawiązują do duchowości, w oparciu o praktykę tych kroków a co za tym idzie doświadczeniem a przede wszystkim w oparciu o Boga możemy z całą pewnością stwierdzić że taki jest cel i kierunek programu AA(czyli DUCHOWY). Czy te same czynniki wpływają poprzez terapię ,psychologie oraz inne profesjonalne instytucje oraz walory ??Absolutnie nie . Psychologia lub jak kto woli terapia odrzuca Boga, podobnie zresztą jak inne kierunki badawczo poznawcze. W takim razie jak widać wolę Boga która ujawnia się w sumieniu grupowym? Jaka ona jest? Jak jest widoczna? Skoro możesz to zaakceptować w formie skondensowanej jaką przedstawiłeś to nie powinieneś mieć tym bardziej problemu z zaakceptowaniem oczywistych faktów że AA nie powinno być ""Postterapetycznym" klubem wsparcia , terapią, psychologią i w ogóle nie powinno być AAPL bo zmierza to w złym kierunku. A według ciebie Ty nie obrażasz wspólnoty głosząc swoje "herezje" i usilnie imputując program AA ?
    Powtarzam. Zastanówmy się raz jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomnę treść pierwszego zdania Tradycji Drugiej AA " . Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu."

      Usuń
    2. "usilnie imputując program AA ?" Co to znaczy?

      Usuń
    3. Imputować «pomawiać, posądzać o coś»
      https://sjp.pwn.pl/sjp/imputowac;2561366.html

      Usuń
    4. Pytałem o imputowanie programu AA, a nie o definicję słowa "Imputować"

      Usuń
    5. A... tego to nikt nie wie. Poza członkiniami sydnejlino.

      Usuń
    6. „"usilnie imputując program AA ?" Co to znaczy?”
      Nic. Bełkot. Jak zwykle ktoś używa słów, których nie rozumie.

      Usuń
    7. Widzę że mamy kolejnych językoznawców..Wprawdzie słowo "imputować" okazało się zbyt trudne do zrozumienia w odniesieniu do usilnego imputowania programu ( posądzania że program ) pomimo iż jest duchowy to "dobrze" gdy pełni też inną rolę bo to wola Boga i jakby to nie było sprzeczne z tym programem, czyli jego treścią, i ustalonym kierunkiem (duchowym) to i tak lepiej odwieść pozostałą gwiedź od sedna sprawy. Natomiast słowo określenie "postterapetyczne" nie mieści się w ramach jakiegokolwiek Językoznawstwa, jest pomijane no bo po co skoro od tego się zaczęło ...

      Usuń
    8. „Wprawdzie słowo "imputować" okazało się zbyt trudne do zrozumienia w odniesieniu do usilnego imputowania programu ”
      A ten dalej używa słowa, którego nie rozumie.
      Imputować można coś komuś (ty imputujesz innym nieuctwo, na przykład).
      Zwrot „imputowanie programu”, czy wcześniejsze „imputując program”, nie zawiera żadnego sensu i nic nie znaczy.

      Usuń
    9. W takim razie zachęcam zajrzeć do większej liczby słowników i nie ograniczać się . Słowo Imputować może odnosić się i do człowieka i do rzeczy. Inaczej mówiąc "usilne posądzanie(przypisywanie) programowi AA" .Autor w/w wpisu który twierdzi że, cytuje;

      "Anonimowy22 lutego 2025 05:56
      Skoro demokratyczna większość zdecydowała, że AAPL ma być postterapeutycznym klubem wsparcia, gdzie najważniejszy jest mityng to nie walczę z tym. Jak widać taka jest wola Boga który ujawnia siebie w grupowym sumieniu.
      Mogę to zaakceptować. Nie będę jak niektórzy tutaj walczyć, obrazac innych, szydzić z terapii.
      To do grup należy najwyższa wladza czy to się komuś podoba czy nie.
      Zawsze można tez próbować założyć lepsza wersję wspólnoty dla alkoholików, prawda?"

      Autor przypisuje (imputuje) coś komuś/czemuś. To co autor twierdzi nie ma nic wspólnego z programem duchowym AA i obarcza tym wolę Boga w rezultacie aprobuje do akceptacji, inaczej mówiąc ukazuje swoją własną wolę w miejscu woli Boga na domiar złego "przekazując" innym że tak powinno być. Czyli że w AA nie jesteśmy w stanie zmienić tego czym ani AA nie powinno się zajmować i czego być nie powinno w AA.
      Ale jeżeli używamy zwrotów typu : POSTTERAPETYCZNY to zamiast coś zmienić akceptujemy to dalej i nic nie musimy . "Dobry Bóg i tak zrobi co zechce ". Na przyszłość proszę czytać całość wraz z odnośnikami do wypowiedzi czyli "@". Wtedy mamy szanse lepszego zrozumienia się .

      Usuń
    10. "Na przyszłość proszę czytać całość wraz z odnośnikami do wypowiedzi czyli "@". Wtedy mamy szanse lepszego zrozumienia się ? Czy mógłbyś zaprzestać pisania tutaj naukowych dysertacji i zacząć mćwić jezykiem zrozumiałym również przez nieco przygłupich AA-owców, do którego grona ja sie również mogę zaliczyc.

      Usuń
    11. „Słowo Imputować może odnosić się „
      Przestań tu śmiecić.

      Usuń
    12. W prostych slowach?
      Nie podoba mi sie demokracja bo ludziska nie głosują i nie wybieraja tego co chcę.
      Nie zgadzam się ze tam w sumieniu jakiś Bóg moze cos mieć wspólnego z tymi wyborami, bo jak juz mowilem, ludzie nie głosują tak jak chcę mimo ze im tyle rizy tłumaczę jak mają zyc, głosować itp.

      Usuń
  31. "Psychologia lub jak kto woli terapia odrzuca Boga, podobnie zresztą jak inne kierunki badawczo poznawcze".

    Woow... To ciekawe, skąd alkoholicy czerpią takie mądrości?
    Po tym widać, jak potrzebna jest współpraca z profesjonalistami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba być" alkoholikiem "żeby czerpać mądrości. I właśnie na tym jak rozumiem polega twój problem.Oczywiste jest że psychologia odrzuca Boga,nauka również i to na tyle skutecznie by tworzyć tyle przeciwnych koncepcji ile samych naukowców. W sumie to bardzo dobrze że AA wywodzi się od grup oksfordzkich (religijnych) i że Bill.W poszedł w dobrym kierunku i między innymi "Wielka Księga" to potwierdza ale nie tylko ta książka. Jasne jest że można napisać że; cytuję - Po tym widać, jak potrzebna jest współpraca z profesjonalistami.
      No i na tym koniec. W psychologii nie ma Boga, nie ma prawdziwej duchowości i nie ma w tym nic dziwnego. I twój własny wpis to potwierdza. Psychologia zajmuje się umysłem a nie duszą. Chociaż to że zajmuje się umysłem z biegiem lat zaczyna być dla mnie wątpliwe . Natomiast niewątpliwie jest dla mnie że psychologia zajmuje się człowiekiem bez względu na jego duszę.Taka to różnica . Te "nagonki" typu "bo alkoholicy" to "psychole" ,tacy czy inni też prowadzą na manowce i zaczynamy kręcić się w kółko i zamiast naprawdę poznać siebie tkwimy w "martwym punkcie".

      Usuń
    2. Uffff.
      Jak to dobrze ze w cakym tym bałaganie z alkohilizmem, trafiłem na wlasciwych ludzi.
      Dobrze jest gdy od samego początku mówi się nowicjuszom by weryfikowali to co słyszą od alkoholików.

      "Oczywiste jest że psychologia odrzuca Boga,nauka również i to na tyle skutecznie"

      Najważniejsze, kazdy dobry AAowiec powinien od początku wyłączyć myslenie. Liczy się przecież tylko wiara... Wiara we własne przekonania jakiekolwiek są.

      Wtedy łatwiej przychodzi to, żeby „zdrowy rozsądek” miał ustapil miejsca „niezdrowemu rozsądkowi”. Żeby w razie wątpliwości „siedzieć cicho”.

      Usuń
    3. ,,Żeby w razie wątpliwości „siedzieć cicho”" i posłuchać Boga, nie terapeutę. Zgadzam się w 100%

      Usuń
    4. Dokładnie tak. Dla alkohika jest tylko jeden autorytet. Tylko Bóg. Nie ma zadnej innej wladzy i autorytetów. Program to modlitwa i powierzenie się Stwórcy.

      Usuń
    5. „W sumie to bardzo dobrze że AA wywodzi się od grup oksfordzkich (religijnych) i że Bill.W poszedł w dobrym kierunku i między innymi "Wielka Księga" to potwierdza ale nie tylko ta książka.”

      Co? Co ma stwierdzać to dość długie zdanie bez jakiejkolwiek treści?

      Usuń
  32. A czym jest grupowe sumienie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pi do sześcianu przez współczynnik samonapędu.

      Usuń
    2. "A czym jest grupowe sumienie?" Zajrzyj do broszury "Grupa AA ... gdzie wszystko się zaczyna"

      Usuń
    3. Grupowe sumienie = miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać siebie w naszym grupowym sumieniu.

      W Bogu zaufanie i nadzieja. Jest ktos kto ma wszelką moc.

      Usuń
    4. No, niezupełnie. W tzw. grupowym sumieniu Bóg wyraża Siebie. SIEBIE!!! Nie interesują Go sprawy alkoholików, bo jest skupiony na SOBIE i reklamowaniu Siebie.

      Usuń
    5. W grupowym sumieniu, czyli w sumie sumień każdego z głosujących, MOŻE wyrażać się Bóg. Może wyda się niektórym to dziwne, ale tak jest i lepiej się z tym zgodzić. Bóg nie jest władzą w AA. Władzą w AA jest grupa AA. To grupa decyduje co będzie robić, a czego nie będzie. Jest to zbyt trudne do zrozumienia dla tłumaczy tradycji AA. Grupa AA może sobie w przerwie zaprosić na występ striptizerkę. Czy to oznacza, że taka jest wola Boga? Czy Bóg płaci za występ? Czy Ci co rządzą i decydują?
      Bóg jest jedynym i najwyższym autorytetem w AA.

      Marceli Szpak

      Usuń
    6. Marceli, fascynujące, że mówisz, iż 12 kroków nie podlegają interpretacji, a jednak nagle, gdy przychodzi do tradycji, tekst, który wyraźnie mówi: „Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna WŁADZA – miłujący Bóg…” staje się, jak się okazuje, otwarty na Twoje interpretacje. To zabawne, jak łatwo można zapomnieć o zasadach, gdy pasują one tylko do wybranych fragmentów. Jak to się dzieje, że w tej sytuacji akurat postanawiasz zmienić coś, co powinno być „niezmienne”?

      Usuń
    7. "Bóg nie jest władzą w AA. Władzą w AA jest grupa AA" Nie, Marceli. Przypomnę treść pierwszego zdania Tradycji Drugiej AA " . Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna WŁADZA– miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu."

      Usuń
    8. " Grupa AA może sobie w przerwie zaprosić na występ striptizerkę." Przestań się wygłupać, Marceli. Mądrości Ci od tego nie przybędzie.

      Usuń
    9. „Przestań się wygłupać”
      A czymże to różni się od zaproszenia do występu terapeuty, lekarza, ksiedza, pani z MOPS-u lub al-anonki z USA?

      Usuń
    10. ,, Przypomnę treść pierwszego zdania Tradycji Drugiej AA " . Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna WŁADZA" I tak łykasz wszystko jak pelikan. Chorzy ludzie przetłumaczyli tradycje i takie bzdury wyszły. We wcześniejszym tłumaczeniu jest ,,Jedynym i najwyższym autorytetem w naszej wspólnocie jest miłujący Bóg". Myślisz, że poprzedni tłumacze byli debilami? W koncepcjach jest ,,najwyższą władzę we wspólnocie AA ma grupa AA". Tłumaczyłem Ci wcześniej dlaczego grupa ma najwyższą władzę. Pomyśl. To co mówią powiernicy to nie wyrocznia. To są chorzy psychicznie ludzie, którzy błądzą. Wiesz jaki procent powierników, nominowanych przez różne komisje, zapija?
      ,," Grupa AA może sobie w przerwie zaprosić na występ striptizerkę." Przestań się wygłupać, Marceli." A kto grupie AA zabroni sprowadzić striptizerkę? Ty? Grupa jest niezależna. A może taki występ pomoże cierpiącemu alkoholikowi? Chyba nie zaszkodzi.😁😁😁
      Marceli Szpak

      Usuń
    11. „Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna WŁADZA – miłujący Bóg…” staje się, jak się okazuje, otwarty na Twoje interpretacje" Pisałem o tym wyżej. To nie jest moja interpretacja. Wystarczy poczytać literaturę AA. Niestety, trzeba uważać na tłumaczenia chorych alkoholików. Rozumiem że nie każdy ma dostęp do oryginalnej literatury i zna j amerykański. Natomiast przy odrobinie woli można wszystko rozkminić.
      Szpak Marceli

      Usuń
    12. Ja czerpię takie mądrości z doświadczenia. Terapeutka wysłała mnie do psychiatry. A psychiatra w parę minut przypisała leki. Następne spotkania to wypisywanie recept.

      Usuń
    13. Pomijając oczywisty fakt, że w języku angielskim "authority" oznacza zarówno władzę, jak i autorytet - po polsku już tak nie jest, w zdaniu ,,Jedynym i najwyższym autorytetem w naszej wspólnocie jest miłujący Bóg" i tak jest błąd. Skoro jest jedyny, to skąd niby wiadomo, czy jest najwyższy czy najniższy? Meszuge pisał o tym kiedyś na przykładzie jabłek w koszyku. Jeśli w koszyku jest jedno jabłko, to jest ono największe czy najmniejsze w w tym koszyku?

      Weterani opowiadali, że przekładu poprzedniej wersji dokonywała samowolna Małgosia, bardzo przeterapeutyzowana i latająca do terapeutów konsultować pojęcia. To ona systematycznie i pracowicie zmieniała "trzeźwy" na "trzeźwiejący", a kiedy doczytała, że kroki robi się w kilka miesięcy, bo lata samodyscypliny nie wystarczą, po prostu usunęła z treści cały akapit. Takich zmian "pod terapeutów" jest w tej książce wiele. Jedno trzeba przyznać - w odróżnieniu od zespołu tzw. tłumaczy, znała język polski i nie robiła prymitywnych błędów.

      Usuń
    14. Marceli,
      Przedziwne to jest.... Gdy zmieniasz sobie tradycje i je dowoonie interpretujesz, piszesz: "to nie jest moja interpretacja. Wystarczy poczytać literaturę AA".

      Natomiast, gdy tysięczny raz ktoś tutaj cytuje Billa mówiącego że kroki poddaja sie elastycznej interpretacji, to wtedy wyskakujesz z tym, ze to obsolutnie niewłaściwe, ze nie ma tego w WK, ze to tylko WK sie liczy...

      Usuń
    15. "Myślisz, że poprzedni tłumacze byli debilami?" Jestem przekonany, że to Ty jesteś debilem, który niczego nie przyjmuje i głosi swoje debilne poglądy

      Usuń
    16. "" A kto grupie AA zabroni sprowadzić striptizerkę? Ty? Grupa jest niezależna. A może taki występ pomoże cierpiącemu alkoholikowi? Chyba nie zaszkodzi" Przez noc nie zmądrzałeś. Głupiś nadal.

      Usuń
    17. Pięćdziesiąt lat minęło i doszli do kolejnego absurdu, jakim jest przedstawianie się "jestem powiernikiem po służbie". Ani on nie jest już powiernikiem, ani po służbie, bo nadal służy, np. jako prowadzący warsztaty 😉.

      Usuń
    18. ,Jedynym i najwyższym autorytetem w naszej wspólnocie jest miłujący Bóg" - Nie jest to tekst aktualny. Pierwszy fragment Tradycji Drugiej brzmi "Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg,.." Anegdotę o jabłkach i samowolnej Małgosi będzie lepiej przywoływać przy ognisku.

      Usuń
    19. "Rozumiem że nie każdy ma dostęp do oryginalnej literatury i zna j amerykański "
      Weź do ręki, znawco języka "amerykańskiego", oryginalne, zatwierdzone przez Konferencję Służb Ogólnych "Ilustrowane Dwanaście Tradycji" (P-43) , otwórz na stronie dot. Tradycji Drugiej i spójrz na rysunek, na którym Grupowe Sumienie, którego wyrazicielem jest miłujący Bóg, z pozycji WŁADZY a nie autorytetu uspokaja taką jak Ty irytującą postać, która zawsze jest pewna, że ma rację.

      Usuń
    20. "Pięćdziesiąt lat minęło i doszli do kolejnego absurdu, jakim jest przedstawianie się "jestem powiernikiem po służbie" Zwróciłeś już uwagę temu byłemu powiernikowi?

      Usuń
    21. „Przez noc nie zmądrzałeś. Głupiś nadal.”
      Jak dziecko w piaskownicy. Tyle, że stary chłop zachowujący się tak, to hejter

      Usuń
  33. To się wydaje nieprawdopodobne. Zawiadomienie o rocznicowym mityngu gdzieś tam i dwieście wściekłych komentarzy alkoholików zionących złością, nienawiścią, urazami... Czy Wy naprawdę wierzycie, że jesteście trzeźwi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawiadomienie o rocznicowym mityngu gdzieś tam i dwieście wściekłych komentarzy alkoholików zionących złością, nienawiścią, urazami... Czy Wy naprawdę wierzycie, że jesteście trzeźwi?

      To nie wina alkoholizmu czy braku trzeźwości. To po prostu źli ludzie.

      Usuń
    2. To nie są źli ludzie. To są bardzo chorzy ludzie. Oni tylko odstawili na chwilę flaszkę. Rozdrażnieni, rozgoryczeni, pełni leku egoiści, egocentrycy, manipulanci. Taka to straszliwa choroba.
      Do brzegu
      ,,Ale w sumie, to czemużby nie - w końcu każda grupa jest niezależna we wszystkich sprawach..." Jest niezależna ale - ,,z wyjątkiem tych, które dotyczą innych grup lub AA jako całości." Czyli te sprawy nie mogą godzić w pozostałe tradycje AA. Tradycja 6 ,,Grupa AA nigdy nie powinna popierać, finansować ani użyczać nazwy AA żadnym pokrewnym ośrodkom.."10 ,,AA nie zajmują stanowiska wobec problemów spoza ich wspólnoty... który mógłby sugerować, że jest to opinia AA." Czy zapraszanie takich osób(profesjonalistów), które przedstawiają tego rodzaju poglądy jest zgodne z duchem AA? Czy AA mówi jaki rodzaj leczenia choroby alkoholowej jest najlepszy? AA nie zajmuje stanowiska wobec innych metod leczenia. Picia kontrolowanego, mechanizmów choroby? Dlaczego tak hołubiona jest terapia w PLAA - polskim AA? Dlaczego nie ma prelekcji dotyczących esperalu. Wykładów jak cudownie działa wszywka, czy anticol w tabletkach? Uważam, że te metody są znacznie skuteczniejsze od terapii. Dlaczego nie ma prelekcji przedstawicieli religii? Księży, popów, kaznodziei ? Autorytety alkoholowe polskiego AA ustaliły, że tylko terapia i właśnie terapię trzeba propagować. Wspólnota AA nie kieruje alkoholików na terapię. Polskie terapeutyczne AA (PLAA) zawsze pod rękę z terapeutami. 👺👺
      Słyszałem ostatnio, że w AA jest wiele dróg utrzymania trzeźwości, abstynencji. Ważne by alkoholik nie pił. To jest nieprawda.👹👺 AA ma tylko jedną drogę prowadzącą do wyzdrowienia z choroby alkoholowej. Jest to Program AA. AA nie ma w swojej propozycji żadnych innych dróg. Głównym celem AA jest niesienie POSŁANIA ❤️alkoholikowi, który cierpi? Jakiego posłania? Leczenia terapeutycznego, esperalu, moczenia nóg w rumianku? Nie, tylko i wyłącznie posłania, którym jest Program 12 Kroków AA. ❤️❤️
      Szpak Marceli

      Usuń