czwartek, 2 grudnia 2021

Czy znowu coś przeoczyłem?

To będzie wpis typu dwa w jednym.

I. O pokrętnym i cwaniackim przejmowaniu władzy.
W jubileuszowej, grudniowej „Warcie”*, w tekście autorstwa zapewne jakiegoś powiernika, znalazłem stwierdzenie: Gwarancja 4: Wszystkie ważne decyzje mają być podejmowane w drodze dyskusji i głosowania, i jeśli to tylko możliwe, głosem większości.

Kłopot w tym, że jeszcze całkiem niedawno była w tej Gwarancji (będącej częścią składową Dwunastej Koncepcji) mowa o jednomyślności, a nie o większości. Było to tak: Wszystkie ważne decyzje powinny być podejmowane w drodze dyskusji i głosowania, i - jeśli to tylko możliwe - jednomyślnie.

Pozornie to drobiazg, ale nie dajmy się zwieść. Jeśli decyzje mają być podejmowane – gdy to możliwe – głosem większości, to oznacza, że czasem wiążącą decyzję będzie mogła podjąć mniejszość, czytaj: kilkunastu kolesi zwanych morskimi świnkami. Poza tym, że jest to cwaniackie zawłaszczanie władzy, to jest także sprzeczne z duchem AA, bo we Wspólnocie dążymy do jednomyślności, a mniejszość nie powinna nawet próbować rządzić większością i za nią podejmować decyzje.

Wygląda na to, że przeoczyłem manipulacyjną zmianę treści Koncepcji.

Andy F. pisze o niebezpiecznych sponsorach (często narcyzach, ale nie tylko) i innych zaburzonych alkoholikach w AA:



II. Prezent dla wyznawców.
To może mieć znaczenie dla tych, którzy próbują cofnąć AA do czasów pierwszych weteranów, bo… wtedy było najlepiej, najskuteczniej, najszybciej itp. Podobno.

Poniżej fragment jednego z pierwszych przewodników dla nowoprzybyłych ale także dla innych alkoholików, wydany w Akron w latach 40. Piszą w nim, że jak się alkoholik napije, to przestaje być anonimowym alkoholikiem, traci ten status. Dobry pomysł?


 

 

 

 

 

 

 

 

--

* https://drive.google.com/file/d/1i9GxAoRTtT_9X1X6Nt8qF6pH8m2Hk1Ai/view?usp=drivesdk

117 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że to polskie AA się wreszcie zawali. I oby jak najszybciej.
    To wręcz niepojęte, że kilkadziesiąt osób manipuluje całą tak zwaną wspólnota. Piszę tak zwaną wspólnotą bo wg mnie to stado baranów. Wspólnota to ma jeden cel i realizuje go poprzez swoich wszystkich członków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby nie pogubić się w tej polityce strukturalnej, należy łapać dystans, co wcale nie jest łatwe. Coś o tym wiem.

      Usuń
    2. Dla przypomnienia przytaczam fragmenty z Karty Konferencji SK i Regulaminu Pracy SK:
      Karta Konferencji SK Wstęp
      Tradycyjnie, choć bez sankcji prawnych, decyzje Konferencji Służby Krajowej, za którymi opowie się co najmniej dwie trzecie uczestniczących w głosowaniu członków KSK (przy jednoczesnym zachowaniu kworum), powinny być traktowane jako obowiązujące Radę Powierników, Radę Fundacji, Biuro Służby Krajowej AA, komisje KSK i pozostałe służby. Zwykła większość głosów będzie dla nich jedynie sugestią.
      Regulamin Pracy SK , Rozdział X, ustęp. 10, pkt 4
      W pozostałych sprawach przeprowadza się głosowania jawne, przy czym prowadzący KSK powinien przy głosowaniach – szczególnie nad rekomendacjami KSK - stosować poniższe zasady: 1) przed głosowaniem umożliwić wszystkim chętnym zabranie głosu czy zadanie pytań w sprawie będącej przedmiotem głosowania, 2) jeżeli pytania powtarzają się lub powtarzane są argumenty podnoszone już we wcześniejszych wystąpieniach – prowadzący może zaproponować zakończenie zadawania pytań, 3) po wyczerpaniu wszystkich pytań zarządzić głosowanie, 4) po przeprowadzeniu głosowania i ogłoszeniu jego wyniku, udzielić głosu mniejszości, która to mniejszość powinna być zawsze wysłuchana przez KSK, 5) ewentualne uwagi mniejszości zgłoszone pisemnie na ręce prowadzącego KSK skierować do rozpatrzenia przez właściwą komisję KSK oraz Radę Powierników. TC

      Usuń
  2. Jeszcze jeden fragment z Karty Konferencji SK, z rozdziału VI. KOMISJE, ZESPOŁY I DELEGACI KONFERENCJI SŁUŻBY KRAJOWEJ, ustęp 6.
    „Jako członkowie Konferencji posiadający prawo głosu delegaci wnoszą własne przemyślenia oraz doświadczenia i punkty widzenia regionów, z których zostali wybrani. Dysponując jednak „Prawem do decyzji”, po wysłuchaniu wszystkich punktów widzenia, delegaci stają się uczestnikami w pełni poinformowanymi podczas dyskusji w trakcie obrad Konferencji i głosują zgodnie z własnym sumieniem, kierując się dobrem AA jako całości.”
    Przypomnę - delegaci KSK są przedstawicielami grup AA. Gdzie zatem manipulacja? TC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Manipulacją jest zmiana "jednomyślności" na "większość".
      Co jest ważniejsze, wydumane polskie karty czegoś tam, czy 12 Koncepcji AA? Pytanie oczywiście retoryczne.

      Usuń
  3. Nie Ciebie pytałem, Meszuge, tylko Anonimowego, który rzekł był "To wręcz niepojęte, że kilkadziesiąt osób manipuluje całą tak zwaną wspólnota." Istotnie, "jednomyślność" została zastąpiona przez "większość", choć niekonicznie w wyniku manipulacji, ale być może w duchu zapisów w Karcie KSK, którą krytykujesz z racji swej patologicznej niechęci do wszystkiego co polskojęzyczna struktura AA wypracowała i zatwierdziła głosami najwyższego organu jakim jest Konferencja Służby Krajowej. Czy Ty w ogóle wnosisz jaką wartość dodaną do rozwoju tej struktury? TC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że do rozwoju TEJ struktury nie wnoszę nic. Byłaby to kolaboracja.

      Ważny jest duch Kroków, Tradycji i Koncepcji, a nie jakieś karty polactwa, próbującego zdobyć władzę nad AA.

      Usuń
    2. Żenujący coming out. TC

      Usuń
    3. Polski odłam AA to już lepiej niech niczego nie wypracowuje.
      Wariaci ukradli klucze szpitalne i robią bal.

      Usuń
    4. Najwyższy organ jakim jest Konferencja Służby Krajowej? Od kiedy?
      Jedynym i najwyższym autorytetem w AA jest sumienie grupy.

      Usuń
    5. A Ty z jakiego odłamu? Coś wartościowego masz do zaproponowania oprócz kiepskich złośliwości? Piotr.

      Usuń
    6. Proszę, oni się już nawet nie wstydzą publicznie pisać, że uważają się za najwyższy organ.

      Usuń

    7. Dwanaście Koncepcji dla służb AA w Polsce, Koncepcja Druga - Konferencja Służby Krajowej AA w Polsce jest niemal we wszystkich sprawach aktywnym głosem i skutecznie działającym sumieniem całej naszej społeczności. TC

      Usuń
    8. W Poradniku dla służb napisane jest, przy omawianiu Służby Krajowej, iż Konferencja z woli Grup AA jest aktywnym głosem i skutecznie działającym zbiorowym sumieniem całej naszej społeczności (Koncepcja Druga)
      Ponadto Konferencja uznaje, że w okresach kiedy sama nie obraduje, główna inicjatywa i odpowiedzialność za sprawy AA powinna spoczywać na obdarzonych zaufaniem członkach Konferencji, działających jako Rada Powierników. (Koncepcja Szósta).
      Wojtek

      Usuń
    9. W Poradniku dla służb napisane jest, przy omawianiu Służby Krajowej, iż Konferencja z woli Grup AA jest aktywnym głosem i skutecznie działającym zbiorowym sumieniem całej naszej społeczności (Koncepcja Druga)
      Ponadto Konferencja uznaje, że w okresach kiedy sama nie obraduje, główna inicjatywa i odpowiedzialność za sprawy AA powinna spoczywać na obdarzonych zaufaniem członkach Konferencji, działających jako Rada Powierników. (Koncepcja Szósta).
      Wojtek

      Usuń
    10. Wojtku, a mógłbyś wytłumaczyć, co znaczą pojęcia "aktywny głos" oraz "skutecznie działające sumienie"?

      Usuń
    11. Zapoznaj się w tej kwestii z Esejami Billa W. poświęconymi Dwunastu Koncepcjom, dołączonymi do wspomnianego Poradnika dla Służb. Ale przecież są one ci znane, jak pisałeś dziś o 14:20. Wojtek

      Usuń
    12. Przeczytaj dokładnie Koncepcję Szóstą i dopasuj ją do poziomu Konferencji Służby Krajowej, nie swiatowej.To Konferencja, czyli grupy( Delegaci), ponoszą odpowiedzialność za sprawy AA i decydują w sprawach AA. Podjęte przez Delegatów decyzje realizuje Rada Powierników. Ale...konferencja nie jest i nigdy nie będzie władzą dla AA.

      Usuń
    13. Wojtek ja to rozumiem inaczej. Główna inicjatywa i odpowiedzialność za sprawy zlecone przez konferencję ( czyli przez Delegatów grup z regionów) spoczywa na powiernikach. Tak być powinno, a jest inaczej.

      Usuń
    14. OK Wojtku, rozumiem, że nie potrafisz wytłumaczyć, co znaczą pojęcia "aktywny głos" oraz "skutecznie działające sumienie". Ja też nie potrafię, ale ja nie używam powierniczej nowomowy i określeń niezrozumiałych. :-)

      Usuń
    15. Mylisz się Meszuge, nie po raz pierwszy zresztą. AKTYWNY GŁOS I SKUTECZNIE DZIAŁAJĄCE SUMIENIE – to słowa Billa W. zawarte w jego esejach, o których wyżej pisałem. Widzę, że wolisz tkwić w niezrozumiałym uporze i obejść je dużym łukiem. Przytoczę je specjalnie dla ciebie;
      Forma skrócona Koncepcji Drugiej: Konferencja Służb Ogólnych AA stała się, pod niemal każdym praktycznym względem, AKTYWNYM GŁOSEM I SKUTECZNIE DZIAŁAJĄCYM SUMIENIEM całej naszej społeczności w jej sprawach na świecie.
      Forma Długa Koncepcji Drugiej: Kiedy w 1955 r. grupy AA potwierdziły stały statut Konferencji Służb Ogólnych, przekazały jej w ten sposób pełną władzę nad czynnym prowadzeniem naszych służb światowych, powierzając jednocześnie Konferencji rolę AKTYWNEGO GŁOSU I SKUTECZNIE DZIAŁAJĄCEGO SUMIENIA całej społeczności we wszystkich sprawach, poza zmianami Dwunastu Tradycji lub artykułu 12 statutu Konferencji.
      Poczytaj jednak te eseje, tam znajdziesz wyjaśnienie tego, czego nie rozumiesz, a co przypisujesz spiskowemu działaniu powierników. Wojtek

      Usuń
    16. "AKTYWNY GŁOS I SKUTECZNIE DZIAŁAJĄCE SUMIENIE – to słowa Billa W. " - zdecydowanie nie. Bill W. nigdy nie pisał po polsku. A jakość polskich tłumaczeń i znajomości polszczyzny widać po "mamy dwie alternatywy", "brak siły to nasz dylemat", "zasady są ważniejsze od osobowości" itd. itd. itd. itd.
      Szkoda, że nadal nie potrafisz tych pojęć wyjaśnić. Ale... trudno. :-(

      Usuń
    17. Masz tekst angielski - Short Form: “The General Service Conference of A.A. has become, for nearly every practical purpose, the ACTIVE VOICE and the EFFECTIVE CONSCIENCE of our whole society in its world affairs.” Przetłumacz po swojemu i zgłosił to tłumaczenie do licencjodawcy, skoro nie podoba ci się obecny przekłąd dokonany przez polskich tłumaczy w USA na zlecenie AAWS, które ma wszelkie prawa autorskie do wersji polskiej. Wojtek

      Usuń
    18. Tłumaczenie wyraz po wyrazie przyniosło właśnie niezrozumiałe po polsku dziwolągi. Inne to np. samonapęd. :-)

      Usuń
    19. Polscy tłumacze w Polsce kiepscy, polscy tłumacze w USA też niedobrzy, dlatego zaproponowałem ci „trzecią alternatywę”, abyś dokonał własnego przekładu na własne potrzeby zamiast frustrująco samonapędzać się kontestacją i uporem. Wojtek

      Usuń
    20. Gdybyś Ty wiedział, kto i jak zajmuje się przekładami w AAWS na języki tak egzotyczne dla nich jak polski, to... :-(

      Po raz trzeci i ostatni proszę, żebyś wyjaśnił, co to jest AKTYWNY GŁOS I SKUTECZNIE DZIAŁAJĄCE SUMIENIE. Ja nie muszę tego wiedzieć, bo takich dziwolągów językowych nie używam, ale Ty używasz, więc pewnie wiesz.

      Usuń
    21. Po raz trzeci proponuję, abyś przeczytał dokładnie Eseje Billa w części poświęconej Koncepcji Drugiej. Bill W. wszystko tam wyjaśnił. Albo zwrócił się w tej sprawie do swego sponsora. Ja nim nie jestem; gdybym hipotetycznie nim był zaproponowałbym ci nie Drugą Koncepcję ale Krok Pierwszy bo swoją upierdliwością udowadniasz, że życie twoje jak było tak nadal jest niekierowalne. Wojtek

      Usuń
    22. Wojtku zapraszam do Historii AA w Polsce T.2. Greg zwracał uwagę na tłumaczenia i powiedział między innymi, że;
      Wszyscy AA są strażnikami literatury. W literaturze nie chodzi o to, żeby tłumaczyć ją dosłownie, ale, żeby oddać sens i zrozumienie dla polskiego czytelnika. Oczywiście Powiernicy nie będą słuchać jakiegoś Grega i zrobili po swojemu i wyszły absurdy.

      Usuń
    23. Przyglądam się Waszej, Wojtku i Meszuge, wymianie zdań i samorzutnie przypominają mi się zdania z piątego rozdziału WK : „Rzadko się zdarza, by nie powiodło się komuś, kto dokładnie podąża naszą drogą. Do zdrowia nie wracają ludzie, którzy nie mogą lub nie chcą poddać się całkowicie temu prostemu programowi. Zazwyczaj są to mężczyźni i kobiety, którzy nie potrafią zachować uczciwości wobec samych siebie. Istnieją tacy nieszczęśnicy.”
      Jak to się Meszuge stało, że polskojęzyczna struktura AA tak wysoko ceniona na całym świecie, włączając to naszych przyjaciół z AA w USA i Kanadzie, wydała na świat dziesiątki tysięcy wyzdrowiałych alkoholików dzięki przyjętemu w uczciwości i pokorze programowi AA bazującego na literaturze AA przełożonej na język polski przez „kiepskich” tłumaczy w Polsce i „niedobrych” tłumaczy z USA? Chyba dlatego, że oni, w przeciwieństwie do Ciebie, Meszuge, „zdolni byli pojąć, a tym bardziej zmienić sposób na życie, który wymaga bezwzględnej uczciwości”.
      Wojtku, doceniam Twoją cierpliwość w nieustannych prośbach o przeczytanie Esejów Billa W. przez tych wszystkich, którym Siła Wyższa, na ich własne życzenie, nie przywróciła jeszcze tego, co w Kroku Drugim nazwane jest ”zdrowym rozsądkiem”. Na Twoim miejscu dałbym sobie już jednak spokój. Ludziom z teflonu trudno jest cokolwiek przyjąć. Piotr W.


      Usuń
    24. Trudno Wojtku, nie umiesz tego wytłumaczyć, to nie.

      "...polskojęzyczna struktura AA tak wysoko ceniona na całym świecie,..." - mocne! :-)

      Usuń
    25. Meszuge daj sobie spokój. Wojtek nie jest w stanie tego wytłumaczyć Ci bo tych bzdur nie da sie wytłumaczyć. Będzie lawirował, kombinował, mataczył, a nie wyjaśni Ci tego w prostocie tak jak Ty o to pytasz. Co to jest ten aktywny głos? Co to jest te ,,skuteczne działające sumienie Konferencji"? Cisza. Wojtek, gdzie jesteś? A może ktoś z przytaczających tu koncepcje czy gwarancje wytłumaczy Meszuge, mi może też innym czytającym tego bloga. Odpowie w prostocie na to pytanie. Wytłumaczy nam te kwestie. Cisza?
      Szpak Marceli

      Usuń
    26. 4 razy byłem na konwencji w USA z czego 2 jako delegat. Mieszkałem tam poł roku. Piotrze, fantazjujesz. Owszem, oni są bardzo mili, uśmiechnięci, życzliwi i skłonni do pomocy. Polskich aa traktują jednak jak niedorozwinięte dziecko - kocha się je takie, jakie jest, choć już wiadomo, że na geniusza nie wyrośnie i będzie wymagało opieki do końca życia.

      Wojtku, bardzo się różnimy. Jak mnie proszą o pomoc, to - jeśli potrafię - pomagam. Powtórzę: JEŚLI POTRAFIĘ. Ty jednak jesteś z tych polskich alkoholików, którzy proszeni o pomoc przez nowicjusza, każą mu przeczytać sobie BB. Mnie sponsor wyuczył innej postawy, ale widać poznawaliśmy kroki z innymi osobami.

      Usuń
    27. Piotr W. jaki diagnosta… honorarium prześlemy po udowodnieniu kwalifikacji przez Piotra W.

      Usuń
    28. Piotrek i Wojtek popisali się jak teoretyk Bogdan z Opola. Wasza postawa nie pasuje do prawdziwych służebnych Wspólnoty AA. Popisujecie się teoriami, których nie umiecie wyjaśnić, a o miłości i służbie, to chyba nie obiło wam się nawet o uszy, prawda?

      Usuń
    29. Czy Ty, anonimowy z 14:29 dokładnie przeczytałeś mój post? Czy ja pisałem o polskich AA, czy o polskojęzycznej strukturze AA, od której niektórzy, z Meszuge włącznie, odżegnują się, uważając jakikolwiek wkład do niej za kolaborację. Tak to prawda, nasza polskojęzyczna struktura AA jest wysoko ceniona przez obecne GSO w Nowym Jorku.
      Ponadto, czy ktokolwiek zwracał się do mnie z prośbą o pomoc ? I czy komukolwiek kazałem czytać WK? To dlaczego tak piszesz? W moim poprzednim poście poprosiłem Wojtka, aby dał sobie już spokój w daremnych prośbach do Meszuge o przeczytanie esejów Billa S,. poświęconych Dwunastu Koncepcjom. Piotr. W

      Usuń
    30. Bardzo sobie wysoko cenię praktyczny wkład wniesiony przez Bogdana do rozwoju naszej Wspólnoty.

      Usuń
    31. I Ty Szpaku przeciwny temu co Bill W. napisał w esejach poświęconych Dwunastu Koncepcjom. A w ogóle je czytałeś, że nazywasz je bzdurami? Ile razy Wojtek zapraszał do ich przeczytania? Trzy razy mało? Zabierz merytoryczny głos w tej sprawie.! Sławek

      Usuń
    32. Proponuję, Anonimowy z 13:05, abyś zapoznał się z komentarzem do dokonanego na zlecenie AAWS przez polskich tłumaczy w USA polskiego tłumaczenia „Dwunastu Koncepcji dla służb światowych”. Jest ona zamieszczony w Poradniku dla Służb AA. Wojtek

      Usuń
    33. I znowu wyobraźnia cię ponosi - ja nie życzę sobie mieć nic wspólnego tylko z powiernikami, a szczególnie z radą powierników. Reszta struktury jest OK.

      Usuń
    34. Wkład Bogdana, który tak sobie cenisz anonimowy, to wojujący ateizm i próba wymuszenia na AA, żeby Wspólnota dostosowała Kroki i Tradycje do wymogów ateistów. Ale rozumiem, że to właśnie uważasz za cenne. Zapewne i to, że ten człowiek zrobił jakąś swoją, ateistyczną wersję programu - niedawno słyszała to od niego na jego spikerce.

      Usuń
    35. Ale nagle zdziwienie, przecież już od lat tenże kolportuje swoje „12 tradycji w rodzinie”.
      Dopuszczenie go do mieszania w poradniku dla służb AA to nic innego jak sabotaż.

      Usuń
    36. Dopuszczenie do mieszania w poradniku Bogdana z Opola, Tadeusza z Poznania, Tadeusza z Krakowa, który, notabene, tłumaczy poradnik bez znajomości języka angielskiego to jest dokładnie sabotaż. Co oni tam jeszcze robią? Dlaczego nikt ich nie odsunie od mieszania i manipulowania. Dlaczego po służbie nie pójdą na grupę parzyć kawy?

      Usuń
    37. ,,I Ty Szpaku przeciwny temu co Bill W. napisał w esejach poświęconych Dwunastu Koncepcjom. A w ogóle je czytałeś, że nazywasz je bzdurami? Ile razy Wojtek zapraszał do ich przeczytania? Trzy razy mało? Zabierz merytoryczny głos w tej sprawie.! Sławek" Sławku to co napisałeś to kłamstwa i manipulacja. Nigdy nie byłem przeciwny Koncepcją Bila W. Nigdzie nie znajdziesz stwierdzeń bym nie zgadzał się z nimi. Wręcz przeciwnie. Wojtek może i zapraszał do ich przeczytania natomiast nie potrafił odpowiedzieć na dwa proste pytania jakie zadał mu Meszuge. Sławku nie jestem przeciw Koncepcją Billa W. Jestem przeciw polskim koncepcją. Polskie koncepcje zostały zerżnięte przez naszych chorych służących od Billa W bez zgody GSO. Jest to plagiat w którym zmieniono kilka zdań i podpisano ,,Dwanaście Koncepcji dla służb AA w Polsce”. Jestem przeciwny bzdurnym tłumaczeniom. Podobnie Sławku możesz napisać, że jestem przeciw Programowi AA bo informuję o wydaniu IV WK którego nie da się czytać. Które naszpikowane jest błędami, niezrozumiałymi zdaniami, wymyślanymi słowami których nie ma w j polskim. Jestem przeciw takim praktykom uważam że są to działania szkodzące Wspólnocie AA . Napisałeś ,że Wojtek zapraszał do przeczytania Koncepcji, tyle że Wojtek nie rozumie tego co czyta, a może rozumie tylko nie chce nam wytłumaczyć.
      Sławku jeśli mam problem ze zrozumieniem co znaczy - produkcja bydła nierogatego- szukam w google nie czytam całej literatury dotyczącej rolnictwa podobnie jak nie wiem co oznacza ,,test kasetkowy w Covidzie" nie czytam całej wirusologii tylko szukam w google. Niestety google nie są w stanie mi wytłumaczyć co oznacza ten ,,aktywny głos" i ,,skuteczne działające sumienie konferencji" dlatego poprosiłem, za Mezuge, o pomoc osoby które przytaczają te zwroty. I co? Cisza. Piszą o czymś o czym nie mają pojęcia podobnie jak tłumacze WK.
      Marceli s

      Usuń
    38. „ Ale nagle zdziwienie, przecież już od lat tenże kolportuje swoje „12 tradycji w rodzinie”.
      Czy ty się dobrze przyjrzałeś cytowanym przez Bogdana Dwunastu Tradycjom ? Czy on zmienił ich oryginalną treść? NiE, NIE ZMIENIŁ!. To dlaczego piszesz „kolportuje swoje 12 tradycji w rodzinie” ? Przecież Bogdan słusznie zauważył, jak większość dojrzałych członków AA, że wszelkie zasady, te z Dwunastu Kroków i te z Dwunastu Tradycji powinny być przez AA-owca realizującego Program zdrowienia AA „stosowane we wszystkich naszych poczynaniach”, a zatem w jego życiu AA-owskim i w jego życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym, społecznym, itp.. itd. każdego dnia i o każdej porze.
      Bardzo dojrzale i przekonująco wypowiedziała się na ten temat Mika Dunin, autorka zachwalanego przez Meszuge blogu w części poświeconej Dwunastu Tradycjom http://mikadunin.blogspot.com/search/label/12%20Tradycji%20AA, gdzie przykładowo mówi ona, że „ wreszcie, któregoś razu, przyszło mi do głowy, że wspólne dobro* ma dużo szersze znaczenie, niż dobro Anonimowych Alkoholików. Że istnieje coś takiego jak wspólne dobro każdej wspólnoty: RODZINY, grupy społecznej, firmy, drużyny harcerskiej czy sportowej, ludzi, istot żywych… Co ciekawe, miałam już odruchy działania na rzecz wspólnego dobra. Może banalne, ale jednak: zakręcałam cieknącą w piwnicy wodę (nie w mojej piwnicy, w „niczyjej” piwnicy bloku), gasiłam światło w pustej sali (nie w moim domu i nie moje światło), wyrzucałam do kosza wyjątkowo niebezpiecznie i ostro potrzaskaną na chodniku butelkę (nie moją butelkę i nie na moim chodniku).”
      Niestety, historia AA pokazuje, a twój post jest tego dobitnym przykładem, że istniej opór setek anonimowych alkoholików przed rozciągnięciem zastosowania treści 12 Tradycji również poza strukturę AA.



      Usuń
    39. Na czym Celino ten sabotaż polega? Jakich spustoszeń dokonali oni w nie wydanym jeszcze poradniku? Jakie zniszczenia powstały w Twej wrażliwej psychice, że odważyłaś się ich hejtować bez zastanowienia i opamiętania? Jeśli dla siebie nie jesteś sędzią to dlaczego jesteś dla innych?

      Usuń

    40. Nie jest prawdą twoje, Szpaku stwierdzenie, że „Polskie koncepcje zostały zerżnięte przez naszych chorych służących od Billa W bez zgody GSO. Jest to plagiat w którym zmieniono kilka zdań i podpisano ,,Dwanaście Koncepcji dla służb AA w Polsce.”
      Prawdą jest, że „Przedruku i adaptacji Dwunastu Koncepcji Anonimowych Alkoholików dokonano za zezwoleniem „Alcoholics Anonymous World Services, Inc.” To AAWS a nie GSO stoi na straży praw autorskich tekstu „Dwunastu Koncepcji dla AA w Polsce”.
      Nie jest prawdą twoje zdanie "Sławku to co napisałeś to kłamstwa i manipulacja.”
      Prawdą jest, że twoja manipulacja faktami wynika z twojej niewiedzy lub wręcz nieuctwa.
      Szpaku, nie wymagaj od Wojtka, by tłumaczył znaczenie pojedynczych zdań w Dwunastu Koncepcjach. Wyjaśnił je Bill W. w esejach.
      I jeszcze jedno, narzekasz na niezrozumiałe słownictwo w języku polskim. Bardziej zrozumiałe będzie jeśli napiszesz , że nie jesteś przeciwny „koncepcjom” zamiast „koncepcją”. Chociaż w gruncie rzeczy jesteś nim przeciwny skoro napisałeś, że zostały one „zerżnięte”. Sławek

      Usuń
    41. Poradnik poszedł do druku ( kto go zatwierdził ? )- sabotaż - umyślne niewypełnienie albo wypełnianie wadliwie swoich obowiązków.
      Co do hejtu; wrogiego i agresywnego komentarza na temat jakichś osób. Być może mam mgliste pojęcie o służbie po służbie, więc mnie oświeć. Jeżeli Tadeusz ma kompetencje tłumacza jestem w stanie przeprosić. Moja odwaga wynika z modlitwy o pogodę ducha,a nie z Twojej Anonimowy diagnozy.

      Usuń
    42. Nie zmieniaj, Celino, swojej poprzedniej narracji. Pisałaś, że „dopuszczenie do mieszania w poradniku Bogdana, z Opola, Tadeusza z Poznania, Tadeusza z Krakowa … to jest dokładnie sabotaż” Zapytałem Ciebie, jakich spustoszeń dokonali oni w poradniku”. Wskaż je, jeśli wiesz. Dlaczego im wszystkim zarzucasz „mieszanie i manipulowanie” ? Nie usprawiedliwia Ciebie brak pojęcia o służbie po służbie. Zostali oni wszyscy poproszeni do uczestnictwa w pracach przy aktualizacji poradnika i mają prawo a wręcz obowiązek w nich brać udział. Mogą być w tym lepsi niż w parzeniu kawy.

      Usuń
    43. Miałeś mnie oświecić o służbie po służbie. Nie pisałam o spustoszeniach, poniosła Cię wyobraźnia, tylko o wiecznym pociąganiu za sznurki w naszej strukturze. Nie ma guru ani wszechwiedzących wśród AA. Poza tym nie zauważyłam, żeby Ci ludzie mieli otwarty umysł na inne niż własne poglądy.
      Wyjdzie poradnik to pogadamy.

      Usuń
    44. Cytat z powyżej:
      „ Przecież Bogdan słusznie zauważył, jak większość dojrzałych członków AA, że wszelkie zasady, te z Dwunastu Kroków i te z Dwunastu Tradycji powinny być przez AA-owca realizującego Program zdrowienia AA „stosowane we wszystkich naszych poczynaniach”, a zatem w jego życiu AA-owskim i w jego życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym, społecznym, itp.. itd. każdego dnia i o każdej porze.”

      Proszę o wskazanie źródła w literaturze AA, które potwierdzaloby te kocopoły.
      Nie, nie są źródłem przetrzezwiali nudzący się bez alkoholu pijacy. Ani Bogdan, ani Mika Dunin, ty oczywiście możesz być ich fanem i powtarzać ich kocopoły.
      A jak już będziesz za bardzo się nudził, to zerknij do wstępu książki „12 kroków i 12 tradycji”, oraz do opisu 12 tradycji w Wielkiej Księdze.
      Być może po wielokrotnym przeczytaniu zrozumiesz czemu sluza tradycje i gdzie oraz w jakim celu je stosujemy.
      Ale oczywiście, ty możesz stosować w rodzinie także regulamin komunikacji miejskiej.

      Usuń
    45. „I jeszcze jedno, narzekasz na niezrozumiałe słownictwo w języku polskim. Bardziej zrozumiałe będzie jeśli napiszesz , że nie jesteś przeciwny „koncepcjom” zamiast „koncepcją”. Chociaż w gruncie rzeczy jesteś nim przeciwny skoro napisałeś, że zostały one „zerżnięte”. Sławek

      Alkoholik chciał zabłysnąć. Jakoś tak się dzieje w AA, że pouczać w temacie języka polskiego chcą ci, którzy sami bardzo słabo się nim posługują.
      (…jesteś IM przeciwny…)

      Usuń
    46. W 1950 roku dopiero (wiele lat po powstaniu AA) pierwsza Konwencja Międzynarodowa AA w Cleveland przyjęła 12 Tradycji przez ruch AA. Czy należy przez to rozumieć, że wcześniej nikt w AA nie wytrzeźwiał, bo nie "robił Tradycji" e sponsorem i nie wdrażał ich w życiu rodzinnym?

      "...stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach" - to fragment Dwunastego Kroku. Gdy Bill go sformułował, to nikomu jeszcze nie śniło się o jakichkolwiek Tradycjach, a więc oczywiste jest, że nie dotyczy to Tradycji.

      Usuń
    47. ,, Prawdą jest, że „Przedruku i adaptacji Dwunastu Koncepcji Anonimowych Alkoholików dokonano za zezwoleniem „Alcoholics Anonymous World Services, Inc.” To AAWS a nie GSO stoi na straży praw autorskich tekstu „Dwunastu Koncepcji dla AA w Polsce”. Manipulacja Dwunastu Koncepcji Anonimowych Alkoholików zgubiłeś Światowych Służb a to jest zasadnicza różnica.
      Dalej kłamiesz i manipulujesz Sławku mylą ci się koncepcje polskie z Koncepcjami Światowymi Billa W. Sławku postaram się jeszcze raz wyjaśnić ci różnice
      ,,Dwanaście Koncepcji Służb Światowych Wersja polska 2007 Alcoholics Anonymous World Services, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przetłumaczono z angielskiego i opracowano za zgodą firmy Alcoholics Anonymous World Services, Inc. (A.A.W.S.). Prawa autorskie do wersji angielskiej również należą do firmy A.A.W.S. Inc., Nowy Jork w stanie Nowy Jork. Żadnej części niniejszego dokumentu nie można powielać w żadnej postaci bez pisemnej zgody A.A.W.S. ISBN Pierwsze wydanie". Koncepcje Służb Światowych. Jeszcze raz, dotyczy Służb ŚWIATOWYCH Natomiast jeśli chodzi o tzw polskie koncepcje
      ,,Niniejsza skrócona wersja ”Dwunastu Koncepcji dla służb AA w Polsce” została zaakceptowana przez Konferencję Służby Krajowej AA w Polsce". W skrócie KSKAA w Polsce. Na te koncepcje NIE wyraziła zgody AAWS ten plagiat został zerżnięty z Koncepcji Billa W i zaakceptowanych przez tych samych ludzi lub ich kolesi, którzy zerżnieli tekst z Koncepcje od Billa W podpisując, że są to ,,Koncepcje dla Służb Światowych w Polsce" Jeszcze raz AAWS nie stoi na straży tych bzdurny polskich koncepcji bo nigdy ich nie zaakceptowała i pewnie nie mają pojęcia, że ułomne dzieci Wspólnoty, czyli w polskie AA, wymyśliły coś takiego.
      Sławku czekam na link do wiadomości o akceptacji polskich koncepcji przez AAWS.Inc oraz prawa do dysponowanie nimi. Cisza?
      Sławku dziękuję za zwrócenie mi uwagi błędy językowe. Usprawiedliwię się
      1.brakiem możliwości podwójnej redakcji moich tekstów, nie mam tyle kasy co płacący za redakcję WK IV wydania
      2. Jak pisałem wczesnej nie ma wysokich szkół, staram się nie robić błędów niestety wiem, że popełnię je jeszcze kilka razy
      Ps
      Przepraszam Meszuge za ,,zjedzeni w moim poprzednim poście literki ,,z" w pseudonimie napisałem Mezuge. Przepraszam nie było to celowe działanie.

      Marceli

      Usuń
    48. W 2013 r. odbyły się w PIK w Warszawie warsztaty poświęcone Pierwszej i Drugiej Tradycji AA. Jedno z pytań postawionym uczestnikom warsztatów brzmiało: „W jaki sposób stosuję te Tradycje w moich poczynaniach?” Końcową refleksją z warsztatów podzielił się w „Mityngu” jeden z jej uczestników: „Jeszcze jedna refleksja, w zasadzie podziękowanie uczestnikom warsztatów, którzy zwrócili mi swoimi wypowiedziami uwagę na nieograniczone możliwości stosowania Tradycji we wszystkich moich poczynaniach, we Wspólnocie AA i świecie poza nim, gdzie są najbliżsi, przyjaciele i koledzy, niekoniecznie alkoholicy. Ten świat też do mnie należy i w nim też mogę mieć duży udział. Nie tylko w pełnieniu służb AA, organizowaniu warsztatów, udziału w mityngach i spotkaniach informacyjnych z profesjonalistami.”

      Usuń
    49. Kilka lat temu miałem nieprzyjemność uczestniczenia w warsztatach tradycji AA w Woźniakowie. Jednym z prowadzących warsztaty był Bogdan z Opola (nie wiem czy to ten o którym napisaliście) Bogdan próbował coś opowiadać o jakichś ,,tradycjach w rodzinie" Poprosiłem aby skupił się na Tradycjach AA nie opowiadał o tradycjach w rodzinie bo temat warsztatów jest inny. Po chwili ponownie spróbował przy pomocy slajdów pokazać znowu jakieś ,, tradycje w rodzinie" Ponownie poprosiłem go by przestał mówić nie na temat gdyż kradnie mi czas. Nie przyjechałem na warsztaty by dowiedzieć się o tańcach ludowych w XIX wieku ani hodowli drobiu czy tradycji rodziny Bogdana. Prośba drugiego prowadzącego by przestał mówić nie na temat poskutkowała. Dla kogo są Tradycje. 12 Tradycji AA zostały spisane na odstawie doświadczeń tylko i wyłącznie dla Wspólnoty AA. ,,W wyniku naszych doświadczeń wykształciliśmy zbiór tradycyjnych ZASAD, według których żyjemy i jako wspólnota utrzymujemy stosunki ze światem zewnętrznym" ,,AA w doj" str 102 ,,Dwanaście Tradycji ma tę samą wagę i znaczenie dla grupowego przetrwania i harmonii, co Dwanaście Kroków AA dla trzeźwości i spokoju ducha każdego indywidualnego członka" ,,AA... w dojrzałość" str 124 Kroki są dla alkoholika Tradycje dla Grupy AA. Bez Tradycji AA, Wspólnota, grupy dawno by się rozpadły. Bez Tradycji AA rodziny funkcjonują od kilku-tysięcy lat, a szczęśliwe małżeństwa są w stanie przetrwać razem 50 i więcej lat. Tradycje AA do niczego nie sa im potrzebne. ,,Tradycje gwarantują równość wszystkich członków i niezależność wszystkich grup....Tradycje wymagają by każda jednostka, każda grupa i każdy region AA poniechał wszelkich pragnień, ambicji i niefortunnych akcji" Słowa nie ma że Tradycje AA są do stosowania przez alkoholików w rodzinach.
      Jak Kolega i jego autorytety Pani Dunin i Pan Bogdan stosują w rodzinie Tradycje I - jedność, powrót do zdrowia każdego z nas w rodzinie zależy od jedności AA. Tradycję III jedynym warunkiem przynależności do rodziny jest pragnienie zaprzestania picia? Jak V? - Każda rodzina ma jeden główny cel niesienie posłania alkoholikowi, który jeszcze cierpi? I tak dalej. Jak trzeba być chorym bo takie konstrukcje wymyślić.
      Gdzie kolega te bzdury znalazł? Chyba tylko na u Bogdana z Opola czy w literaturze Pani Dunin.
      W literaturze AA ( Wspólnoty Światowej AA) nie ma słowa o stosowaniu tradycji w rodzinie bo to sś bzdury będące zaprzeczeniem Tradycji AA.
      ,,Szewcze pilnuj swojego kopyta" napisał Bill ,,znaleźliśmy potężne lekarstwo na naszą chorobę" STR 137
      AA ma tylko jeden cel.
      Szpak Marceli

      Usuń
    50. Czytałem wszystkie trzy książki Miki Dunin i jakichś takich rzeczy )zbliżonych do wizji Bogdana) nie zauważyłem.

      Usuń
    51. Jeszcze raz przytoczę, Meszuge, fragment postu Miki z jej blogu w części poświęconej Dwunastu Tradycjom http://mikadunin.blogspot.com/search/label/12%20Tradycji%20AA, gdzie przykładowo mówi ona, że „wreszcie, któregoś razu, przyszło mi do głowy, że wspólne dobro* ma dużo szersze znaczenie, niż dobro Anonimowych Alkoholików. Że istnieje coś takiego jak wspólne dobro każdej wspólnoty: RODZINY, grupy społecznej, firmy, drużyny harcerskiej czy sportowej, ludzi, istot żywych… Co ciekawe, miałam już odruchy działania na rzecz wspólnego dobra. Może banalne, ale jednak: zakręcałam cieknącą w piwnicy wodę (nie w mojej piwnicy, w „niczyjej” piwnicy bloku), gasiłam światło w pustej sali (nie w moim domu i nie moje światło), wyrzucałam do kosza wyjątkowo niebezpiecznie i ostro potrzaskaną na chodniku butelkę (nie moją butelkę i nie na moim chodniku).”

      Usuń
    52. Dobrze znamy swoje skłonności do nadużywania władzy, jest więc naturalne, a nawet konieczne, aby koncepcja naszych służb opierała się na systemie kontroli. Koncepcje zawierają takie idee jak: "Żadna grupa ani osoba nie powinna otrzymać pełnej władzy nad innymi, Duże, czynne i różniące się od siebie operacje powinny być wyodrębnione i zarządzane oddzielnie, wykorzystywany personel, a także użyte wyposażenie i kapitał operacyjny powinny być osobne, Powinniśmy unikać nieuzasadnionej koncentracji lub wpływów osobistych w ramach jednej z grup służb lub jednostki, Na każdym poziomie służb władza powinna odpowiadać zakresowi odpowiedzialności, Należy unikać dwuwładzy". Poradnik dla służb, str. 151.
      Str. 153 przypis Zarząd Służb Ogólnych poprawnie Rada Służb Ogólnych, w Polsce Rada Powierników - manipulacja czy brak zrozumienia ?
      Tradycja Druga, podobnie jak pozostałe Tradycje AA, jest głosem doświadczenia, opartym na próbach tysięcy grup. Główne zasady Tradycji Drugiej są zupełnie jasne : grupy AA mają być ostateczną władzą; ich przywódcom należy powierzać TYLKO wyznaczone obowiązki.
      W Polsce jedynym prawnym narzędziem jest fundacja.
      Dwuwładza - jednoczesne istnienie dwóch ośrodków władzy - czyli Rada Powierników Rada Fundacji.

      Usuń
    53. Str. 153 przypis Zarząd Służb Ogólnych poprawnie Rada Służb Ogólnych, w Polsce Rada Powierników - manipulacja czy brak zrozumienia ? - Twoja niewiedza
      Dwuwładza - jednoczesne istnienie dwóch ośrodków władzy - czyli Rada Powierników Rada Fundacji.
      Rada Fundacji jest tożsama personalnie z Radą Fundacji, zatem jest jednowładza

      Usuń
    54. Koryguję mój wpis z 11:26 " Rada Powierników jest tożsama z Radą Fundacji, zatem jest jednowładza.

      Usuń
    55. https://krs-pobierz.pl/fundacja-biuro-sluzby-krajowej-anonimowych-alkoholikow-w-polsce-i266844

      Usuń
    56. Moja niewiedza albo Twoja niewiedza. Jeszcze raz w Stanach Rada Powierników posiada status prawny, w Polsce nie. Status prawny posiada fundacja i jej organy; Zarząd i Rada Fundacji.
      Dwuwładza - jednoczesne istnienie dwóch ośrodków władzy.
      Rada Fundacji jest tożsama personalnie z Radą Powierników. Powinniśmy unikać nieuzasadnionej koncentracji lub wpływów osobistych w ramach jednej z grup służb lub jednostki. Fundacja i jej organy powinny być oddzielone i osobno zarządzane.

      Usuń
    57. Powinniśmy unikać nie tylko nieuzasadnionej koncentracji, ale również konsolidacji - Rada Powierników vel Rada Fundacji.

      Usuń
    58. I co konkretnego proponujesz, Celino?

      Usuń
    59. Dobre pytanie...na czasie.
      Współpraca nie łączenie się; skład Rady Powierników powinien być ograniczony do alkoholików, np. 7 Powierników i dwóch Delegatów Narodowych. Skoro Powiernicy mają wybierać swoich następców, skład Komisji Nominacyjnej mógłby być tożsamy z Radą Powierników. I tak KSK wybiera lub odrzuca nominowanych kandydatów.
      Zarząd Fundacji liczy 3 osoby, więc w skład Rady Fundacji powinni wchodzić Powiernicy klasy A ( nie więcej niż 7 osób ). Jeśli nie będzie kandydatów na Powierników klasy A,wtedy można do Rady Fundacji dokooptować alkoholików, którzy ukończyli kadencję w Radzie Powierników.
      Takie moje luźne przemyślenia na tę chwilę.

      Usuń
    60. Na tę chwilę i każdą następną tak odpowiem.Przy organizacji wewnętrznej struktury służby krajowej AA w Polsce skorzystano dobrych wzorców dojrzałych struktur AA w USA/Kanada i Wielkiej Brytanii.
      W obu przypadkach w radzie powierników są powiernicy alkoholicy i powiernicy niealkoholicy, i oczywiście delegaci narodowi różnie tam nazwani. I tak samo jest u nas, i istnieje dostateczny powód – zachowanie zgodności z treścią Koncepcji Siódmej i Ósmej – aby taki układ pozostawić.
      Zmniejszenie liczby członków Rady Fundacji oznaczałoby powrót do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy nietożsama personalnie RF z RP podejmowała decyzje niekoniecznie akceptowane przez powierników którzy do RF nie weszli. Była to prawdziwa dwuwładza sprzeczna z przywołanymi wyżej Koncepcjami.
      Propozycja tożsamości komisji nominacyjnej z radą powierników oznacza z kolei wyeliminowanie z jej składu delegatów KSK. Ci z pewnością nie byliby zadowoleni z takiej propozycji.
      W tegorocznej Skrytce 2/4/3 nr 5 w sprawozdaniu przewodniczącego RP znajdziesz bliższe informacje na powyższe tematy: „Dyskusja nad zasadnością odejścia od nazwy Rada Fundacji i pozostawienia obu gremiów pod jedną nazwą „Rada Powierników”. Mimo braku przeciwwskazań od strony prawnej, pozostaje dużo wątpliwości dotyczących potencjalnego wpływu takiej zmiany na przestrzeganie naszych zasad. Tożsamość składu Rady Powierników i Rady Fundacji, wprowadzona dwa lata temu, pozwala utrzymać stabilizację i transparentność. Rada Powierników postanowiła nie podejmować takiej decyzji, a zainicjować długofalową dyskusję na temat ewentualnej reformy Rady Powierników i Rady Fundacji.”

      Usuń
    61. No cóż, mamy odmienne zdania w niektórych kwestiach.
      Żeby korzystać z wzorców struktur USA/Kanada i Wielka Brytania przy zachowaniu zgodności z treścią Koncepcji Szóstej, Siódmej, Ósmej i Jedenastej należy dopasować je do naszych struktur. Ściąganie żywcem, jak widać po komentarzach, przynosi więcej zamieszania niż stabilizacji i przejrzystości.
      Co do decyzji RF sprzed kilku lat, uważam, że to Rada Fundacji powinna decydować w sprawach fundacji, nie Rada Powierników.
      W strukturach światowych jest Rada Powierników i GSO. Natomiast w Polsce i kilku innych krajach oprócz Rady Powierników i biura istnieje organ prawny jak fundacja lub stowarzyszenie.
      Mimo braku przeciwwskazań od strony prawnej, pozostawienie obu gremiów pod jedną nazwą, będzie kolidować z naszymi tradycjami.

      Usuń
    62. "Żeby korzystać z wzorców struktur USA..." -trzeba byłoby mieć taką samą strukturę, a tak nie jest. Dla zabawy, spróbujcie znaleźć w strukturze amerykańskiej Wspólnoty Intergrupę. :-)

      Usuń

    63. Nie dla zabawy, ale na poważnie. Pisałem o wzorcach struktur AA w USA i Wielkiej Brytanii, i to w kontekście składu powierników w RP. Chcesz rozszerzenia wzorów na kompozycję struktur – bardzo proszę. Intergrupa w strukturze US występuję pod pojęciem „District” (vide str. 13-17 nowo wydanego Poradnika – The A.A. Service Manual). Rola, zadania i skład osobowy tego ciała są niemal identyczne z zadaniami i składem naszej intergrupy.
      W AA Wielka Brytania, z której polskojęzyczna struktura AA adaptowała dla swych potrzeb większość dobrych wzorów, intergrupa jest po prostu nazwana „intergrupą”.

      Usuń
    64. Anonimowy, pisałem wyraźnie, że tam byłem i nawet jakiś czas mieszkałem. A ty dalej swoje brednie. Takie coś jak intergrupa w ogóle nie mieści się w strukturze amerykańskich AA. To coś jakby obok. Handlują na większych spotkaniach literaturą spoza kanonu, pamiątkami itp. District to raczej nasz region.

      Ale ja już dziękuję za dalszą dyskusję. Dość mam bzdur ludzi wyraźnie chorych na chorobę powierniczą i teoretyków pokroju B.

      Usuń
    65. Wyręczę Anonimowego w odpowiedzi, bo może on już mieć dosyć twoich niegodnych słów. Skoro byłeś tam i nawet mieszkałeś to z pewnością znasz ich język i rozumiesz to co napisane na wskazanych w Poradniku stronach 14-17. Przeczytaj i przestań się mądrzyć. Region, to jest AREA, opisany na stronach 18-31 tego Poradnika. Jest ich w USA i Kanadzie 93 ( patrz mapa na stronie 88) i z każdego regionu (AREA) delegowany jest na Konferencję 1 delegat. Zatem łącznie delegatów jest 93 (patrz strona 40 ). Pozdrawiam TC

      Usuń
    66. Drogi „amerykaninie”!. Chełpisz się swoim przebywaniem w USA, a niewiele ci ten pobyt przyniósł. Języka nie poznałeś, przynajmniej nie na tyle, aby zapoznać się z nowy wydanym Poradnikiem dla służb AA w USA dostępnym dla każdego pod linkiem https://www.aa.org/assets/en_US/en_bm-31.pdf, gdzie przeczytasz co normalni, z pewnością mądrzejsi od ciebie Amerykanie, napisali, bez konsultacji z tobą, na temat organizacji swojej struktury AA. Polskiego języka też już chyba dobrze nie pamiętasz, skoro twoje słownictwo obfituje w „brednie” i ”bzdury” tak chętnie mi przypisywane. Jak by ci tego było mało diagnozujesz u mnie choroby bez badania klinicznego. Powiem wprost – wyszedł z ciebie typowy brak kultury, który niektórzy słusznie nazywają buractwem.

      Usuń
    67. Anonimowy z godz. 09.10 skoro dajesz sobie prawo do diagnozowania chorób u innych, daj takie same prawa innym.

      Usuń
    68. Niewiele wiesz Marceli w tej sprawie. Zatem niepotrzebnie nadużywasz w stosunku do mnie słów „ kłamiesz” i „manipulujesz” a w stosunku do pozostałych członków polskojęzycznej struktury AA takich słów jak „plagiat”, zerżnięty”, „bzdurne polskie koncepcje”, ułomne dzieci” i „ kolesie”.
      W 2011 roku uczestnicy 40. Konferencji Służby Krajowej AA zaaprobowali tekst pt. „Dwanaście Koncepcji dla Służb AA w Polsce” na podstawie wcześniejszej pisemnej zgody AAWS z dnia 7.lipca 2011 r. udzielonej polskojęzycznej strukturze AA po warunkiem załączenia pod tekstem klauzuli o treści „Przedruku i adaptacji Dwunastu Koncepcji Anonimowych Alkoholików dokonano za zezwoleniem Alcoholics Anonymous World Services Inc”. Taka klauzula widnieje na wszystkich wydawanych przez Fundację BSK AA w Polsce tekstach „Dwunastu Koncepcji dla Służb AA w Polsce”. Sławek

      Usuń
    69. Poradnik dla służb str. 141-142.

      Usuń
    70. Sławku jeszcze jedno, gdzie mogę znaleźć pisemną zgodę AAWS z dnia 7 lipca, udzielonej polskojęzycznej strukturze AA, dotyczącej zaaprobowania przez KSK "Dwanaście Koncepcji dla Służb AA w Polsce" ?

      Usuń
    71. Skoro wydawcą literatury AA jest Fundacja BSK AA w Polsce, to z pewnością jest ona w posiadaniu pisemnej zgody AAWS z 7.7.2011r. Sławek

      Usuń
    72. Myślałam Sławku, że w tej sprawie wiesz więcej, ale jak widać też niewiele wiesz.

      Usuń
    73. Zadałaś pytanie, dostałaś odpowiedź. Zamiast podziękowań otrzymałem ironiczną konstatację, że wiem niewiele. Odpowiem też ironicznie, z pewnością nie wisi wspomniana pisemna zgoda na tablicy informacyjnej na Twojej ulicy. Tak przy okazji, zapoznaj się ze wszystkimi znaczeniami frazy „z pewnością” . Sławek

      Usuń
    74. AA w Polsce nie ma licencji na tłumaczenie koncepcji.
      AAWS nie sprzeciwia się adaptacji Dwunastu Koncepcji pod warunkiem przedruku w oryginalnej formie, dodatkowo opatrzonej wstępem, który przybliży kontekst historyczny oraz podane w tekście nazwy poszczególnych służb i poziomów struktury AA w USA i Kanadzie.
      Błędy popełnione przez naszych tłumaczy skutkowały tym, że tłumaczenia na język polski Dwunastu Koncepcji dokonali ostatecznie polscy tłumacze ze Stanów Zjednoczonych na zlecenie AAWS. W ślad za przesłanym w maju 2007 r. w formie manuskryptu tłumaczeniem na język polski Dwunastu Koncepcji AAWS przekazał stronie polskiej we wrześniu 2007 r. licencję na wydanie i rozpowszechnianie tej pozycji w takiej właśnie formie.

      Usuń
    75. Dziękuję Sławku. Zgoda z pewnością nie oznacza licencji.

      Usuń
  4. No to jeszcze lepszy myk, niż z „quorum” na innych szczeblach. Czy oni w tej warszawce mają teraz doradców z rządu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ty wiesz co piszesz? Jaka warszawka? Jacy doradcy z rządu? Co ci się konkretnie nie podoba? Czy słyszałeś o obowiązku wysłuchania głosu mniejszości? Czy znasz Koncepcję Piątą? Zapoznaj się najpierw z programem AA zanim zaczniesz mącić. Wojtek

      Usuń
    2. Czy masz jeszcze jakieś oczekiwania wobec mnie?

      Usuń
    3. Piotrze pomyliłeś siłę większą z wyższą. Poza tym uczciwość wymaga przyznawania się do błędów i naprawienia ich. Jak widać ludzi z teflonu na to nie stać.

      Usuń
    4. Tak, masz racje, pomyliłem się. Dziękuję za zwrócenia uwagi na błąd. Z końcowym wnioskiem zbytnio się jednak pospieszyłeś. Piotr W.

      Usuń
    5. Czyżby? Przecież te babole z nowego tłumaczenia będą w 12/12.

      Usuń
    6. Czyżby? Przecież te babole z nowego tłumaczenia będą w 12/12.

      Usuń
    7. Siła większa, siła wyższa, słyszałem tez o sile najwyższej. I nigdy nie wiem, czy to aowski panteon bogów greckich, czy sorawdzian z fizyki.
      Najśmieszniejsze zaś, że wy tak na poważnie.

      Usuń
  5. Jaki głos mniejszości, o czym mowa. Głos odmienny od Rady Powierników jest dyskryminowany i wyśmiewany. Delegaci powinni rozwiązać Radę Powierników. Amen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wyrzucić Koncepcję Szóstą z Dwunastu Koncepcji? A ona, przypomnę, brzmi:
      Konferencja Służby Krajowej AA w Polsce uznaje, że główna inicjatywa i odpowiedzialność za
      większość spraw związanych ze służbami AA powinna należeć do obdarzonych zaufaniem członków
      Konferencji, działających jako Rada Powierników Służby Krajowej AA w Polsce.

      Usuń
    2. Opacznie rozumiane koncepcje bądź dowolna ich interpretacja mi nie pasuje. Ja opieram się na Dwunastej i zawartych w niej gwarancjach.

      Usuń
    3. Poza tym Koncepcja Szósta nie dotyczy Rady Powierników w Polsce.

      Usuń
    4. Dotyczy, jak najbardziej dotyczy..

      Usuń
    5. Skoro Twoim zdaniem Koncepcja Szósta dotyczy Rady Powierników w Polsce to znaczy, że Rada Powierników ponosi odpowiedzialność prawną za sprawy finansowe i usługowe. Kiedy Radzie Powierników powierzono pełną władzę prawną nad funduszami i usługami AA ?
      Koncepcja Siódma mówi, że Powiernicy mają władzę prawną.

      Usuń
    6. Wojtka zatkało kakao...

      Usuń
  6. ,, II. Prezent dla wyznawców.
    To może mieć znaczenie dla tych, którzy próbują cofnąć AA do czasów pierwszych weteranów, bo… wtedy było najlepiej, najskuteczniej, najszybciej itp. Podobno.
    Poniżej fragment jednego z pierwszych przewodników dla nowoprzybyłych ale także dla innych alkoholików, wydany w Akron w latach 40. Piszą w nim, że jak się alkoholik napije, to przestaje być anonimowym alkoholikiem, traci ten status. Dobry pomysł?"
    Też mam prezent dla tych wyznawców
    To jeszcze przypomnę o innych pomysłach wczesnego AA. Nie wpuszczanie na miting murzynów, kobiet, ludzi prowadzących się ,,nie moralnie", homoseksualistów, pobieranie opłat za uczestnictwo w mitingu (Japonia), konieczność postawienia 12 kroków była też jednym z warunków obecności na mitingu, Przypomnę nam też, że po otrzymaniu propozycji od grup AA dotyczących warunków jakie muszą spełnić uczestnicy by zostać członkami AA, okazał się, że Bill i Bob też mieli by problemy by zostać członkami Wspólnoty AA.
    Później zaaprobowano tradycje i wszystkie te pomysły zostały wrzucone do kosza. Natomiast do dnia dzisiejszego Polskie AA przyjmuje członków do Wspólnoty, utrzymuje się z kasy burmistrza czy jakichś tam innych niealkoholików, nie płaci za wynajmowany lokal, BSK i powiernicy zajmują stanowiska w sprawach z zewnątrz burząc jedność AA.

    Marceli s

    OdpowiedzUsuń
  7. "Poniżej fragment jednego z pierwszych przewodników dla nowoprzybyłych ale także dla innych alkoholików, wydany w Akron w latach 40. Piszą w nim, że jak się alkoholik napije, to przestaje być anonimowym alkoholikiem, traci ten status. Dobry pomysł? "

    Wystarczy przeczytac " starych weteranow", gdzie Bob używa bardzo religijnego jezyka, nazywajac alkholika, ktory zapil odstepcą. To nie jedyne takie kwaiatki i wygląda na to, że szczegolnie grupa z Akron dosc mocno trzymala sie starych, religijnych przekonań zaczerpniętych od funamnetaliycznych, chrzescijańskich (nie katolickich-dopisek, dla polskich AA) ideii grupy oxfordzkiej.
    Aha i przebacz Meszuge, za kiepską gramatyke i składnie. Mam nadzieje, że treścią choc troche nadrabiam swoje braki. Jestem tylko prostym alkoholikiem i momo plynnej znajmości kilku obcych języków, mam trudnośći z poprawną pisownią w każdym z nich ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katolicka wydawała się raczej wspólnota w Cleveland.

      Usuń
  8. Koncepcje dotyczą pełnienia służby na każdym poziomie naszej struktury. Siła naszej struktury służb zaczyna się od grupy i mandatariusza. Istotą służby jest sumienie grupy, rotacja i anonimowość. Sumienie grupy jest zbiorową świadomością członków grupy. Członkowie grupy osiągają to poprzez studiowanie wszystkich dostępnych informacji i rozważenie wszystkich osobistych punktów widzenia jak również poprzez stosowanie zasad AA. Aby być dobrze poinformowanym, trzeba być przygotowanym na spotkanie z opinią mniejszości z otwartym umysłem.
    Rotacja, czyli wymiana ludzi w służbach. Niepokojący jest fakt, że osoby, które - pomimo zakończenia służby w wyniku rotacji - nadal uczestniczą w strukturze służb i wywierają na nie wpływ (w krajówce Tadki, Bogdany itp.).
    Anonimowość zapewnia równość w przestrzeganiu i stawianiu zasad przed osobistymi ambicjami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Koncepcje dotyczą pełnienia służby na każdym poziomie naszej struktury" - Bill W. napisał Koncepcje dla służb światowych; pierwszą służbą światową jest służba mandatariusza.

      Usuń
  9. W tej tzw wspólnocie wielu przestało pić ale raczej niewielu wytrzeźwiało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorośnij
      Dyskredytowanie innych nie czyni cię ani mądrzejszym, ani bardziej trzeźwym.

      Usuń
  10. To, że ktoś ma inne zdanie niż moje lub inaczej rozumie pewne kwestie ,wcale nie znaczy, że nie wytrzeźwiał.

    OdpowiedzUsuń
  11. „Eucharystia uzdrawia i wyzwala”.

    Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/239071,nie-dopuszczac-do-degradacji-czlowieka.html


    Może to wam pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko jedyna! Jak dobrze, że nie jestem już częścią tego cyrku! Zawsze i wszędzie przerażała i nadal przeraża mnie postawa zawłaszczania organizacji, wspólnoty(w tym przypadku AA) przez grupę ludzi. Nie uwzględnianie zdania innych, głosów bardziej i mniej racjonalnych, ale zawsze innych. Jest to cecha ludzi małych, zalęknionych, którzy swoją wartość budują poprzez dyskredytowanie innych (z reguły mądrzejszych, z większym doświadczeniem, itp.)Nie tłumaczą tylko dyskredytują, obśmiewują albo odsyłają do literatury, której sami nie kumają. Przerażające! Dla mnie ludzie, którzy nie poddają się w dążeniu do poprawy jakości funkcjonowania wspólnoty, którzy, pomimo lekceważenia i arogancji części członków wspólnoty zasługują na szacunek. A przynajmniej na życzliwe wysłuchanie i rozważenie tego, co mówią (lub piszą). Ja nie wiem co to znaczy "aktywny głos" i chętnie bym się dowiedziała, szczególnie od osoby, która posługuje się nim. No chyba skoro używa to wie co pisze! Do diaska! Nie chce przeczytać o tym,co to znaczy, bo nie znam angielskiego a w polskim wydaniu nie mam tej pozycji książkowej. Nie znoszę prawienia komunałów, używania górnolotnych słów, których znaczenia się nie zna. Tak nie zachowuje się trzeźwy alkoholik. Gdzie tu miłość? życzliwość? Gdzie chęć pomocy? Ech... na psy to wszystko schodzi... (nie obrażając psów).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co to narzekanie, ocenianie i osądzanie innych? Nie lepiej się samej wziąć do roboty, pardon, do służby niż oczekiwać, że inni na tym blogu zorganizują warsztaty na temat Kroków, Tradycji i Koncepcji i poszczególnych słów, fraz i zdań w Koncepcji Pierwszej, Drugiej, Trzeciej, itd. Itp. Miałaś podpowiedzi na tym blogu, że eseje Billa poświęcone Koncepcjom znajdziesz w Poradniku dla Służb. Przeczytaj, co Bill rozumie pod pojęciem „aktywnego głosu” i „skutecznie działającego sumienia”. To on te pojęcia wymyślił, choć prześmiewcy drwiąco zaprzeczają, że w języku polskim nie pisał( (sic!).

      Usuń
    2. Tak jak napisałam powyżej: nie uczestniczę już w życiu wspólnoty. Nie będę brała udziału w tym cyrku. Nikogo nie obraziłam. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty to znaczy, że jego to dotyczy. Wiesz jak mówią: uderzw stół a nożyce sie odezwą.

      Usuń
  13. Załóżcie może sobie jakieś forum dyskusyjne, w którym będziecie się popisywać znajomością struktury AA w USA, a przy okazji do woli się napadać i obrażać...

    Zdaje się, że znowu trzeba ograniczyć możliwość anonimowego komentowania... :-( Trzeźwi alkoholicy... Ech!

    Clancy I. nazwał alkoholizm chorobą percepcji. Ciekawy tekst, może Was zainteresuje, bo znakomicie pasuje do tej dyskusji nie wiadomo o czym.
    https://aaforagnostics.com/blog/clancy-aa-speaker/

    OdpowiedzUsuń
  14. Meszuge, skoro pisanie na Twoim blogu o czytaniu ze zrozumieniem koncepcji, jest dyskusją o niczym, możesz ograniczyć możliwość anonimowego komentowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie lepiej i rozsądniej zamknąć całkowicie ten blog?

      Usuń
    2. Bo Wy jesteście bezsilni i nie umiecie się powstrzymać od złośliwości względem siebie? Przypominam, że na alkoholizm prohibicja też nie działała. :-)

      Usuń
    3. A co ze złośliwością ma wspólnego alkoholizm?

      Usuń
  15. No cóż, sam zaproponowałeś tę zabawę w szukanie intergrupy w AA USA/Kanada. Sławek

    OdpowiedzUsuń