W najnowszej Warcie ktoś (zapewne jakiś powiernik) zaprezentował podobną do tej poniższej tabelkę. Że niby tak to jest.
A jak jest naprawdę w Polsce – moim zdaniem i niestety – na obrazku niżej.
Meszuge (hebr. měszuggā) - oznacza w języku jidysz wariata, człowieka niespełna rozumu, szaleńca. Najczęściej określenie to ma charakter pejoratywny, ale nie zawsze, bo meszuge to czasem po prostu ekscentryczny dziwak, oryginał... Blog zawiera artykuły, eseje i inne teksty, prezentujące moje prywatne przekonania, przeżycia i doświadczenia. Niektóre z nich znaleźć można w książkach „ALKOHOLIK”, „12 KROKÓW OD DNA”, „ALKOHOLIZM ZOBOWIĄZUJE”, „KROK za KROKIEM” i innych.
No cóż, takie są prawa natury...
OdpowiedzUsuńWbrew temu, co powtarzają tłumy, podstawowe prawo darwinizmu wcale nie mówi, że przetrwają najsilniejsi. O tym, że najbardziej inteligentni mają najmniejsze szanse na przetrwanie, chyba także wiemy.
Prawa darwinizmu jasno mówią, że przetrwają najlepiej przystosowani.
Dla mniej kumatych - "Jeśli wchodzisz między wrony, musisz krakać jak i one"...
To zresztą widać na wszystkich poziomach AA. Nowicjusz szybko się uczy, co pomoże mu zdobyć poklask starych wyjadaczy. Albo, do wyboru, młodych wyjadaczy programowców. Szybciutko uczy się, co oni chcą usłyszeć.
"Będę robił program, ale nie teraz", to mu daje trochę czasu.
A najlepiej opłaca się autoreklama. O przyciąganiu zapominamy, mityng służy do reklamowania samego siebie.
Mam więź z Bogiem, Bóg mną kieruje, jestem uzdrowiony, muszę tu być, bo niosę posłanie... Bla bla bla kra kra kra...
Powierzchowność relacji, konwenanse, stereotypy, iluzje były moją codziennością gdy tkwiłem w czynnym uzależnieniu i na początku drogi po zakręceniu butelki. Zabrałem je ze sobą do grupy AA, gdy przyszedłem na pierwszy mityng. Zabrałem to życie, w którym o mojej elitarności i wyjątkowości świadczył profil Facebooka, ilość polubień, sweet focie z wakacyjnych podróży, zdjęcia obiadów w restauracji. Wszystko w większości pozowane, sztuczne i nieprawdziwe. Zabrałem przekonanie, że w grupie AA mogę dzielić się dalej obrazkami, piosenkami z Youtube, przepisami na sushi. Przecież grupa AA działająca online na platformie Discord daje takie możliwości. Dlaczego miałbym z tego zrezygnować? Dalej chciałem rozmawiać o obejrzanym niedawno śmiesznym filmiku, meczu, wkleić coś ślicznego, wrzucić obrazek z niesamowitym cytatem. Przecież ma być miło i wesoło jak to na Tik-Toku. Przecież wtedy będę lubiany i rozumiany. Nie będę taki jak ci fanatycy Programu 12 Kroków i jakiegoś rozwiązania z przed prawie 100 lat.
UsuńBardzo trudno jest porzucić dotychczasowe przekonania i nawyki. Dopiero głęboka przemiana duchowa przyniosła mi prawdziwą zmianę.
Obecna praktyka dowodzi, że z jedności w AA pozostały wspomnienia. Władza powierników ( oczywiście w ich mniemaniu ) odebrała im rozum i zdrowy rozsądek.
OdpowiedzUsuńDla mnie służba powiernika to służba jak każda inna.
Irracjonalne postępowanie powierników można z łatwością zdemaskować i świadome grupy i jednostki to robią.
OdpowiedzUsuńI jakie są efekty?
UsuńEfektów brak i zaufania też. Ale i grupy i jednostki dobrze sobie radzą i mają gdzieś to, co robi Zarząd Powierników.
UsuńTo po co płacić na tę partyjnà czapę?
UsuńNa forum - kiedy jeszcze istniało - był pomysł wstrzymania wpłat. Jednak to było tylko gadanie jak zwykle. propozycja jest prosta: na region wstrzymać wpłaty na 3 miesiące a na BSK do odwołania. Niestety wiąże się to z tym, że nie będziemy mieli książek i innych materiałów.
OdpowiedzUsuńCzas pokaże jaka jest odpowiedzialność członków Wspólnoty w Polsce.
Gdyby kto miał pytania dotyczące Wspólnoty AA i jej Programu to został wydany taki komunikat
OdpowiedzUsuń,, Zapraszamy wszystkich członków wspólnoty AA, Grupy, Intergrupy, Regiony do zadawania pytań do 50 KSK AA. Jeżeli tylko macie taką potrzebę, prosimy o przygotowanie pytań oraz przekazanie ich Zespołowi ds. Przygotowania Konferencji Służby Krajowej. Prosimy o dołączenie do pytań uzasadnienia, czyli podania intencji lub opisu sytuacji, w której dane pytanie się pojawiło.
Pytania powinny być czytelne i starannie opracowane. Prosimy adresatów pytań o podanie swojego adresu, najlepiej mailowego, abyśmy mogli zwrócić się o ewentualne dodatkowe wyjaśnienia, celem udzielenia wyczerpującej odpowiedzi. Prosimy o przesyłanie pytań do 21 września 2021 r. listownie - na adres
Biuro Służby Krajowej AA w Polsce, skr. poczt. 243, 00-950 Warszawa 1 bądź w formie elektronicznej- na adres e-mail pytania@aa.org.pl
Wszystkie pytania nadesłane po terminie zostaną skierowane do następnej 51 Konferencji Służby Krajowej AA"
Ktoś czegoś nie wie to już wie gdzie może się dowiedzieć
PD
Dodać trzeba, że nie o wszystko się dowie.
UsuńObecna praktyka jest taka, że Alkoholicy przyznali sobie immunitet !
OdpowiedzUsuń12 koncepcji AA
Dwanaście Koncepcji służb Światowych napisał Bill W. Przyjęte przez 12 Doroczną Konferencję Służb Ogólnych Anonimowych Alkoholików w dniu 26 kwietnia 1962 r.
Pkt 12
- żadne z działań przez nią podejmowanych nie miało charakteru wymierzania osobistej kary ani nie stanowiło zachęty do wzbudzania publicznych kontrowersji;
12 Koncepcji wg tak zwanego IV wydania "Wielkiej Księgi"
Pkt. 12
- Działania Konferencji nie mogą spowodować pociągnięcia jej członków do odpowiedzialności karnej lub wywołania publicznej polemiki.
„Nie mogą spowodować pociągnięcia do odpowiedzialności karnej” !!!
A cóż to jest? Alkoholicy postawili się ponad prawem krajowym?
Ten punkt nie mówi o tym, że alkoholicy nie mogą odpowiadać karnie, mówi o tym że nie można wymierzyć im osobistej kary czyli strzeże członków Konferencji przed zemstą.
Jeśli członek Konferencji dopuści się przestępstw pospolitych np.: oszustwa, kradzieży itp. to jak najbardziej odpowiada karnie. Członkowie Konferencji nie mają immunitetów!!!
Jak widzę komunikat z pouczeniem. Uzasadnienie pytań? Staranne opracowanie?
OdpowiedzUsuńJeśli grupa czy intergrupa zadaje pytanie to nie musi się tłumaczyć i uzasadniać dlaczego je zadaje!!! Jest najwyżej w strukturze AA i nikomu nie musi nic tłumaczyć, a służby do których kieruje pytanie mają obowiązek udzielić odpowiedzi.
Oj naiwny, naiwny, naiwny... Na wiele moich pytań nie dostałem odpowiedzi, bo nie były sformułowane z odpowiednią dozą szacunku, zaufania i czołobitności do powierników.
UsuńI zapewne, jak i moje pytania, dotyczyły spraw, które w tej rodzinie alkoholowej starannie się przemilcza...
UsuńDlaczego nie ujawnicie tych pytań? Może użytkownicy tego bloga znają na nie odpowiedź?
OdpowiedzUsuńPytania jakie mam zamiar wysłać do 50 KSK.
OdpowiedzUsuń1. Kiedy zostaną naprawione błędy w tłumaczeniu czwartego wydania WK i kto za to zapłaci?
2. Kiedy zostaną odzyskanie pieniądze od Korektorki w kwocie 8 118 złotych. Ilość błędów jest porażająca więc uzasadnione jest domniemanie, że żadna praca nie została wykonana.
3. Kto z imienia i nazwiska powołał zespół tłumaczy i jakie były kryteria wyboru? (co zdecydowało o dopuszczeniu do zespołu tłumaczy człowieka z wykształceniem podstawowym i jakie były jego powiązania z osobami decyzyjnymi? )
4. Kto będzie zwracał pieniądze ludziom którzy zakupili czwarte wydanie WK i będą chcieli ją oddać? (ilość błędów w tej książce w zasadzie dyskwalifikuje ją jako najważniejszą książkę we Wspólnocie).
5. Dlaczego kolportażem naszej literatury zajmuje się firma zewnętrzna i jakie ma powiązania z osobami które o tym zdecydowały? (mogliby to robić alkoholicy w ramach wolontariatu tak jak w ramach wolontariatu wyremontowali siedzibę BSK)
6. Jakie są korzyści organizowania kilkudniowych warsztatów ogólnopolskich na dodatek w turystycznych miejscowościach nad morzem lub w górach? Oczywiście poza wypoczynkiem uczestników na koszt Wspólnoty. (warsztaty powinny organizować Regiony w swoim terenie działania. Max dwa dni. Każdy chętny spoza Regionu może jechać na własny koszt. Trzeba tylko zamieścić odpowiednie ogłoszenie.)
7. Dlaczego Członkami Rady Powierników i Rady Fundacji są te same osoby? (wydają polecenia samym sobie!!)
8. Ile Wspólnotę AA kosztują spotkania Rady Powierników w 2021 i za cały rok 2020? (dojazdy, hotele, wyżywienie itp.).
9. Dlaczego BSK nie realizuje wniosków płynących z grup? (Brak jest Codziennych refleksji oraz The Best of Bill. Braki zaczęły się od kiedy dystrybucje książek przejęła prywatna firma.
BSK w sprawie potrzeb Wspólnoty pełni role podrzędną – jest wyłącznie wykonawcą.)
10. Ile Wspólnotę AA kosztowała nowa siedziba i wyposażenie Fundacji? (fundacja nie ma własnych pieniędzy – korzysta z naszych wpłat, sprzedaży książek itp. Została powołana aby pomagać Wspólnocie a nie opróżniać naszą kasę. Chodzi o pieniądze oraz pracę alkoholików wolontariuszy – wolontariat też się wycenia.).
11. Jaką odpowiedzialność za błędy Fundacji ponosi Fundator? (jeśli dr Woronowicz nie ponosi odpowiedzialności to kto i w jakim zakresie?) Jaka jest odpowiedzialność Dyrektora BSK?
12. Na jakiej podstawie najniższa służba czyli Rada Powierników cenzuruje zapytania kierowane do KSK? ( W ogłoszeniu zażądano uzasadnienia. Pytający który jest wyżej w hierarchii nie musi nic uzasadniać. Zadaje pytanie i żąda odpowiedzi.)
Andrzej
Niezły zestaw. Ciekawe, co z tego wyjdzie...
UsuńMoje doswiadczenie pokazuje, że:
Usuń- część zostanie przemilczana
- na część odpowie jedna osoba, prezentując swoje własne poglądy
- może jedno trafi do KSK, a tym samym do publicznej wiadomosci.
pytania wysłałem 10 września, również do 12 Regionów. Do Regionu Mazowsze nie bo to nie ma sensu. Koniecznie musimy dotrzeć do uczestników 50 KSK, bo dwa największe szkodniki będą blokować wszystkie niewygodne pytania.
UsuńTak naprawdę pytania kierowana są do Wspolnoty AA, czyli alkoholików w grupach AA.
UsuńOczywiscie, sam znam takie regiony, gdzie sluzby regionu uznają się za jedyne kompetentne i same odpowiadają na te pytanie nie przekazując ich do intergrup i grup AA. Ale o to mozna zadbać samemu, pytania nie są tajne.
Natomiast selekcja i ukrywanie pytan przez biuro i Powiernikow jest... tu zabrakło mi tabelki 😱
Pogłębiona i uzasadniona może być odpowiedź, ale nie pytanie. Kombinacje i manipulacje powierników to standard.
OdpowiedzUsuńPowiernicy pięknie potrafią pisać i mówić o zasadach AA, trudniej je praktykować. Odkąd zasiadł w zarządzie przewodniczący teoretyk-gawedziarz jest niezły burdel w radzie.
OdpowiedzUsuńWiele spraw spływających do Rady Powierników ogarnia Włodek i nie przekazuje ich całej radzie. Zrobił sobie prywatny folwark z poczty RP i ma gdzieś zdania innych członków rady.
OdpowiedzUsuńAj no Włodek ma certyfikat najmądrzejszego w AA
UsuńPrzyznany przez jego własne ego.
To jest niedorzeczne, żeby Wołodia, facet o skrajnych poglądach, prowadził dialog między RP a AA. Samowolka.
UsuńTradycja Druga przestrzega naszych przewodniczących, koordynatorów, rzeczników, wszystkich liderów, że ich przekonania o słuszności własnych działań w stosunku do innych uczestników AA, są jej naruszeniem.
UsuńPodchodziłem trochę po grupach w okolicy. Posłuchałem i pozwiedzalem. Większość to spotkania towarzyskie gdzie po 30 minutach jest niekończąca się przerwa na wymianę plotek i rozmowy o całym tygodniu. Dziękuję Bogu że trafiłem cudem na grupę w której dostałem rozwiązanie i sponsora znającego nasza literaturę oraz władającego biegle językiem angielskim...
OdpowiedzUsuńczyli masz wszystko. Powodzenia.
UsuńCieszę się i ja, że w dobrym czasie trafiłam do AA.
OdpowiedzUsuńotrzymałem odpowiedź na wysłane pytania następującej treści:
OdpowiedzUsuń" potwierdzam otrzymanie korespondencji
pogody ducha koordynator KSK"
niestety brak imienia :(
Pod płaszczykiem błędnie rozumianej anonimowości unika się odpowiedzialnosci za cokolwiek.
UsuńKoordynator KSK kto to taki?
UsuńTeraz nie ma zespołów ani komisji, są bezimienni koordynatorzy i przewodniczący. Cyrk za darmo 😂
UsuńPoczytaj sobie, proszę w https://aa24.pl/pl/do-pobrania Karta_Regulamin_49_KSK.pdf, w szczególności zapisy zamieszczone w Regulaminie Pracy Służby Krajowej AA w Polsce w rozdziale VI, 17 pkt. 5e) i 22, pkt. 1.
UsuńBanialuki zapisane pod siebie.
UsuńTak trochę nie na temat (bo nijak nie związane z alkusami), ale chyba bardzo na temat.
UsuńZauwazywszy nieprawidłowości w stowarzyszeniu dla którego wykonuję coś tam, poprosiłem że chcę zapoznać się ze statutem i pewne sprawy sprawdzić.
Otrzymałem odpowiedz, że mam poczekac ze dwa miesiace, bo oni statut zmienią i wtedy go dostanę. Bo statut aktualny jest "jakby" nieaktualny.
Jak widac głupcy i szkodniki są nie tylko wsrod alkoholików.
Nazywając „zapisanymi pod siebie banialukami” Kartę Konferencji Służby Krajowej i Regulamin Pracy Służby Krajowej nie tyle epatujesz swoją niewiedzę i nieuctwem ile bardzo obrażasz członków KSK, którzy te dokumenty przyjęli. Może być im i innym niezwykle przykro.
UsuńCzłonkom Konferencji powiernicy podsuwają najrozmaitsze rzeczy, które alkoholicy w zespołach, a potem w czasie KSK, mają tylko "przyklepać".
UsuńJa bym się nie przejmował, że będzie im przykro - może jak się źle poczują, to zaczną w końcu myśleć, co robią.
Obrażanie wybranych przez całą polskojęzyczną strukturę AA członków KSK i akceptacja takiego postępowania staję się obowiązującą normą na tym blogu. Zastanawiam się, kiedy zaczniecie w końcu myśleć, co robicie.
UsuńO to to to, jakże popularne wsrod alkoholikow szantaże emocjonalne typu "Mietek krzywdzi Zdzisia", i sprowadzanie spraw "urzędowych" do poziomu osobistej urazy.
UsuńPierwszy raz w zyciu użyję tego zwrotu - to chore.
Coś ci się chyba pomyliło. Delegaci na Konferencję to normalni, przeciętni alkoholicy. Problem (od kilku lat i to coraz poważniejszy) jest z powiernikami.
UsuńNo to zostań powiernikiem i popraw jakość ich pracy.
UsuńByłeś na KSK, że piszesz takie głupoty? Obrażanie wybranych przez całą polskojęzyczną strukturę AA członków KSK???
UsuńNie przez całą niestety. Regiony zaczynają myśleć i przestają uczestniczyć w tej farsie poprzez brak delegatów i powierników.
Podczas głosowania łatwiej powiedzieć tak, ponieważ głosowanie na "nie" wymaga wiedzy i odwagi.
UsuńPowiernicy nie tolerują sprzeciwu i stosują wobec mniejszości kary.
Nie wszystko złoto, co się świeci. Blog Meszuge jest bardzo potrzebny.
UsuńO jakże to odkrywcze jest - "uwazasz, że w twojej Biedronce jest zła obsługa, to zostań kasjerką".
UsuńNo nie, nie na tym to polega, a i "odkrywczość" mała, internet pełen takich ignoranckich "eurek
Hipokryzja jest na topie w AA.
UsuńTeorią w dzisiejszym AA jest duchowość. Praktyką prestiż, władza i pieniądze.
OdpowiedzUsuńśmieci zawsze wypływają na powierzchnię.
UsuńTak przy okazji obecnych praktyk...
OdpowiedzUsuńPrzeglądam świeży Przewodnik Informacji Publicznej i zastanawiam się w jakim celu (czyli po co) umieszczono tam informacje, że Rajmund zrobił to, Romek Marynarz tamto, a ktos inny niósł posłanie w szpitalu. Bo jeśli po nic, to po co?
Ksiazka o historii AA w Polsce już jest, a kult jednostki nijak ma się do zasad AA i dwunastu tradycji.
Bezimiennych osób, które to robiły i robią są tysiace, bywa że odmawia się im prawa do osobistej satysfakcji.
Równie mało odkrywczy jest twój komentarz na temat przewodnika...
UsuńDzidzia się obraziła i jest jej przykro 😂
UsuńE tam 😆
UsuńI mamy nowy tekst Preambuły. Do tej pory było: Anonimowi Alkoholicy są wspólnota mężczyzn i kobiet, którzy ....
OdpowiedzUsuńa teraz jest tak:
Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą ludzi, którzy ...
https://www.aagrapevine.org/about-us?fbclid=IwAR2OBR5ueagWaaL2YhzOIhAIuDf6exFnzgVX2PitxOfoVGD0x2ZfoubEpLk
Nie tylko alkoholicy w Polsce mają idiotyczne pomysły, ci w USA również. Kongres chyba zatwierdził juz te zmiany i dziś nie mamy kobiety i mężczyzny tylko ludzi. Nie ma ojca i matki tylko rodzice. Wiecie co? Chyba nie chcę być w tak spedalonej wspólnocie.
Pomijając debilizm tego komentarza, mam inne pytanie. Dlaczego dopiero teraz się tą zmianę przypomina skoro zmiany są z kwietnia? Nikt w tym całym BSK nie zauważył że coś się zmieniło? Pomijam oczywisty fakt ze grupy tradycyjnie nie wysciubiaja nosa poza własne poletko...
UsuńOoo ty pewnie uzdrowiony po jakimś cudownym programie, hehehe.
UsuńNo przecież wszyscy wiemy, że AA jest jedynie dla białych heteroseksualnych mężczyzn wyznania katolickiego 😂 koniecznie homofobów.
Trzeba jeszcze w USA zadekretować, że jedynie dla prawdziwych podlaków.
Samczyk bieda-Alfa musi się dowartościować kosztem dalszej dyskryminacji grup wykluczanych.
To jest zresztą ciekawe, jak margines społeczny, sam wykluczany, zawsze znajdzie sobie kogos do gnębienia z powodu jego cech przyrodzonych.
Wierz mi, że to ty wylecisz z mityngu głosząc homofobiczne słownictwo. A nie podobają się inni ludzie w AA? Droga wolna, spieprzaj dziadu.
A to ciekawe z tak długim opóźnieniem... Pewnie zastanawiali się, czy to w Polsce potrzebne, no bo oni tam panie w tej Ameryce to zupełnie co innego, oni tam łyski pili (to akurat autentyczny komentarz sprzed lat).
UsuńTakie zastanawianie się, czy w Polsce katolickiej przystoi dotyczyło i broszury dla osób Lgbt, i mityngu na zlocie w Katowicach, i kilku innych sytuacji.
Co do Katowic, to jeden z Powiernikow stwierdził, ze nie nalezy używać zwrotu Lgbt, bo to ruch polityczny, z żądaniami systemowymi. Albo odwrotnie hahaha.
Jeśli jesteś homo sapiens, a wyprzeć się tego nie możesz, to należysz do ludzi.. Nie odpowiada ci to? To sumienie grupy AA, a nie ty, zdecyduje, którą wersję Preambuły będziecie czytać.
OdpowiedzUsuńSerio? Sumienie grupy decyduje o wersji preambuły? Może sumienie zmienić sobie tez kroki "po swojemu" w ramach własnej niezależności? To jest ta jedność duchowa skupiona wokół doświadczenia AA?
UsuńBezcelowe i bezsensowne zmiany niczego dobrego nie wnoszą.
UsuńZmiany są i celowe i sensowne, służą inkluzywnosci AA, czyli otwarciu szerzej drzwi do AA i do trzezwosci, dla kazdego. Mo tym szerokim otwarciu drzwi pisał już Bill w. i wlasnie dlatego mamy zwrot "Bog, jakkolwiek go pojmuję"
UsuńSwiat idzie do przodu, prawa człowieka są wazne, dostrzegamy coraz wiecej grup wykluczanych, przemilczanych lub uciskanych. Niestety takze w AA.
Zdecydowanie, wspólnota bab i chłopów nie ludzi, a już na pewno nie podludzi, uchodźców, emigrantów i takich tam gorszych sortów.
OdpowiedzUsuńMy pany wybierzemy kto może, a kto nie może być we wspólnocie. Polskie AA dla polskich pijaków.
Marcel Sz
"Bycie gejem w bardzo heteroseksualnym AA to trochę jak bycie alkoholikiem w trzeźwym świecie.
OdpowiedzUsuńDziękuję opatrzności za program, dziękuję Bogu za zasady.
Stworzyli je dobrze.
Byłem w stanie się w nie wpasować i wyzdrowieć."
(z broszury przeznaczonej dla uczestników AA będących gejami, lesbijkami i osobami transpłciowymi. Broszura dostępna w języku polskim na mityngach AA oraz wysylkowo na stronie aa24.pl
A przy okazji chcę przypomnieć ciekawostkę znalezioną na którymś amerykańskim blogu dotyczącym historii AA.
Otóż prace nad 3 Tradycją AA, tą mówiącą, że jedynym warunkiem jest chęć zaprzestania picia, ostro ruszyły z kopyta, kiedy na mityngu AA pojawiła się czarnoskóra transseksualna kobieta, osoba o posturze boksera, w sukience, z blond włosami i w pełnym makijażu.
Przypomnijmy, że były to lata 40 dwudziestego wieku. Oczywiscie wzbudziła ogromne kontrowersje.
A jednak AA stanęło na wysokości zadania i również ona miała szansę wyzdrowienia.
Cudne. Czy prawdziwe? Nie wiem. Historia AA pełna jest tajemnic.
Chore z założenia podziały i broszury dla alkoholików gejów, lesbijek itp.
UsuńRada Powierników i BSK powinny zająć się pracą dla AA, a nie rządami w AA.
UsuńNo oczywiscie, winda dla osob niepełnosprawnych to też chore podziały.
UsuńZiben i reszta to wy wszyscy jesteście homosie???
OdpowiedzUsuńTo jest wynaturzenie, czyli niezgodne z naturą !!
Fuj
O Ferdek Kiepski się odezwał, prawdziwy podlak w brudnych gaciach.
UsuńOj biedaczku, tyle lat jestes do tylu, że nawet nie zauważyłeś jak ci twoje ORMO zlikwidowali.
UsuńSzantazowanie homoseksualizmem juz ci się nie uda, ludzie maja cie tak głęboko w nosie, że az w dupie.
Nie jestes w stanie mnie obrazić, w
Obraza mnie jedynie, jesli miałbym takiego jak ty prostaka obok siebie.
UsuńMarty Mann – pierwsza kobieta we wspólnocie Anonimowych Alkoholików i autorka rozdziału "Kobieta również cierpi" w drugim i trzecim wydaniu "Wielkiej Księgi". Dzięki dziełu jej życia alkoholizm zaczął być postrzegany jako problem zdrowotny, a nie moralny. Wikipedia
OdpowiedzUsuńByłbym zapomniał...
Marty Mann, podopieczna Billa W. której przekazywał program AA.
Marty była lesbijką żyjącą w związku jednopłciowym.
Jej syn walczył by jej partnerka została pochowana z Marty we wspólnym grobie.
To ta sama Marty, którą Bill oddelegował do komisji Kongresu USA. Doprowadziła do uznania alkoholizmu za chorobę i do powstania ośrodków leczenia alkoholizmu. Otrzymała wiele nagród państwowych.
Nie porównuj Polaków z Amerykanami. Prawdziwi Amerykanie to siedzą w rezerwatach!
OdpowiedzUsuńObecni Amerykanie to mieszanina różnych nacji. Jednak i tam niektóre nacje nie dopuszczają do mieszania ras, np. żydzi i Arabowie.
Polacy to naród z tysiącletnimi tradycjami. I przez tysiąclecia używaliśmy słów mężczyźni i kobiety a nie tylko ludzie. Dlatego jesteśmy postrzegani za zacofanych bo nie chcemy mieć kolorowych Polaków, tak jak mają to Amerykanie, Francuzi itp. Wszystkie te "postępowe kraje" w przeszłości miały kolonie i niewolników. Polska nigdy! Dlatego tak często porywane są polskie i ogólnie słowiańskie dzieci. Nikt nie chce mieszańców a my jeszcze mamy czystą krew.
Polska miała Ligę Morską i Kolonialną, bo naszemu krajowi przypadł Madagaskar. Wojna pokrzyżowała polskie plany i ambicje kolonialne. https://dzieje.pl/aktualnosci/liga-morska-i-kolonialna
UsuńBardzo proszę o usunięcie komentarzy tego idioty.
UsuńZgodnie z obowiązującymi przepisami administrator bloga odpowiedzialny jest za treści i moderowanie komentarzy.
UsuńProszę o usunięcie i nie zatwierdzanie treści rasistowskich, eugenicznych, homofobicznych i tym podobnych. Z faszystami się nie dyskutuje.
Czy to jest zdrowienie?
OdpowiedzUsuńTaki poziom dyskusji to wizytówka co Program 12 Kroków/ AA/ czy lekrura WK może zrobić...lub po prostu jak szkodzi.
Gdyby nowicjusz to poczytał to co by pomyślał?
Tylko uciekać...
Spokój medytacja harmonia...
A może to skutki pandemii i zamkniętych drzwi sal mityngowych dają efekty...
Pijani na sucho...
Kiedyś i z komentarzy wiele można było skorzystać...
Szkoda.
No cóż taka sytuacja...
Może ogłosić upadłość AA i przyznać w pokorze że nadmiar reform i zmian wypaczyło ideę...
I znów jakiś Bill spotka Boba i zaczną po prostu zwyczajnie od tego że sie spotkali i sobie pomogli ...
Jeżeli to zbyt proste i umysł sie buntuje to znak że choroba atakuje.
Dokładnie tak. Nadmiar reform i zmian wypaczyło ideę...i ducha AA. Warto wrócić do korzeni i zacząć od prostej broszury " Grupa AA, gdzie wszystko się zaczyna..."
UsuńBo widzisz, ten blog nie jest dla nowicjuszy. Brylują na nim wszystkowiedzący, zapatrzeni w siebie monopoliści programu AA, mimo ich oczywistej ignorancji, niewiedzy, a często nieuctwa, kontestujący wszystko i wszystkich na wszystkich na poziomach struktury AA od grupy po powierników, nieproponujący żadnej wartości dodanej, a jedynie krytykanctwo, niezadowolenie, a tak naprawdę własne frustracje wynikające z braku samoakceptacji i samospełnienia. Nie licz na poprawę poziomu tego blogu.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przyszło mi do głowy, żeby zmieniać zasady, preambułę, kroki, tradycje...pomimo dłuższego pobytu w AA. Natomiast jestem za zmianami i ulepszaniem sposobów niesienia posłania AA, ale zgodnie z w/w zasadami.
UsuńCieszę się, że parę słów i osób dodało komentarz do mojej wypowiedzi o wypaczeniu idei AA...
UsuńZachowajmy to w prostocie... Ktoś mądry powiedział :)
Jeden bardzo mi bliski duchowo aowiec (współzałożyciel AA w Polsce) ma różne zdania, ale tak bić piany nie potrafi.
Jest spokojny nie obraża i robi swoje.
Nauczyłam się od niego fascynującej rzeczy... Wdzięczności.
Niektóre osoby tak potrafia się zmienić, że ja nie wierzę że piły kiedykolwiek!!!!!
Od niego to odkrywanie życia na nowo się zaczęło...
Zawdzęczam mu też to, że za odwagę serca zawsze jest nagroda.
potrafił nagiąć zasady, gdy chodzi o CZŁOWIEKA.
nie wiem ilu Aowców prosiłam by pomogli i przyszli do szpitala do kogoś kto potrzebuje wspólnoty... Nikt. "Zasada jest to do aa się przychodzi" - odpowiadali natchnieni ortodoksi 12 Kroków i wszystkiego innego.
Zasady to zasady...
A on w ciszy przyszedł...
I to bylo to!
Spotkał się gdzieś znowu jakis Bill z jakims Bobem i dodali sobie otuchy. Po prostu!
Wtedy w tej sutacji zobaczyłam prawdziwe oblicze AA i drugie tych aaowcow ukrytych w strefie komfortu przy kawce i dysputach zastepujących picie.
I co po zasadach i po bełkocie intelektualnym i sporach o 2 słowa... A gdyby tak wsadzić WK w zęby i pójść na oddział szpitalny i po prostu zacząć w ciszy służyć choremu...
Kto chętny i ile który z Was wytrzyma?
To jest to.
Zadanie: zdarcie iluzji z tego Ego.
Nadmierne intelektualizowanie to pycha a w zwykłym zmaganiu z życiem na takie rzeczy nie ma i szkoda czasu i te spory to klasyczne picie na sucho.
Energia tu stracona na agresję a nie spożytkowana by zrobić coś dobrego to potwierdza.
Ilekroć przypomnę sobie ten widok w sali szpitalnej...
Nie znali się. Wiedzieli tylko to że mają wspólny problem i ... To porozumienie bez zbędnych słów...
Zawsze mam łzy w oczach.
Żal mi siebie że straciłam już taką ufność i wiarę we wspólnotę jaką miałam.
Nigdy w tego skromnego weterana który wywraca świat do góry nogami cichą zwyczajną wyobraźnią serca!
Z wyrazami wdzięczności
Tylko ja
Dokładnie tak.
UsuńWdzięczny również.