niedziela, 5 lutego 2023

Opowieści i relacje o forsie

Dawno, dawno temu, w mieście znanym z masowych pielgrzymek, Anonimowi Alkoholicy postanowili uwolnić się od związków z Kościołem katolickim. Zauważyli, że wielu nowych, nadal cierpiących, nie pójdzie na spotkanie do kościoła czy pod kościół. Może gdyby przyszli, dałoby się ich jakoś przekonać, że AA w Polsce nie ma powiązań z Kk, ale… no właśnie, nie przychodzili.
Zebrało się pięć grup. Uznali, że wspólnie dadzą radę wynająć niekościelne pomieszczenie w centrum miasta na swoje spotkania (na peryferie i odległe przedmieścia i tak nikt nie chodził – sprawdzili). Koszt wynajmu wynosił 2,5 tysiąca miesięcznie, czyli po 500 PLN na grupę.

Obserwowaliśmy to przedsięwzięcie ze sporym zainteresowaniem. Gdyby im się to udało, może taka opcja byłaby rozwiązaniem także w innych miastach. Nawet zaczynaliśmy wstępnie rozważać, które grupy mogłyby sprostać takim obciążeniom u nas, w naszym mieście. W każdym razie początkowo wydawało się, że wszystko świetnie hula. Do momentu, kiedy zabrakło pieniędzy. Przy okazji okazało się, że w związku z dość wysoką kaucją (bo to alkoholicy, bez osobowości prawnej i bez konta w banku), jakichś nowicjuszy wkręcono w kredyty. Lokalnie smród się zrobił spory, ale od tamtych wydarzeń minęło ponad dziesięć lat, więc mało to już kogo obchodzi, niewielu alkoholików o tym zdarzeniu wie i pamięta.

Miasto przemysłowe średniej wielkości o nazwie na K. 3-4 grupy AA, wszystkie w pomieszczeniach należących do Kk. Na mityng jednej z grup, w kwietniu, kilka lat temu, wparował proboszcz i oznajmił, że trzyma tu alkoholików prawie darmo (czynsz 100 PLN) od dawna, więc oczekuje też czegoś ze strony grupy AA. Miał zresztą sprecyzowany pomysł: podczas zbliżającej się procesji z okazji Bożego Ciała, przynajmniej kilkunastu alkoholików miało wziąć w niej udział, niosąc transparent „Wdzięczni Bogu za trzeźwość Anonimowi Alkoholicy”. Transparent obiecywał zapewnić.
Dwa tygodnie później do proboszcza wybrała się delegacja, rzecznik, mandatariusz i ktoś jeszcze. Próbowali wyjaśnić, że obowiązują w AA pewne zasady, więc czegoś takiego nie mogą zrobić. Ksiądz odparł, że ich zasady to nie jego sprawa i jeśli odmówią, to on im podziękuje. Tak też się stało po kolejnych dwóch tygodniach.
A grupa przeniosła się pod inny kościół, którego proboszcz miał na pieńku z tym pierwszym, z jakiegoś tam powodu. Poszukiwania sali, za którą płaciliby sto złotych, spełzły na niczym. Tylko w kościelnych pomieszczeniach mogli istnieć.

Grupa AA „u Franciszków” w Opolu. Grupa zaczęła działać w listopadzie 2010 roku. Alkoholicy z Opola wynegocjowali z o.o. franciszkanami, że dostaną pomieszczenie pod zakrystią (właściwie to piwnica, niewielkie okienko pod samym sufitem), ale to pomieszczenie całkowicie zniszczyła powódź, muszą więc we własnym zakresie je wyremontować. Spisano formalną umowę – pomieszczenie na wyłączność (nie ma tam żadnych parafialnych spotkań, nie ma na ścianach symboli religijnych), zwolnienie z czynszu na trzy, a może pięć lat, już nie pamiętam, pod warunkiem wykonania kapitalnego remontu.
Byłem tam z grupą, która dokonywała oględzin. Zgnilizna, smród gnijących resztek wykładziny, skamieniała hałda cementu na środku, szczątki jakichś ław.

Alkoholicy wykonali ten remont, który objął: zbijanie starych tynków, tynkowanie, preparaty przeciwgrzybicze, malowanie, instalacje elektryczne, wykładziny podłogowe, stoły, krzesła, lampy itd. Poszło wiele, wiele tysięcy w materiałach i robociźnie.

Obecnie w tej sali odbywają się mityngi grup AA: „u Franciszków, „Asyż”, „Wsparcie”, a także Intergrupy Śląska Opolskiego. Które grupy, ile i komu konkretnie teraz płacą - nie wiem.




50 komentarzy:

  1. Ciągle czegoś nie rozumiem. Napisałeś, że na poszło wiele tysięcy na materiały i robociznę.
    To oznacza po pierwsze, że AA mogą zebrać szmal. A po drugie, że są wstanie robić dobrą robotę, co też oznacza, że mogą zarobić kasę.
    To czemu nie mogą spożytkować tych zdolności i zorganizować niezależnej sali? Czemu znowu kościół?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu znowu kościół? Bo nie mamy i nie mieliśmy 1800-2200 miesięcznie. Co innego uzbierać na jakiś cel, a co innego stale dysponować tak dużymi sumami.

      Usuń
    2. Ciągle czegoś nie rozumiem. Mieszkam w mieście wojewódzkim. Przed chwilą otrzymałem informację, że region płaci ok. 700 zł miesięcznie za pomieszczenie (z WC) o powierzchni ok 70 m2. Cena obejmuje wszystkie media. Lokal jest wynajmowany bezpośrednio od spółdzielni mieszkaniowej. Fakt, że jest to suterena i nie w centrum ( ale nie na kompletnym zadupiu). W tej sali odbywaja się spotkania intergrup i spotkania dwóch lub trzech grup AA.
      Na rynku są sale konferencyjne w centrum za ok 25 zł/godzinę.
      Tak na marginesie na zachodzie spotkania AA trwają zazwyczaj 1 godzinę.

      Usuń
    3. Przed chwilą oglądałem lokal w spółdzielni mieszkaniowej za 24 zł za godzinę. Piękna sala, kuchenka, dwie toalety. Osiedle mieszkaniowe w okolicach centrum miasta wojewódzkiego. Bardzo przyjazna pani kierownik klubu osiedlowego.
      PS. można tu zamieszczać zdjęcia?

      Usuń
    4. Zdjęć się nie da - tylko ewentualnie link do zdjęcia.
      24 za godzinę to 576 na dobę i 17280 za miesiąc. Ale może zadzwoń do nich i spytaj o konkretną cenę, jeśli będziemy się spotykali dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny, ale przez cały pozostały czas w tym pomieszczeniu będą nasze szafy i szafki z literaturą, czajnikami, kubkami, cukrami, kawami, herbatami... Bo rozumiem, że wydaje Ci się, że składowanie AA-owskich klamotów w czyimś lokalu jest i powinno być całkowicie gratis, a właściciel na pewno się na to zgodzi..

      Usuń
    5. Zacznę od ,,składowania AA-owskich klamotów". Dobrze to nazwałeś. Zazwyczaj w szafkach jest po prostu pełno badziewia. Do prowadzenia spotkania jest mi potrzebny scenariusz i ewentualnie dwie książki. To mieści się w plecaku.
      Lokal, o którym pisałem powyżej składa się z sali na ok. 40 osób ze stołamami i krzesłami (krzeseł jest ok. 20), kuchenka w pełni wyposażona do przygotowania kawy, czy herbaty, dwie toalety (męska i damska). Pomieszczenia w weeked są do wyłącznej dyspozycji. Nie wiem jak to wygląda w dni robocze. Bo urzęduje tam kierownik klubu osiedlowego. Pani kierownik po krótkiej rozmowie była skłonna dorobić i przekazać klucze, żebyśmy mogli korzystać w niedzielę. Byłem bardzo zaskoczony przyjaznym nastawieniem do AA.
      Koszty to 24 zł razy dwie godziny (spotkanie jest planowane na 1 godz., 30 min przed i po na gadki szmatki, kawka, herbatka) czyli 48 zł. Słownie: czterdzieści osiem złotych za spotkanie. To cały koszt zwiazany z lokalem.

      Usuń
  2. ,, Poszło wiele, wiele tysięcy w materiałach i robociźnie" Meszuge, czy grupa miał jakiegoś sponsora, fundatora, darczyńce? Kilka tysięcy złotych. Ktoś wcześniej pisał, że 15 osób wrzuciło do kapelusza 25 zł, a tu grupa ma kilka tysięcy do dyspozycji? Ciekawe.
    Marceli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grupa miała (teraz nie wiem, jak jest) odpowiedzialnych członków, którzy po jakimś czasie zebrali potrzebne kwoty. Remont też nie trwał tydzień.

      Usuń
  3. Nie wiem skąd się wziął pomysł, że grupa ma wynajmować salę po cenach rynkowych.

    Kościół zgadza się wynajmować salę alkoholikom za niskie – czasami symboliczne kwoty – bo ma z tego zysk. Może głośno mówić jak pomaga uzależnionym w imię Boga i miłości bliźniego. Za żadne pieniądze by tego sobie nie kupił.
    Są grupy który wynajmują salę od Urzędu Gminy. Ustalają kwotę z Burmistrzem. Oczywiście nie jest to wielka suma. Jednak Burmistrz też ma z tego korzyści niematerialne. Pomaga uzależnionym i może to wykorzystać w kampanii wyborczej i przedstawić siebie w dobrym świetle.

    Jak więc widać niewielkie kwoty wynajmu dają duże korzyści niematerialne.

    Zdarza się też i tak, że prywatne osoby wynajmują lokal bo miały lub mają alkoholika w rodzinie. Uważają to za swoją powinność. A może z innego powodu?

    Przy ustalaniu kwoty wynajmu nie można brać pod uwagę tylko gotówki.
    Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie tylko. Trzeba tylko udawać, że nie istnieje albo że się nie rozumie, tworzenia przy tej okazji związku domniemanego. Tradycja: "Chociaż grupa AA może współpracować z kim zechce, współpraca ta nigdy nie może przybierać charakteru związku rzeczywistego lub domniemanego z inną organizacją lub popierania jej". A to, że nowicjusze nie chcą korzystać z organizacji kościelnych, bo tak to dzięki nam i naszym fikcyjnym czynszom widzą, to już nieważne - grunt, że nam jest wygodnie, a cierpiący? A co tam! Pewnie jeszcze nie byli gotowi i chcieli pić.

      Usuń
    2. Innymi słowy jeśli grupa dysponuje małymi funduszami powinna zbierać chrust i budować szałas na każdy mityng - oczywiście jeśli uzyska pozwolenia.bo już czytałem, że na zbieranie chrustu potrzebne pozwolenie. Poza tym my mamy dążyć do samowystarczalności. Samowystarczalność nie wyklucza korzystania z pomocy. Jeśli ktoś chce mi pomóc to ja z tego korzystam choć jestem samowystarczalny. Zakładam, że każda pomoc płynie z serca więc odmowa sprawi przykrość darczyńcy.
      Musze powiedzieć na grupie, że musimy zlikwidować mityngi bo nie płacimy 2000 zł miesięcznie za lokal. Ja wiem jaka będzie reakcja a wy sobie to wyobraźcie. Dobrego dnia.
      Janek.

      Usuń
    3. Jeśli grupa nie dysponuje odpowiednimi kwotami, to korzysta z dotacji/finansowego wsparcia/pomocy. W Polsce głównie Kk. Kolejny raz powtarzam, że zgodnie z 7 Tradycją grupa powinna być samodzielna finansowo, ale nie musi taka być. Jedyne, co jest potrzebne i wskazane w takiej sytuacji, to nie oszukiwać siebie i innych, że się jest samodzielnym i samowystarczalnym finansowo.

      Usuń
    4. Meszuge, pamiętam jak mówiłeś, że grupy łamią prawo spotykając się bo prawo tego zakazuje. Mówiłeś, że alkoholików też obowiązuje prawo. Dziś wyroki sądowe stwierdzają, że to było bezprawne!!! Zamykanie ludzi w domach, zakaz wychodzenia i spotykania się oraz przymus noszenia masek było BEZPRAWIE.
      Teraz twierdzisz, że jeśli grupa nie płaci ceny rynkowej to jest dotowana. Moje dzieci są niezależne finansowo a mimo to ja im pomagam w miarę możliwości bo sprawia mi to radość. Nie dotuję ich bo nie chcę nic w zamian. To zwykła ludzka życzliwość i przejaw miłości. Mam nadzieję, że od swoich dzieci nie zażądasz zwrotu kosztów za ich wychowanie i wykształcenie. W końcu, zgodnie z twoją teorią, dotowałeś ich kilkadziesiąt lat. Nie sądzę też abyś zażądał czegokolwiek od nich za to, że wydałeś kilkadziesiąt tysięcy złotych na ich wychowanie czy wykształcenie.
      Jednak do grupy AA przykładasz inną miarę. Twoja teza o samowystarczalności grup jest fałszywa.
      Janek


      Usuń
    5. Warto zapoznać się z treścią 7 Tradycji w jej długiej formie. Staje się wtedy oczywiste, czym jest dotacja. A fakt, że wykładnia/interpretacja norm, zasad, przepisów, prawa, z czasem się zmienia, ale z 7 Tradycją nadal nie ma to nic wspólnego. Za sanacji obowiązywały inne prawa, za komuny inne... i co w związku z tym i z 7 Tradycją? Ano nic... kompletnie nic.
      Grupa, która dysponuje taką kwotą, która nie pozwala im na zmianę siedziby z kościelnej na jakąś inną, nie jest finansowo samodzielna, bo działa tylko dzięki łasce kościoła.

      Usuń
    6. Widzę Janku, że z zaparciem godnym lepszej sprawy, bronisz mityngowych kłamstw o rzekomej samodzielności finansowej grupy AA, która jest w stanie płacić czynsz do maksymalnie 100 PLN. A jeśli ty na wynajęcie mieszkania lub choćby pokoju masz... powiedzmy 200 złotych, to jesteś samodzielny i niezależny finansowo i mieszkaniowo?
      Gdyby ktoś ci wynajął pokój za taką cenę, to by znaczyło, że resztę kosztów dokłada sam. Oczywiście w przypadku kościoła - za coś. Meszuge dobrze pisał o tworzeniu związku domniemanego.
      A samodzielność i niezależność finansowa oznacza, że grupa może realizować zasadę "płacę i wymagam". Płacę sensowne pieniądze, więc te krzyżyki i święte obrazki proszę mi stąd zabrać. I kolorki na ścianach nam nie pasują, więc oczekujemy, ze wiosną pomalujecie na inne. Jak tego nie zrobicie, to zabieramy swoje pieniądze i wynajmiemy pomieszczenia gdzieś indziej. Tak w praktyce wygląda niezależność finansowa.

      Usuń
    7. Nie uczyli Janku, że uczciwość jest pożądana w procesie trzeźwienia? Uważasz za uczciwe wmawianie ludziom, że są samodzielni finansowo, gdy na wynajem mają kilkadziesiąt złotych? Nieładnie Janku, nieładnie.
      Skoro grupa nie jest (jeszcze) niezależna i samodzielna, to stara się tę niezależność uzyskać, a nie okłamuje wszystkich w koło i siebie, że jest inaczej.

      Usuń
  4. Chwilowo bezrobotny (od jakichś pięciu lat) alkoholik mieszka w domu teściów. Razem z żoną i dwójką dzieci zajmuje jeden pokoik. Dokłada teściom 150 PLN miesięcznie, żeby nie było, że jest kompletnym darmozjadem. Podczas mityngów AA tenże alkoholik z dumą twierdzi: a ja to jestem szczęśliwy, że w kwestii mieszkaniowej jestem samodzielny i niezależny. Kolesie z AA oczywiście mu wierzą, są z niego dumni i cieszą się razem z nim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauważam pewne podobieństwo pomiedzy niniejszym blogiem, a spotkaniami roboczymi grup AA. Jak gospodarz wprowadził ograniczenia w komentowaniu to można wymienić sie poglądami. Trwa merytoryczna dyskusja, bez personalnych ataków.
    Takie same zjawisko występuje w przypadku organizacji spotkania roboczego, w którym uczestniczą członkowie grupy.
    Dziekuję gospodarzowi, postawione przez niego granice zmusiły mnie do wysiłku tj. zapoznania sie z regułami obowiazujacymi w świecie blogów. Dziękuję też za wiele ciekawych tematów poruszanych na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta moja legendarna cierpliwość. Policzmy. Przyjmijmy, odgórnie ustalono czynsz dla grup AA = 2000 zł za miesiąc (nie ma tu żadnego ,że grupa jest niezależna, że najwyższą władzą jest jej sumienie) zarządził zarząd. 2000 mc czyli 2,50 za godzinę. Przyjmijmy 2h x 4 = 20- 25 zł za miesiąc. Jeżeli miting trwa 1h to wychodzi 10- 15zł za miesiąc.
    Uwaga jest jeden warunek!!! Klamoty po mitingu pakujemy do torby i wtedy jest to zgodne z tymi założeniami. Jeżeli grupa AA zostawia czajnik i laminaty to cena wzrasta do 2000 zł/mc. Czy wtedy wg ustaleń grupa jest samodzielna? Czy to się zgadza? Ale co zrobić z grupami które płacą 50- 100 zł za miesiąc? One dotują kościoły.
    Weźmy teraz grupę, której ,,odpowiedzialni" członkowie zebrali kilka (przyjmijmy 5 tyś zł). W jaki sposób? Nie mogły to być składki bo ,,Nie ma w AA żadnych składek ani opłat" Jedyne co to mogli zebrać daną sumę do kapelusza, uwaga w ciągu kilku tygodni, miesięcy. Czy ktoś zna jakąś grupę AA która dysponuje takim kapitałem? Ale, zebrali do kapelusza 5000zł, zrobili remont i ustalili z proboszczem ,,zwolnienie z czynszu na trzy, a może pięć lat, już nie pamiętam..." Hmm 2000 miesięcznie to nieporadnie licząc czynsz 3 miesięczny, a oni (odpowiedzialni członkowie) ustalają z wielebnym 3 lata to jest biznes. Taż to ewidentne dotowanie grup przez kościół wg oczywiście pewnych założeń.
    Tradycja VII mówi zupełnie coś innego. Mówi że grupy utrzymują się z własnych datków. To grupa decyduje gdzie i ile może zapłacić za czynsz. To grupa szuka lokalu, który jej pasuje co do miejsca i czynszu jaki musi płacić. Nikt nie ma prawa ustalać czynszu z właścicielem lokalu oprócz przedstawicieli grup. To oni wspólnie ustalają wielkość czynszu i zasady wynajmu. Tradycja ta mówi też , że AA ma być biedne. W Polsce jest na szczęście wolny rynek.
    Wcześniej Meszuge wyliczył, że przy opłatach ,, 24 za godzinę to 576 na dobę i 17280 za miesiąc." czyli użytkowanie lokalu 100- 200 zł a przechowanie klamotów 17000 zł? Do takich absurdów prowadzi taka racjonalizacja.
    To ,że ksiądz, burmistrz inny właściciel lokalu mówi ,że utrzymuje grupę AA to se może mówić. Na gadanie nie mamy wpływu. Możemy informować, że płacimy czynsz zgodnie z umową i nie mamy żadnych umów na promocji kościoła czy urzędników. Po to są też opłaty, które stanowią miedzy innymi o niezależności grupy AA.
    To ,że nowoprzybyłemu nie podoba się salka kościelna, symbole religijne czy portrety urzędników to jest jego problem. To że on by chciał kawę z expresu, a jest tylko zalewana to są jego chciejstwa. Jak napisał Meszuge być może jeszcze musi się dopić, by nabrać pokory i powiedzieć ,, zrobie wszystko by wyzdrowieć z choroby alkoholowej by zmienić swoje życie" Jeżeli ma inny plan to obawiam się ,że AA nie jest w stanie mu pomóc.
    Marceli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "One dotują kościoły." - absolutnie nie. One są przez kościół dotowane.

      Usuń
    2. "Uwaga jest jeden warunek!!! Klamoty po mitingu pakujemy do torby i wtedy jest to zgodne z tymi założeniami" - masz rację, jeśli tak właśnie jest, to można najem liczyć na godziny.

      Już raz pisałem: Skoro grupa nie jest (jeszcze) niezależna i samodzielna, to stara się tę niezależność uzyskać, a nie okłamuje wszystkich w koło i siebie, że jest inaczej.
      Meszuge przypominał fragment 6 Tradycji: Chociaż grupa AA może współpracować z kim zechce, współpraca ta nigdy nie może przybierać charakteru związku rzeczywistego lub domniemanego... Ale tej, podobnie jak i Kroku o tym numerze, najwyraźniej nie znasz, nie rozumiesz albo odrzucasz..

      Usuń
    3. Z tego, co widzę i słyszę, to okłamywanie wszystkich w koło i siebie dotyczy 12 tradycji, nie tylko jednej czy dwóch.

      Usuń
    4. Wiem o tej sprawie coś więcej niż autor bloga. Ok. roku 2017 alkoholicy dostali (za darmo, jak i wszyscy inni jakoś tam zorganizowani chętni!) od miasta pomieszczenie przeznaczone dla lokalnej społeczności. Przez chwilę spotykały się tam grupy Klara i Zaodrze, ale dość szybko rozgarnięci liderzy z tych grup założyli stowarzyszenie i zaczęli doić kasę z miasta. Jeśli ktoś jest w tych okolic, to pewnie mówi mu coś ksywa Edek Szwedzki Stół. Czy muszę dodawać, że te dwie grupy były i są ortodoksyjnie staropolskie?

      https://rejestr.io/krs/719405/opolskie-stowarzyszenie-trzezwosciowe-wedrowiec/powiazania



      https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhs2FU9I6VaHcFyN14_RPCxI7GNeVP8DZkSK8W53mxZw3hc2ece24tTlFQuuphqPJxhHoEHP1hOiQruWOTIK9rEtZ50437U7TMPFiOCRyAIVEFLasZxKjbNhwHO_zNYUDvu77B5fRCaUX1vCC18CwSIb-in7hSOB4VMNrmuzm5WZM6sH07bOotG69Wvg/s4032/schowek011.jpg


      https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0xnnnzru4Wuv8LqQgxPb2fiwr_r5CnMkSYWY0lH_IM-ngxvwo3PkP4HLq2pvhzWlntzfGZtbVhragFgKHESTOEf5Hw0yA7UvV3s9koIztjdMxa20ZFR9pBncST3nwHBJUFzxnO95Z6Q2hgLAcKVzbbOoyXQsmbCqzxGU4GEb9YYWYBsQwztD4xqdgXg/s4032/schowek01.jpg

      Usuń
    5. Celina, byłam na występie niejakiej Sydney z Krakowa (wcześniej z USA), powiedziała mnóstwo różnych rzeczy, a między innymi, że jeśli alkoholiczka nie sponsoruje aktywnie, to nie jest na Programie, jej Program ze sponsorką przestał się liczyć.
      A w PLAA szaleje mnóstwo cudacznych przekonań zarówno co do Kroków, jak i Tradycji. "AA, jako takie, nie powinno nigdy stać się organizacją" - ale AA jako inne może być organizacją jak najbardziej. :)
      Na stronie, którą podał meszuge: https://aa.opole.pl/ mowa jest o jakichś gwarancjach anonimowości i czegoś tam jeszcze. Od kiedyż to AA udziela jakichś gwarancji?

      Usuń
    6. Gleba ignorancji rodzi wiarę w cuda 😉

      Usuń
    7. I stąd wersja modlitewno-powierzalna Programu AA. Tym niemniej, jeśli dobrze działa, to świetnie, tak trzymać.

      https://demotywatory.pl/5178127/Popularny-aktor-Marcin-Kwasny-chetnie-opowiada-o-swoim

      Usuń
    8. ...ale AA jako inne może być organizacją jak najbardziej. No ba, Sydney i jej podobni to jak zorganizowana grupa przebudzonych inaczej.

      Usuń
    9. Przywoływane powyżej kwoty nie mają odniesienia do sytuacji w moim mieście.
      Istnieje możliwość wynajęcia lokalu od spółdzieli mieszkaniowej za 25 zł za godzinę. Cena obejmuje salę spotkań, kuchenkę i toaletę. Czyli za spotkanie dwugodzinne 50 zł.
      Jeżeli grupa potrzebuje szafki to wymaga to dodatkowych uzgodnień. Nie pytałem, bo nie byłem zainteresowany.

      Usuń
  7. ,, Skoro grupa nie jest (jeszcze) niezależna i samodzielna, to stara się tę niezależność uzyskać, a nie okłamuje wszystkich w koło i siebie, że jest inaczej." A w jaki sposób grupa AA, która płaci za czynsz (wynajem na godziny) znacznie więcej niż wynosi cena rynkowa? Wychodzi 17 tyś miesięcznie czynszu za wynajęcie pomieszczenia na miesiąc. Przechowanie klamotów czajnik, laminaty, pare książek, papierowe kubki za ich przechowanie przez miesiąc 17 tyś? Wtedy grupa jest samowystarczalna? Wynajęcia garażu ok 1000 zł. Grupie się bardziej opłaca kupowanie na każdy miting nowych klamotów. Taniej wyjdzie. Czy ktoś czytających zna jakiegoś proboszcza, który pobiera większy czynsz od ,,grup" spotykających się w salkach przykościelnych niż od grupy AA której wynajmuje lokal?
    Skończyły się VII tradycja zaczynamy VI. ,,6 Tradycji: Chociaż grupa AA może współpracować z kim zechce, współpraca ta nigdy nie może przybierać charakteru związku rzeczywistego lub domniemanego... Ale tej, podobnie jak i Kroku o tym numerze, najwyraźniej nie znasz, nie rozumiesz albo odrzucasz."
    To w jaki sposób ta grupa AA współpracuje z kimś zewnątrz?
    Nie rozumiem, co ma krok VI do płacenia czynszu przez grupę AA? Pewnie się nie dowiem bo Brat Wiochmen, który to rozumie, swoją wiedzę zostawi dla siebie.
    Marceli

    OdpowiedzUsuń
  8. https://demotywatory.pl/5178286/Wiekszosc-nie-ma-nic-wartosciowego-do-powiedzenia-mimo-to

    OdpowiedzUsuń
  9. Swego czasu wynajmowałem mieszkanie za same opłaty. Nie brałem dodatkowo nic za wynajem. Czy dotowałem tę dziewczynę? Nie sądzę. Dla mnie to też był dobry biznes bo nie musiałem wpłacać własnych pieniędzy na utrzymanie. Taki sposób wynajmu nie jest 'rynkowy' ale to była moja decyzja.
    Powoływanie się na tradycje AA które nie są prawem to jakieś nieporozumienie.
    Wszystkie przytyki i pouczenia skierowane w moją stronę puściłem z wiatrem.
    Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za same opłaty, ale... nie za 20% opłat, prawda? Nie dokładałeś do interesu tak, jak dokłada Kk do AA.

      Usuń
    2. Tak dotowałeś tę dziewczynę. W każdej chwili jestem gotów wynająć te mieszkanie od Ciebie za opłaty plus 100 zł.

      Usuń
  10. Jeśli ksiądz wynajmuje salę za 100 zł miesięcznie to bierze na opłaty za wodę i prąd. Za sam wynajem nie musi brać. Taka jego wola i powinniśmy to uszanować.
    Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "100 zł miesięcznie to bierze na opłaty za wodę i prąd". Jesteś pewien, że wystarczy gdy z tej wody i prądu korzysta po 30-40 osób w dni mityngowe? A jeśli nawet tak, to ścieki, remonty, amortyzacja, używanie mebli, naprawy itd. są już dotowane. Dotowane po to, żeby Kk mógł udawać, że AA jest religijne i należy do Kościoła. Paskudne to, do jakich świństw poosuwają się alkoholicy w Polsce dla pieniędzy i swojego dobrego samopoczucia oraz wygody.

      Usuń
    2. Mam kolegę bezdomnego. On codziennie korzysta z dobrej woli darczyńców. Wszystko odbywa się za porozumieniem stron i z dobrej woli. Uwielbiam jego szelmowski usmich jak o tym opowiada wyjmując z kieszeni ,,zarobioną" kasę.

      Usuń
  11. Brat Wiochmen - to ścieki, remonty, amortyzacja, używanie mebli, naprawy itd. są już dotowane.
    Zapomniałem dodać, że ksiądz powinien policzyć jeszcze za zużycie tlenu w pomieszczeniu, za wydychany dwutlenek węgla. Jeśli nie dolicza to i powietrze dotuje. Gratuluję. Pośmiałem się bo z głupoty można się tylko śmiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alkoholik gotów jest po chamsku obrażać innych, żeby nadal oszukiwać samego siebie i innych. Jego samopoczucie jest ważniejsze od tysięcy cierpiących, którzy nie przyjdą do katolickiego AA. To połączenie jest na rękę Kościołowi i dlatego utrzymuje grupy AA za pieniądze, które zresztą dostał od państwa, a państwo wyrwało z kieszeni podatników.

      Tak, Janku, piją wszyscy, masz rację. Tak Janku, nikogo nie skrzywdziłeś, bo piłeś za swoje...

      Usuń
  12. Kto jest nieuczciwym?Ksiądz ,który wynajmuje salę za 150 złotych za spotkanie,czy grupa która tę kwotę uiszcza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bartek, to nie tak. Nieuczciwy jest ten, kto płaci 150 i twierdzi, że jest finansowo niezależny i samodzielny.

      Usuń
    2. Zapewniam Cię, że jest cała masa innych miejsc do wynajęcia poza kościołami, klubami AA, czy też salami intergrup. Tak się zaczyna przygoda...

      Usuń
  13. Po co fantazjować i spekulować. Tak to wygląda realnie, poza budynkami kościelnymi.
    Malutka salka https://www.olx.pl/d/oferta/sala-szkoleniowa-do-wynajecia-na-poszczegolne-dni-godziny-CID3-IDNIlue.html na bardzo odległych peryferiach, 50,00 za godzinę.

    Większe sale: https://www.wynajemsal.com/oferta/opole 100 za godzinę i 500 za dzień. To też nawet nie jest w śródmieściu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapominacie ciągle o jednym - właściciel może zrobić ze swoją własnością co chce.
    Jeśli jesteście tak wyedukowani i uważacie, że grupy łamią tradycje płacąc 150 zło za miesiąc zlikwidujcie swoje grupy i później wszystkie inne. Przecież musi być prawomyślnie.
    Mam nadzieję, że jesteście uczciwi i to co piszecie tutaj zrobicie w realnym życiu.
    Janek


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janek, albo Ty nie rozumiesz, albo udajesz, że nie rozumiesz, choć nie wiem, po co to robisz – pewnie, żeby nadal przez samooszukiwanie zapewniać sobie komfort, ale może się mylę.

      Po pierwsze: Tradycji nie da nie łamać, można jej nie przestrzegać.
      https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Co-zrobic-z-tradycja;14246.html
      Ale OK. powiedzmy, że to jest jasne.

      Po drugie. Grupa powinna być samowystarczalna, ale NIE MUSI taka być. Może to być mała grupa albo nowa, więc nie ma pieniędzy. I to jest w porządku, że przyjmuje pomoc z zewnątrz, czyli jest dotowana.

      Po trzecie. Grupa nie ma obowiązku przestrzegać Tradycji. W Trzeciej napisano: „Nawet dwóch czy trzech alkoholików spotykających się w celu utrzymania trzeźwości może określić się jako grupa AA, pod warunkiem, że jako grupa nie mają żadnych innych celów ani powiązań”. I to są jedyne zasady, których ma grupa przestrzegać, żeby być grupą AA – o samowystarczalności finansowej nic tu nie ma.

      W czym w takim razie jest problem? W kłamaniu. W oszukiwaniu. Siebie i nowicjuszy. Grupa może sobie nie być samodzielna finansowo, ale NIE POWINNA OKŁAMYWAĆ bezczelnie wszystkich w koło, że jest. Co jeszcze? Grupa nie powinna uczestniczyć w parszywym procederze tworzenia związku domniemanego z Kościołem. A mnóstwo grup AA w Polsce na to się godzi.

      Usuń
    2. Nowa grupa wcale nie musi być dotowana i zgodnie z VII tradycją nie powinna. Najpierw tworzy się grupa. Jak jest samowystarczalna to rozpoczyna działanie, np. organizację spotkań AA.

      Usuń
  15. Sala Kameralna I (26 m2)
    15 osób
    Klimatyzacja, światło dzienne, zaciemnienie okien, rzutnik
    centrum miasta wojewódzkiego
    50 zł/1 h

    OdpowiedzUsuń
  16. Dlaczego grupy AA utrzymują, dotują KK w Polsce?
    ,,Mam nadzieję, że jesteście uczciwi i to co piszecie tutaj zrobicie w realnym życiu." napisał Janek.
    Jeżeli ktoś z piszących jest uczciwy i uważa, że dana grupa jest dotowana przez KK powinien poinformować o tym grupę i nie uczestniczyć w takim mitingu gdyż świadczy to o poparciu niecnego procederu.
    Też tak uważam Janku.
    ,,Po trzecie. Grupa nie ma obowiązku przestrzegać Tradycji." Grupa nic nie musi jak piszesz. Natomiast powinna opierać się na wszystkich 12 tradycjach po to by przetrwać i nieść to posłanie. Jak może nieść posłanie grupa która nie przestrzega tradycji. A może przestanie przestrzegać tradycji III, V albo wszystkich?
    ,, Zapominacie ciągle o jednym - właściciel może zrobić ze swoją własnością co chce." napisał Janek. Też tak mi się wydaje, że kilku użytkowników tego blogu zostało jeszcze w czasach komuny. Będą wyznaczali cennik i nakazywali ile to grupa ma płacić. Oni wiedzą które grupy są samowystarczalne (te które płacą czynsz ok 2000zł), a które nie. Jeszcze umowa między wynajmującym a najemcą stanowi i kosztach i zasadach wynajmu.
    Są też organizacje non- profit ,które nie zarabiają na takim wynajmie i pobierają minimalną opłatę za wynajem. Też ustalicie im że mają brać po 2000 zł od grupy AA? To wtedy wynajmujący złamią prawo.
    ,,jako grupa AA, pod warunkiem, że jako grupa nie mają żadnych innych celów ani powiązań”. I to są jedyne zasady, których ma grupa przestrzegać, żeby być grupą AA – o samowystarczalności finansowej nic tu nie ma." Napisał Meszuge. No właśnie chodzi o te powiązania i to jest ciekawy temat.
    Dlaczego grupy AA finansują KK?
    1 Metr sześcienny wody wraz ze ściekami - u mnie 12 zł. Zużycie wody przez grupę 100 litrów = 1,20 x5 spotkań = 6 zł. Wiem, że znacznie zawyżyłem to zużycie ale...
    Prąd za miesiąc płacę ok 100 zł. Prądu używamy trochę - pralka, lodówka, zamrażarka, TV, światła itp
    = 5 zł doba wychodzi 2 zł za 8h
    Czynsz w mieszkaniu w bloku 500zł / 30 = 17zł doba 6 zł za 8h. Uwaga kolega mieszka w domku płaci podatek w wysokości 1000 zł rocznie (1%) a obiekty sakralne płacą tylko 0,3%.
    Reasumują, czynsz za takie pomieszczenie ok 100 m z mediami 8h w miesiącu poniżej 30 zł. Jeśli ksiądz chce mieć 100% zysku to powinien wziąć 60 zł. Czy wasze grupy dotują KK?
    Marceli

    Marceli


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bill napisał: Poszczególne grupy AA powinny być w całości finansowane z dobrowolnych datków swoich członków. Uważamy, że wszystkie grupy wkrótce powinny to osiągnąć.

      Czyli wtedy, kiedy to pisał i na dzień opublikowania Tradycji, nie wszystkie grupy były finansowane tylko z datków swoich członków. Więc jak Marceli, przez ponad dziesięć lat grupy działały nielegalnie, niezgodnie z zasadami i nie były to grupy AA?

      Nie zapomnij wspomnieć, bo już dawno nie pisałeś, że Programu AA nie wolno interpretować. Zapewne wtedy po raz 14 Meszuge udowodni ci, że pleciesz banialuki, bo Bill uważał inaczej.

      Usuń
    2. Kościół sobie świetnie radzi finansowo i nie potrzebuje AA do tego. Natomiast AA ma hasło ,,keep it simple''. Ta relacja AA z KK wymaga dużo tłumaczenia, co pozostaje w sprzeczności z przywołanym hasłem.

      Usuń
    3. ,,Nie zapomnij wspomnieć, bo już dawno nie pisałeś, że Programu AA nie wolno interpretować." Tak Program nie jest do interpretacji. O ,,finansowaniu" grup mówią tradycje nie Program AA.
      ,,Czyli wtedy, kiedy to pisał i na dzień opublikowania Tradycji, nie wszystkie grupy były finansowane tylko z datków swoich członków. Więc jak Marceli, przez ponad dziesięć lat grupy działały nielegalnie, niezgodnie z zasadami i nie były to grupy AA?"
      Czy Ty czytasz to co piszesz? Jak miały grupy przestrzegać Tradycji jeżeli ich nie było?? Nie były zatwierdzone przez AA.
      Jak można nie przestrzegać zasad, których nikt nie ustanowił??
      Marceli

      Usuń