Tradycja Siódma
Każda grupa AA powinna być całkowicie samowystarczalna i nie
przyjmować dotacji z zewnątrz.
Źródło: https://rejestr.io/krs/20923/fundacja-biuro-sluzby-krajowej-anonimowych-alkoholikow-w-polsce
Meszuge (hebr. měszuggā) - oznacza w języku jidysz wariata, człowieka niespełna rozumu, szaleńca. Najczęściej określenie to ma charakter pejoratywny, ale nie zawsze, bo meszuge to czasem po prostu ekscentryczny dziwak, oryginał... Blog zawiera artykuły, eseje i inne teksty, prezentujące moje prywatne przekonania, przeżycia i doświadczenia. Niektóre z nich znaleźć można w książkach „ALKOHOLIK”, „12 KROKÓW OD DNA”, „ALKOHOLIZM ZOBOWIĄZUJE”, „KROK za KROKIEM” i innych.
Brawo Ty 😉
OdpowiedzUsuńStatut Fundacji „BSK AA w Polsce” stwierdza w rozdziale III, § 9, iż „ Dochody Fundacji pochodzić mogą z darowizn”
UsuńTak długo jak będziemy odmawiać przyjmowania dotacji z zewnątrz i ograniczać datki poszczególnych członków nie staniemy się bogaci. A jeżeli żyjemy w zgodzie z Tradycją II jesteśmy chronieni przed niebezpieczna władzą. Jak dobrze, że powiernicy nie mogą zmanipulować tej i innych gwarancji.
UsuńCo za inwektywne sugestie o możliwości powierniczej manipulacji. Twoja teza jest czystą manipulacją!
UsuńNie krzycz i tak mnie nie wystraszysz. Powiernicy to banda uzurpatorów jakiejś chorej władzy AA hehehe.
UsuńCo wolno władzy, to nie grupie.
OdpowiedzUsuńA na otwartym mityngu jak alanonka wrzuci do kapelusza złotówkę, to trzeba robić aferę, pluć na grupę, wołać o łamaniu tradycji!
OdpowiedzUsuńTo jest akurat bardzo błędne pojmowanie 7 tradycji.
UsuńCóż, tradycje w wersji pełnej nie są popularne w polskim odłamie AA.
A wyjaśniają wszystko.
Po siódme: Poszczególne grupy AA powinny być w całości finansowane z dobrowolnych datków swoich członków. Uważamy, że wszystkie grupy wkrótce powinny to osiągnąć. Uważamy również, że wszelkie publiczne starania o pieniądze, prowadzone zarówno przez grupy jak i przez kluby, szpitale czy inne instytucje spoza AA, podczas których korzystano by z imienia AA są wyjątkowo niebezpieczne. Uważamy ponadto, że przyjmowanie poważniejszych funduszy z jakiegokolwiek źródła oraz darów pociągających za sobą jakiekolwiek powiązania jest nie wskazane. Niepokoi nas także fakt, że niektóre grupy AA gromadzą w swych kasach nadmierne fundusze, ponad rozsądną rezerwę, bez jasno określonego celu, jakiemu pieniądze te posłużą w ramach AA. Doświadczenie przekonało nas wielokrotnie, że nic nie niszczy naszego duchowego dziedzictwa tak niezawodnie, jak daremne spory o własność, pieniądze i władzę.
UsuńTo długa wersja. Jest tu mowa o przyjmowaniu dotacji przez GSO w USA lub BSK w Polsce?
Długa wersja czasem pomaga coś tam zrozumieć, ale polscy zaburzeni alkoholicy powinni wreszcie zrozumieć, że jest to wersja historyczna - obowiązuje na całym aowskim świecie wersja krótka.
UsuńBill dlatego zmienił wersję długą na krótką, bo tej długiej Wspólnota AA nie chciała, nie zgadzała się na nią i... nie przyjęła jej.
Ponieważ ja jako polski zaburzony alkoholik chciałbym wreszcie zrozumieć, poproszę o źródło twoich rewelacji.
UsuńPonieważ ja jako polski zaburzony alkoholik Nie traktuję jako źródła kocopołów innego polskiego zaburzonego alkoholika.
Odpowiadam temu panu:
Usuń„ To długa wersja. Jest tu mowa o przyjmowaniu dotacji przez GSO w USA lub BSK w Polsce?”
Boszsz, napisałem dwa proste zdania w odpowiedzi na pierwotny komentarz, a ty jeszcze ich nie zrozumiałeś?
Moze dlatego, że się wcinasz, gdzie cię nie prosili?
1946 r.
UsuńCzerwiec - pierwsze sformułowanie i opublikowanie 12 Tradycji AA (długa wersja nazywana Dwunastoma Punktami Zapewniającymi Nam Bezpieczną Przyszłość).
1950 r.
Lipiec - pierwsza Konwencja Międzynarodowa AA w Cleveland. Przyjęcie 12 Tradycji przez ruch AA, po czterech latach jeżdżanie Billa po całych Stanach, namawiania i przekonywania, i po zmianie poprzedniej wersji na obowiązującą obecnie wersję krótką. Przed samą tą konferencją na Tradycje (krótkie) zgodził się wreszcie doktor Bob.
Listopad - umiera współzałożyciel Wspólnoty - dr Bob.
Niezaburzony ale niedoinformowany - poczytaj sobie może "Przekaż dalej" oraz "Doktor Bob i dobrzy weterani". Czytanie zaznaczonych właściwymi kolorkami tekstów z 80 kartek WK może nie wystarczyć. Jak widać :-)
Nadal nie widzę źródła ani poprzednich, ani kolejnych twoich wynurzeń.
UsuńCzy to zbyt trudne zadanie dla ciebie?
Może nie ma podkreślone )
UsuńPrzecież tradycje dotyczą grup a nie władzy. Czyli wszystko ok.
OdpowiedzUsuńTym bardziej że fundacja ma osobowość prawną.
Dobrze ze tradycje chronią tajemniczość anonimowych grup alkoholików i wszystko w grupie odbywa się bez rozgłosu, z ręki do reki proboszcza dobrodzieja. Dobrze Bill pomyślał te Tradycje. Chronią nieprzejrzystość grup dla jedności abyśmy trwali na wieki wieków bez niepotrzebnych polemik.
W pierwszym odruchu chciałem napisać, że jestem w szoku.
OdpowiedzUsuńCóż, nie jestem.
Całe polskie AA bazuje na kolesiostwie, nieopodatkowanych opłatach z ręki do ręki, braku odpowiedzialności za grupy AA i ich działania, braku ubezpieczeń i odpowiedzialności za cokolwiek. Tego się dyrektorstwo nie nauczyło w swoich wojażach po USA.
Co do służb niższych i fundacji, żebractwo zniknęło dopiero po wielu uwagach kierowanych do nich. Jednak nadal trwa wykorzystywanie uczestników AA do darmowych prac i zadań.
A tak lubimy się chwalić, że na trzeźwo płacimy swoje zobowiązania.
Prezydent wie co robi i krakowska grupa też. Oficjalnie darowiznę w imieniu grupy przyjęła fundacja, ale praktycznie dotyczy to grupy. Da się? Da się. Tzw. sumienie grupy to inna sprawa, ale, że Krakusy to centusie więc i sumienie pewnie też to udźwignie. Ciekawe jak jest w innych rejonach.
OdpowiedzUsuńR z Kr
Statut Fundacji „BSK AA w Polsce” stwierdza w rozdziale III, § 9, iż „ Dochody Fundacji pochodzić mogą z darowizn”
OdpowiedzUsuńMotłoch ma być biedny, ale my, WŁADZA, możemy kasę chapać skąd tylko się da - czego nie rozumiesz?
Usuń"motłoch" czyli grupy AA przekazały "władzę" Konferencji (Koncepcja Druga). ta przekazała ją RP (Koncepcja Szósta) a ta z kolei Fundacji BSK AA w Polsce (Koncepcja Jedenasta).
Usuńznaczy że długa wersja tradycji nie jest zatwierdzonym kanonem literatury AA????
OdpowiedzUsuńBzdury jednego alkoholika. Słyszałem już różne ignoranckie opinie. Temu z chorobą powierniczą trzeba przyznać, że chociaż jest oryginalny ))
UsuńObowiązująca - jeśli w AA jest cokolwiek obowiązującego - jest krótka wersja Tradycji, przyjęta w Cleveland. Ile jeszcze razy ludzie będą ci wyjaśniali prostą sprawę?
UsuńTak samo jest z Krokami. Zanim Bill wymyślił 12 Kroków alkoholicy używali 6. I co z tego? Obecnie oficjalny jest program 12 Kroków.
Uciekłeś od próśb o podanie źródła swoich farmazonów, i nadal tutaj się popisujesz?
UsuńKłamcą jesteś. Myślałem, że tylko ignorantem, ale ty jesteś kłamcą.
Przekłamujesz podstawowe sprawy AA.
Wprawdzie mnie ta dyskusja nie dotyczy, ale znowu przypomina mi się dewiza mojego sponsora: "my w AA znamy literaturę AA".
Usuńhttps://meszuge.blogspot.com/search?q=Refleksje+o+Programie+w+WK Tu masz tekst o 6 Krokach, a nawet ich skan z podpisem Billa. Pojęcia nie masz Anonimowy o temacie, jak widać, ale innych nazywasz kłamcami i ignorantami. Tak... alkoholizm to straszna umysłowa choroba.
Myślisz Meszuge, że on coś zrozumie? Wyznawcy pendolino będą walczyć z faktami i rzeczywistością do upadłego.
UsuńJeśli fakty nie pasują do ich przekonań, to tym gorzej dla faktów - mówią fanatycy i niedoinformowani na własne życzenie. :-) :-) :-)
Oj Meszuge, zasięgnij wiedzy historycznej, znajdziesz grupę, gdzie możesz o to zapytać. Nazywa się „AA History Lovers”.
UsuńPóki co powtarzasz polskie przekłamania.
A kartka z podpisem Billa pochodzi z kwietnia 1953 roku.
A kłamstwa rozpowszechnia o „obowiązujących tradycjach”.
UsuńOho, znalazł poparcie i jak urósł.
UsuńTak, do was wasza wiedza historyczna spłynęła od Boga. A raczej od kolegów, którzy te farmazony powtarzają.
UsuńJa musiałem sobie zadać nieco trudu. Nauczyć się języka, znaleźć wiarygodne źródła, nawiązać kontakty, opłacić dostęp do archiwów.
Wszystko po to, żeby nie być takim polskim faflunem powtarzającym mity.
"Jak to widzi Bill" wydano w Warszawie w 2005 roku. Bill nie żył już od 30 lat, więc wniosek jest jeden - nie ma ta książka nic wspólnego z AA ani z Billem W., a w Polsce działa jakaś sekciarska podróbka AA, założona u nas przez Sorosa.
UsuńAni Kroki, ani Tradycje, ani Koncepcje nie są obowiązującym prawem w AA, są jedynie sugestią i podpowiedzią, do której można się zastosować lub nie.
Usuń
UsuńAnonimowy17 listopada 2022 09:16
"Jak to widzi Bill" wydano w Warszawie w 2005 roku. Bill nie żył już od 30 lat, więc wniosek jest jeden - nie ma ta książka nic wspólnego z AA ani z Billem W., a w Polsce działa jakaś sekciarska podróbka AA, założona u nas przez Sorosa.
Przynajmniej ktoś potrafi dobry dowcip walnąć 😂
"Jak to widzi Bill" i "Przekaż dalej" to akcja Sorosa, ale najnowsza wersja polskiej Wielkiej Księgi też nie ma nic wspólnego z AA, a jedynie z pendolino Tadka Ch. także i tą książkę władza polska zafałszowała.
Usuń"Doktor Bob i dobrzy weterani" to już parszywa bezczelność. Doktor nie mógł napisać tej swojej biografii, bo już dawno nie żył.
W 1953 roku Bill już miał zakaz pisania o tym, co było wcześniej, bo weterani stwierdzili, że pisze bzdury pod wpływem :LSD.
Usuń"Ani Kroki, ani Tradycje, ani Koncepcje nie są obowiązującym prawem w AA, są jedynie sugestią i podpowiedzią, do której można się zastosować lub nie." Tak samo Wspólnota AA nie jest prawnie obowiązującą dla AA-owca strukturą, do której należy przystąpić.. Skoro się jednak przystąpiło winno się , dla własnego dobra, stosować do Programu AA zawierającego Kroki, Tradycje i Koncepcje AA. Sugestia, że w AA "nic się nie musi jest" zwykłym bałamuctwem
Usuń" do Programu AA zawierającego Kroki, Tradycje i Koncepcje" - to jakiś nowy, trzyelementowy program powstał w PLAA???
Usuń" najnowsza wersja polskiej Wielkiej Księgi też nie ma nic wspólnego z AA" . AA USA/Kanada jest odmiennego zdania. Ergo, można powiedzieć, że Ty tez nie masz nic wspólnego z AA
Usuńto jakiś nowy, trzyelementowy program powstał w PLAA???
UsuńJuż dawno!!! Program Trzech Legatów. Kto konkretnie go wymyślił, trudno dociec, oni zawsze tacy skromni w swoich wynalazkach.
W każdym razie propagował to „Zdrój” w osobie Komputera, jego Piętaszek, co w nagrodę dostał Wisłę, a potem „Nadzieję”, i kilku innych powtarzało toto po nim. Wykładowca B. od ateistów tez się załapał.
Też pisałem pytania do KSK w tym temacie. Oczywiście bez odzewu, ale przestali ten bełkot drukować.
Programu AA zawierającego Kroki, Tradycje i Koncepcje AA.
UsuńOszataniały, trzeci raz źródło proszę.
" " do Programu AA zawierającego Kroki, Tradycje i Koncepcje" - to jakiś nowy, trzyelementowy program powstał w PLAA???" Oj, nieuctwo, niewiedza i ignorancja znowu się odzywają! Gdybyś chciał kandydować na delegata KSK i nie kisić się we własnej grupie ograniczając swoją wiedzę jedynie do 12 Kroków AA, to zgodnie z zapisem w Karcie KSK powinieneś być „dokładnie zaznajomiony z Dwunastoma Tradycjami i Dwunastoma Koncepcjami oraz posiadał umiejętność ich zastosowania w rozwiązywaniu problemów na różnych poziomach służb”
UsuńProgram AA jest oparty na trzech legatach. Oto one: LEGAT I Zdrowienie, któremu przypisanych jest 12 Kroków AA, LEGAT II Jedność wraz z 12 Tradycjami AA i LEGAT III Służba, któremu przypisanych jest 12 Koncepcji AA
UsuńJeśli jest tu ktoś, komu marzy się rola delegata, to niech robi ze sponsorem ten nowy trzyelementowy program PLAA, ale ja jakoś nie jestem zainteresowany. Wystarczy mi, że byłem powiernikiem w czasach, gdy Program AA zawierał 12 Kroków, a nie 36 elementów.
UsuńAnonimowy 10:24
UsuńDokładnie zaznajomiony z tradycjami i koncepcjami czy po powiernikowemu? 🤣
Do służby bardziej potrzebne są tradycje i zasady pełnienia służby
UsuńDziedzictwem programu są trzy legaty. To nie jest żaden program.
UsuńCo za mania u tego powiernictwa nazywania wszystkiego programem?
Program HALT
PROGRAM 24 h (czyli Tadkowe Tylko dzisiaj)
Program trzech legatów
Byle tylko nie postawić kroków. A przy okazji nowicjuszy wprowadzić w błąd.
Anonimowy17 listopada 2022 13:24
UsuńDo służby bardziej potrzebne są tradycje i zasady pełnienia służby
Do służby w AA to najpierw trzeba być trzeźwym.
Hehehe a kto to sprawdza?
Usuń"Wystarczy mi, że byłem powiernikiem w czasach, gdy Program AA zawierał 12 Kroków, a nie 36 elementów." Dzisiaj byś powiernikiem nie został. bo od kandydata na powiernika wymagane jest "wykazanie się znajomością Tradycji AA i Koncepcji AA oraz najważniejszych problemów Wspólnoty AA". Nie bądź dumny ze swej ignorancji i nie propaguj nieuctwa.
Usuń"Dokładnie zaznajomiony z tradycjami i koncepcjami czy po powiernikowemu?" Przeczytaj, proszę stosowne zapisy w Karcie KSK zamiast się głupkowato wymądrzać
Usuń"Byle tylko nie postawić kroków. A przy okazji nowicjuszy wprowadzić w błąd." Jeśli takie fałszywe tezy będziesz stawiał, to rzeczywiście odpędzisz nowicjuszy od AA. Zdrowienie, Jedność i Służba są
Usuńw Programie AA
Anonimowy17 listopada 2022 14:36
UsuńHehehe a kto to sprawdza?
Kolesie Złotoustego i ksiądz katolicki.
" Kolesie Złotoustego i ksiądz katolicki." Sam widzisz jaki jesteś nietrzeźwy. Bez jakiegokolwiek sprawdzania
UsuńAni karta, ani konferencja nie jest dla mnie władzą.
UsuńSam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.-jednoosobowe AA
UsuńChrzanisz koleś , gdzie jest napisane, że konferencja albo karta jest władzą dla AA?
UsuńZ WK wyd IV str 571 ..przedstawiamy 12 Tradycji AA w ich tzw krótkiej formie, będacej obecnie w rozpowszechnionym użytku. Jest to skondensowana wersja oryginalnej ,,długiej formy"....Ponieważ ,,długa forma" jest bardziej zrozumiała ..." To jak ,,długa forma" jest zaakceptowana przez GSO? A może 12 kroków x12 tradycji, w której tradycje są jeszcze dokładniej wytłumaczone też została usunięta z kanonu literatury AA?
UsuńMar Sz
Tradycje i gwarancje chronią AA przed jakąkolwiek władzą.
UsuńAlkoholicy nigdy nie używali sześciu kroków.
OdpowiedzUsuńIgnorancja historyczna w polskim AA jest przerażająca.
Poprawiam swoją odruchową pomyłkę w komentarzu powyżej
OdpowiedzUsuńDziedzictwem WSPÓLNOTY są trzy legaty. To nie jest żaden program.
Program AA znajduje się tylko wyłącznie w WK, kończy się ,,Wizją dla ciebie" Program nie uległ żadnej zmianie od kiedy został spisany tj od 1939r. Program do 1939r ewaluował. Pierwsze elementy Programu Billowi W przekazał Ebby T w 1935r. Bill jak pisał podparł się też Williamem J, OG, dr Silkwrthem oraz doświadczeniami ok 100 alkoholików. W II wydaniu Bill pisze o doświadczeniach 1000 alkoholików, jednak nic nie zmienia w treści Programu AA. Program został napisany tylko i wyłącznie dla alkoholików. W tym czasie nie było, tradycji, koncepcji, GSO. Program działał. Dzięki niemu wyzdrowiało do dzisiaj kilka milionów alkoholików. Jak skuteczne było przekazywanie tego Programu alkoholikom na przełomie lat 30/40 ubiegłego wieku? Wg WK 75% Jaką skuteczność ma dzisiaj?
OdpowiedzUsuńTradycje AA nie są dla członka Wspólnoty AA. Tradycje są tylko i wyłącznie dla grupy AA. Koncepcje (pisze o koncepcjach Billa W nie o tym plagiacie wymyślonym przez BSK) są dla Służb Światowych.
,,Alkoholik staje się członkiem Wspólnoty, jeżeli sam tak mówi" ,,Może on naruszać wszystko, co stanowi naszą istotę i nadal może utrzymywać nasze członkostwo" JS str 71. Alkoholika z AA można wywalić tylko z powodu dwóch rzeczy- Nieznajomości KSK i struktur polskiego AA.
Marceli S
"Program AA znajduje się tylko wyłącznie w WK" - to tylko ty tak uważasz S. Rzeczywistość i fakty pokazują, że program AA zawarty jest w wielu książkach, setkach artykułów i dziesiątkach tysięcy stron internetowych., Jednak takie przekonania mnie nie dziwią u wyznawców pendolibo, szczycących się tym, że przeczytali 144 strony z jednej książki.
Usuń„ Tradycje AA nie są dla członka Wspólnoty AA. Tradycje są tylko i wyłącznie dla grupy AA”
UsuńAaa… Grupa to taki byt niezależny, anielski taki.
Członkowie AA idą do domu, a grupa zostaje i stosuje sobie tradycje.
Wypadałoby przemyśleć, kto tworzy grupę i kto ma robić to w zgodzie z tradycjami.
„u wyznawców pendolibo,”
UsuńPrzestań karmić swoje urazy do tych, którzy wyzdrowieli. Którzy często są zdrowsi i mądrzejsi od ciebie.
Też możesz postawić Kroki i być zdrowym.
Kolejne osoby wrzucasz do „pendolino”, raczej na tym blogu nie ma osób z tego „nurtu”. Twoja głowa cię oszukuje. Podsyca kompleksy.
Bidulku, nie masz wiedzy, nie masz argumentów, to czepiasz się tego, czego się boisz.
Skąd ten pomysł, że mam do pendolinowców jakieś urazy? :) Na przykład do Marcelego S. wyznawcy wręcz fanatycznego, który już ze 2-3 lata powtarza tu swoje bzdury, ale... właściwie nie swoje, im nie wolno myśleć, więc bzdury jego sponsora.
UsuńRobią ludziom krzywdę? No, robią. Mają krew na rękach? No, mają. Ale i co z tego - aleluja bracie i do przodu!
„ Robią ludziom krzywdę? No, robią. Mają krew na rękach? No, mają. Ale i co z tego - aleluja bracie i do przodu!”
UsuńA na mityngach pewnie godzinami perorujesz jak to ufasz Sile Wyższej.
"Program został napisany tylko i wyłącznie dla alkoholików. " Ponieważ Marceli jest byłym alkoholikiem i obecnie alkoholikiem już nie jest, to wszystko co wyżej napisał. a w szczególności zdanie "Tradycje AA nie są dla członka Wspólnoty AA. Tradycje są tylko i wyłącznie dla grupy AA. Koncepcje ( są dla Służb Światowych) są fałszem .przeznaczonym na wyłączny użytek zaspokojenia jego samozadowolenia.
OdpowiedzUsuńMarceli, Tradycje i Koncepcje nie są dla Ciebie? Ty jesteś po prostu nieuk i ignorant. Nic dziwnego, że takie farmazony tu wypisujesz!
OdpowiedzUsuńWidzę, że według urzędników z PLAA niezbędna do wytrzeźwienia jest wiedza o strukturach, normach, przepisach i zarządzeniach.
UsuńTo że jestem byłym alkoholikiem nie oznacza, że już nie jestem członkiem Wspólnoty AA. Czy to jest zrozumiałe.
Usuń,, są fałszem .przeznaczonym na wyłączny użytek zaspokojenia jego samozadowolenia" Podobają mi się nietrzeźwi którzy wiedzą lepiej czego potrzebuje dla swojego samozadowolenia.
,,Marceli, Tradycje i Koncepcje nie są dla Ciebie? Ty jesteś po prostu nieuk i ignorant. " a coś merytorycznie? Czy jesteś głupi i już?
W niedługim czasie ci trzeźwiejący urzędnicy (powiernicy) stwierdzą, że KSK i ich regulaminy są niezbędne do postawienia Kroków.
A i jeszcze jedno. Wyzdrowiałem z choroby alkoholowej. Trzeźwy byłem po 48h po ostatnim moim ciągu w życiu. By kandydować na powiernika muszę trzeźwieć, wg ich regulaminu, przez 8 lat. Droga kariery w AA została dla mnie zamknięta. Czy Program mówi o 8 letnim okresie trzeźwienia? Czy ktoś na którego Program zadziałał dalej trzeźwieje?
Marceli
A co ty się Marcelim podniecasz? Może zastosuj którąś koncepcję w życiu rodzinnym i zawodowym. Podobno to niezbędne do życia.
Usuń"Czy ktoś na którego Program zadziałał dalej trzeźwieje?" - dobre pytanie.
Usuńno co? Ałowcy mają własną nowo mowę. Niezrozumiałą dla nikogo kto nie jest prawdziwym alkoholikiem. Żona już wie, że jak pyta jesteś trzeźwy? To odpowiadam że trzeźwieje. Jak pyta czy będę jutro pił to mowie, ze tylko dzisiaj nie piję. Jak pyta czy jutro odprowadzę dziecko do szkoły, to mówię że to wola Boga i jeszcze z nim nie gadalem. Ostatnio kmini mi coś o rozwodzie ale sponsor powiedzial żebym nie łapał urazy i że spokojem przyjął i zaakceptował te sprawy w modlitwie na kolankach.
Usuń" Trzeźwy byłem po 48h po ostatnim moim ciągu w życiu" Trzeźwym to nawet można być po 24-godzinnym pobycie w izbie wytrzeźwień. Przy wyjściu stójkowi winni każdemu opuszczającemu izbę mówić. „Jesteś trzeźwy, idź kandydować na powiernika”. I tym argumentem posłuż się, Marceli na posiedzeniu Komisji Nominacyjnej – może ich przekonasz.
Usuń"Czy ktoś na którego Program zadziałał dalej trzeźwieje?" - dobre pytanie.: Moim zdaniem to przed Marcelim dożywotni proces trzeźwienia.
UsuńJest urządzenie do określenia trzeźwości: alkomat. Natomiast umiejętność radzenia sobie z życiem (pierwszy krok) to inna historia.
Usuń"według urzędników z PLAA niezbędna do wytrzeźwienia jest wiedza o strukturach, normach, przepisach i zarządzeniach": A który to urzędnik i gdzie to napisal?.
OdpowiedzUsuńMeszuge zacytował 7 Tradycje, bez jednego choćby słowa własnego komentarza. Wy kłócicie się i walczycie między sobą już w 60 komentarzach. Może przenieście się na Dekadencję, bo to chyba wasz poziom: https://komudzwonia.pl/
OdpowiedzUsuńSprytnie ukryte reklamowanie, wraz z podaniem linku to doskonała ilustracja tematu.
Usuń" Może przenieście się na Dekadencję, bo to chyba wasz poziom: https://komudzwonia.pl/ " A oprócz tego co masz jeszcze do powiedzenia?
OdpowiedzUsuń"Meszuge zacytował 7 Tradycje, bez jednego choćby słowa własnego komentarza". Dał przecież milczący chybiony komentarz w formie prowokacyjnej wrzutki o przekazaniu do Fundacji publicznej darowizny.
OdpowiedzUsuń"milczący chybiony komentarz" - dobre! :-)
UsuńAnonimowy - nie napisałeś nic przez trzy godziny, wiec rozumiem, że to milcząca krytyka, ale zapewniam cię, że chybiona.
UsuńBoże! To się dzieje naprawdę, wy naprawdę jesteście aż tak zaburzeni!
"Anonimowy - nie napisałeś nic przez trzy godziny". Weź dobrą książkę, będziesz ją czytał bez trzygodzinnych i dłuższych przerw.
UsuńWszystkowiedzący Bóg nie wie tego, co wiedzą polscy pijacy po pendolino. Oni wiedzą, co chcesz powiedzieć, zanim się odezwiesz, a nawet wtedy, kiedy w ogóle się nie odezwiesz, ale milczałeś... znacząco. Buhaha! :-)
Usuń"Weź dobrą książkę" - to nakłanianie do złego! Jakbyś nie wiedział, ze wolno czytać tylko zaznaczone odpowiednim kolorkiem fragmenty WK.
Usuń,,Wypadałoby przemyśleć, kto tworzy grupę i kto ma robić to w zgodzie z tradycjami.'' - uważam, że to fundamentalne pytanie. Zapytałbym jeszcze: jak? A.
OdpowiedzUsuńVII Tradycja dokładnie pokazuje przepaść jaka jest między Wspólnotą Światową a AAPL.
OdpowiedzUsuń,,,,Wielu ludzi myśli, że Anonimowi Alkoholicy są do pewnego stopnia nową formą ludzkiego społeczeństwa. W naszej dyskusji na temat Pierwszej Tradycji podkreślono, że w AA nie mamy autorytetu ludzkiego. Ponieważ każdy AA, z konieczności, ma wrażliwe sumienie, a ponieważ alkohol dyscyplinuje go surowo, stwierdzamy, że nie potrzebujemy zasad i przepisów stworzonych przez człowieka." Bill W.
,, ,Prośba BSK AA w Polsce ,,W związku z faktem, że w ciągu najbliższych 2 miesięcy nastąpi przeprowadzka Biura Służby Krajowej AA w Polsce do nowego lokalu, poszukujemy wolontariuszy chętnych do pomocy"
Co na to AA ,,Koncepcja XII Gwarancja II
,, Widzimy to w ciągłej pracy, realizowanej obecnie z dobrym skutkiem dla naszych służb światowych przez Delegatów, Członków Komitetów i Przedstawicieli Służb Ogólnych. Przekonują się oni, że żebranie o pieniądze przez nakłanianie i naciski jest w AA źle widziane i niepotrzebne”
JS Str 63 ,,Nie prosilibyśmy przecież żadnego nie-alkoholika, aby pracował dla nas w wymiarze pełnego etatu bez wynagrodzenia. Dlaczego wobec tego niektórzy z nas, którym nieźle się powodzi poza Wspólnotą, oczekują od innych jej członków, aby byli dozorcami, kucharzami....Dlaczego ci członkowie mieliby pracować za darmo,..? Z jakiego powodu mieliby być gorzej opłacani niż gdziekolwiek indziej?"
I perełka o której wspominał już chyba wcześniej Meszuge ,,,,Anonimowi Alkoholicy mówią, że datki przekazane w ramach 7 Tradycji są najwyższą, bo całkowicie anonimową, formą realizacji 12 Kroku AA.
Pogody ducha i zdrowia dla wszystkich. Rada Powierników SK AA w Polsce” to AAPL
Co o tych mądrościach PLAA mówi AA ,, jeżeli sponsor zajmuje się nowym członkiem, nie oczekuje bynajmniej, że grupa pokryje jego wydatki poniesione w związku z realizacją zadań Dwunastego Kroku. ,,że AA, powinno pozostać ubogie, aby problemy własności, zarządzania i finansów nie odwróciły naszej uwagi od naszego jedynego celu; że powinniśmy być samowystarczalni, chętnie sami opłacając nasze drobne wydatki; że AA powinno pozostać na zawsze nieprofesjonalne, nasza praca 12 Kroku nigdy nie powinna być opłacana"
Przepaść
Marceli S
"VII Tradycja dokładnie pokazuje przepaść jaka jest między Wspólnotą Światową a AAPL."
UsuńLink https://contribution.aa.org/sca-dev-2020-1/checkout.ssp?is=checkout&lang=en_US#login-register na stronie internetowej AA USA/Canada jest wyłącznie poświęcony realizacji Tradycji Siódmej przez indywidualnych członków AA. Amerykanie wprost proszą członków Wspólnoty o przekazywanie datków i darowizn.
Na stronie internetowej polskojęzycznej struktury AA takich próśb nie znajdziemy.
Przepaść. Marceli stworzył dla własnej fałszywej tezy inną przepaść. Oby do niej sam nie wpadł.
Masz rację Marceli. Dzięki.
Usuń„ Siódmej przez indywidualnych członków AA. Amerykanie wprost proszą członków Wspólnoty o przekazywanie datków i darowizn.
UsuńNa stronie internetowej polskojęzycznej struktury AA takich próśb nie znajdziemy.
Przepaść.”
To prawda. Przepaść.
Przepaść w funkcjonalności strony internetowej i umiejętności jej wykorzystania.
Taki apel jest jak najbardziej potrzebny i zgodny z Tradycjami AA. Na pewno taka funkcja na stronie pomogłaby wielu osobom przekazywać datki. Choćby tym uczestniczącym w mityngach online.
Nie widzę również niczego złego w rozsyłaniu takiej informacji czy apelu kanałem informacyjnym AA. Tak samo jak w istniejących papierowych ulotkach do wyłożenia na mityngu.
Niestety polskie służby najniższe w pewnym okresie przekroczyły granice zgodności z 7 Tradycją i granice zgodności z przyzwoitością.
Rozsyłano komunikat za komunikatem. Dajcie na to, dajcie na tamto, potrzebujemy na głuchych, potrzebujemy na zakłady karne, dajcie, dajcie…
Samowystarczalność (również moja osobista) polega na tym, że dostosowuję plany i wydatki do posiadanych środków. Nie odwrotnie.
A na tych hamerykansych stronach piszą też, że "dawanie pieniędzy to najwyższa forma niesienia posłania 12 kroku"?
UsuńPamiętam jak M. opisywał, gdzieś tu na blogu, ze pisał w tej sprawie do USA i odpowiedzieli, że o takich cudactwach to oni nic nie wiedzą.
"Nie widzę również niczego złego w rozsyłaniu takiej informacji czy apelu kanałem informacyjnym AA. Tak samo jak w istniejących papierowych ulotkach do wyłożenia na mityngu." Zgłoś to, proszę, na dół poprzez właściwe kanały intergrupowe i regionalne. Narzekanie, acz zasadne na niewłaściwość komunikacji w tym temacie niewiele pomoże.
Usuń,,Amerykanie wprost proszą członków Wspólnoty o przekazywanie datków i darowizn."
UsuńA co na to Bill W
„Tak, wiemy, jak się czujesz. Kiedyś sami zabiegaliśmy o pieniądze. Apelowaliśmy nawet publicznie. Myśleliśmy, że możemy zrobić wiele dobrego za pieniądze innych ludzi. Ale okazało się, że tego rodzaju pieniądze są zbyt gorące, by sobie z nimi poradzić. Wzbudziła niewiarygodne kontrowersje. To po prostu nie było tego warte."...„Tak, my, AA, byliśmy kiedyś ciężarem dla wszystkich. Byliśmy „biorcami”. Teraz, gdy jesteśmy trzeźwi i dzięki łasce Bożej staliśmy się odpowiedzialnymi obywatelami świata, dlaczego nie mielibyśmy teraz odwrócić się i stać się „wdzięcznymi dawcami”! Tak, najwyższy czas to zrobić!” Bill w strony www.sikworth.net
I jak się mają Tradycje AA do współczesnej mody? Tradycja 7 ,,Każda grupa AA powinna być całkowicie samowystarczalna i nie przyjmować dotacji z zewnątrz." i z dłuższej wersji ,, Uważamy również, że wszelkie publiczne starania o pieniądze, prowadzone zarówno przez grupy jak i przez kluby, szpitale czy inne instytucje spoza AA, podczas których korzystano by z imienia AA są wyjątkowo niebezpieczne."
Otóż widzisz, jakby ci to powiedzieć…
UsuńZdrowy rozsądek uczy, ze wnioski wyciąga się dopiero po zapoznaniu się z faktami. Masz prawo do informacji. Jednak nic nie poradzimy, gdy ktoś nie chce być poinformowany. Już Bill pisał o niedoinformowanej większości.
Pobieżny rzut oka na amerykańską stronę pokazałby ci, że nie jest to zbiórka publiczna. Ba, nie jest to nawet prośba o wpłaty.
Jest to informacja o 7 Tradycji skierowana do członków AA.
Wpłaty dokonać może osoba po zadeklarowaniu i zaznaczeniu, że jest członkiem AA.
Tak, że trafiłeś kulą w płot.
"Nie widzę również niczego złego w rozsyłaniu takiej informacji czy apelu kanałem informacyjnym AA. Tak samo jak w istniejących papierowych ulotkach do wyłożenia na mityngu." Zgłoś to, proszę, na dół poprzez właściwe kanały intergrupowe i regionalne. Narzekanie, acz zasadne na niewłaściwość komunikacji w tym temacie niewiele pomoże.
UsuńZobaczyles tu narzekanie na coś… Zechciałbyś mnie poinformować, na co?
A ty czytać umiesz? Czy nudzi ci się w weekend?
Tak funkcjonujesz wśród ludzi? Nie rozumiejąc, co mówią? Wmawiając im swoje własne złe intencje?
"Niestety polskie służby najniższe w pewnym okresie przekroczyły granice zgodności z 7 Tradycją i granice zgodności z przyzwoitością." To jest NARZEKANIE
UsuńI sądzisz, że poprzez umieszczanie niewłaściwych cytatów i robienie zamętu będziesz lepiej zrozumiany?
UsuńNie, to nie jest narzekanie. To jest informowanie o faktach.
Twojej porady nie potrzebuję. Oczywistym jest, że ZAWSZE powiadamiam tę instancję, czy osobę, która prowadzi te działania.
Moim celem nie jest dyskusja z pijakami. Moim celem jest załatwienie sprawy.
Rozumiem, że ty inaczej funkcjonujesz w świecie, skoro wpadłeś na pomysł doradzania mi tego.
"Moim celem jest załatwienie sprawy.' Jak już ją załatwisz poinformuj wszystkich na tym blogu.
Usuń"Moim celem nie jest dyskusja z pijakami" Właśnie widać jak się w tej dyskusji wyżywasz
Usuń"Niestety polskie służby najniższe w pewnym okresie przekroczyły granice zgodności z 7 Tradycją i granice zgodności z przyzwoitością." To jest fakt? Faktem jest, że momentami piszesz bez sensu
UsuńA którego dokładnie słowa nie zrozumiałeś?
Usuń"...datki przekazane w ramach 7 Tradycji są najwyższą, bo całkowicie anonimową, formą realizacji 12 Kroku AA".
OdpowiedzUsuńTo znam, wymyślił to u nas w Londynie obecny skarbnik intergrupy, notabene bandyta, który z kałachem napadał na tiry. Bardzo był z siebie dumny, zwłaszcza że BSK go podobno pochwaliło za tę sztuczkę.
Dzięki temu przegięciu żebractwo BSK musiało się zakończyć.
Usuń"żebractwo BSK " Ubóstwo intelektualne autora tych słów.
Usuń""żebractwo BSK " Ubóstwo intelektualne autora tych słów" - masz rację, to niewłaściwe słowo. Poprawnym i odpowiednim jest WYŁUDZANIE.
Usuń"Wyłudzanie - przypadek uzyskania czegoś, zwłaszcza pieniędzy, w wyniku podstępu, kłamstwa lub oszustwa" To miałeś na myśli? Podstęp, kłamstwo i oszustwo?
Usuń"To miałeś na myśli? Podstęp, kłamstwo i oszustwo?" - tak, dokładnie to! Oszukiwanie i okłamywanie członków AA, że dawanie pieniędzy jest najwyższą formą realizacji Dwunastego Kroku.
Usuń"Wyłudzanie - przypadek uzyskania czegoś, zwłaszcza pieniędzy, w wyniku podstępu, kłamstwa lub oszustwa" To miałeś na myśli? Podstęp, kłamstwo i oszustwo?
UsuńZnakomita definicja. O to chodzi.
Oszustwo – powszechnie zwane także wyłudzeniem – jest przestępstwem, o którym mówi art. 286 § 1 kodeksu karnego. Zgłoś je do odpowiednich organów, tylko uważaj, abyś nie nadepnął na grabie.
UsuńNie strasz, nie strasz, bo się…
UsuńJak mawia pan prezydent.
Podobno podobnie "ta sztuczka" i sam autor bardzo ci się podobają skoro tak ochoczo ich przypominasz,
OdpowiedzUsuńCzy to prawda że w sklepie AA będzie można kupić kubki do kawy z podobizną Billa W? Skarpetki w różnych rozmiarach?
OdpowiedzUsuńPodobno idealnie pasują do kalendarza ściennego AA na 2023 a którego oferta właśnie spływa mailowym spamem.
Tradycja 7 - najwyzsza forma ....
Fundacja zgodnie ze statutem ma możliwość produkowania i sprzedaży gadżetów. Również reklamowych.
UsuńNie jest to żadna nowość. Latami na mityngach można było kupić naklejki na samochód z cytatami z WK lub napisem „Przyjaciel Billa W”.
Na Zlot w Warszawie produkowane były długopisy z logo zlotu. Chyba również je sprzedawano, nie pamietam.
,,Po siódme: Poszczególne grupy AA powinny być w całości finansowane z dobrowolnych datków swoich członków." Jeszcze ciekawiej się zrobi jak przeczytamy dokładnie tę tradycję ,,SWOICH CZŁONKÓW" Tylko członków grupy AA utożsamiających się z tą grupą utrzymują ,,swoją" grupę? Forma krótka potwierdza to ,,Każda grupa AA powinna być całkowicie samowystarczalna i nie przyjmować dotacji z zewnątrz." Każda GRUPA powinna utrzymywać się z datków TYLKO swoich członków? Nie ma słowa, że grupę ma utrzymywać całe AA, że grupa utrzymuje się ze składek członków Wspólnoty AA. Tradycja ta DOKŁADNIE wskazuje kto ma utrzymywać daną grupę AA. Wiem, że fajnie jak przychodzą ludzie z innych grup i wrzucają kasę do kapelusza ,,mojej" grupy. I to zawołanie -do kapelusza wrzucają forsę tylko alkoholicy- Obawiam się, że Szpak włożył kij w mrowisko ale może to wyjdzie na dobre AA? Czy grupa AA ma się utrzymywać z datków członków utożsamiających się z daną grupą czy jej celem jest szukanie sponsorów z zewnątrz?
OdpowiedzUsuńCo sądzicie o tym?
szpak Marceli
Nie ma też mowy o tym, żeby grupa AA miała utrzymywać całe AA i do tego jakieś organizacyjne nadbudówki. Grupa finansuje siebie, swoje istnienie i działanie.
Usuń"Nie ma też mowy o tym, żeby grupa AA miała utrzymywać całe AA i do tego jakieś organizacyjne nadbudówki. Grupa finansuje siebie, swoje istnienie i działanie." Bzdura. Zanika wówczas niesienie posłania na szczeblu intergrupowym, regionalnym,, krajowym i międzynarodowym.
UsuńNic nowego dla mnie.
UsuńDla polskiego odłamu AA może być szokujące.
Co więcej, zasada samo wystarczalności nie dotyczy wyłącznie pieniędzy.
Dotyczy także członków grupy. Głosuję wyłącznie na swojej grupie domowej.
1 grupa = 1 głos. I nie chodzi tu tylko o „wielkie” głosowania podczas mityngów inwentury, chodzi o wszystko. Członek grupy nie powinien głosować na innej grupie, choćby chodziło o tak drobną sprawę jak wybór witającego czy zakup paluszków. To członkowie gruoy mają decydować o jej sprawach, nie goście. To członkowie grupy decydują jaka będzie forma mityngu, czy będą wszystkie otwarte, na co wydać pieniądze. Niestety w PL każdy siedzący na mityngu czuje się upoważniony do decydowania wszędzie, gdzie tylko pójdzie. I do oddawania głosu w wyborach służb w pięciu grupach.
Co więcej, grupa ma utrzymywać się siłami własnych członków. Utrzymywać przy życiu. Zawsze śmieszyły mnie te apele, że grupa ma problemy ilościowe i prosi o wsparcie osobowe. I te wyjazdy na mityngi obcych grup, by ją „ratować”. Jeśli grupa nie ma członków, na mityngi nie przychodzą ludzie, to być może robi coś złe, być może wolą Boga jest, żeby znikła z mapy, a jej członkowie zasilili inne grupy. A nie wklad innych ludzi, pieniądze na czynsz do kapelusza od innych ludzi.
Najlepiej zasadę 1 grupa = 1 głos pokazała ankieta przeprowadzana w AA. Byli oczywiście i tacy, którzy chcieli wypełniać ją na kilku grupach, pytali o to, twierdzili, że są członkami trzech grup i „mają prawo”. Nie wpadli na to, że zafałszuje to obraz AA.
Wcale nie są wyjątkiem osoby, które chciałyby na intergrupie głosować na dwie ręce. Ponieważ reprezentują dwie gruoy.
1 gruoa = 1 głos.
"1 grupa = 1 głos." ? Chyba 1 członek grupy = 1 głos.
UsuńTak. Chodziło mi o grupę domowa. Głównie. Bo owszem, również 1 grupa, 1 głos. Poprzez służbę mandatariusza.
UsuńMoja grupa domowa organizuje spotkania robocze w innym terminie niż cotygodniowy mityng. W spotkaniu roboczym uczestniczą członkowie grupy.
UsuńTak zaczyna się biurokracja, urzędniczego i sekciarskie odbieranie życia prywatnego członkom grupy.
UsuńJakie to grupa ma ważne sprawy, że aż musi spotykać się dodatkowo? Nie można ich załatwić w przed, lub po mityngu? Nie można ich po prostu załatwić szybko i bez fanfaronady?
Czyli ktoś decyduje, kto jest członkiem grupy i zaprasza go na spotkania robocze?
UsuńW takim razie to, co robicie, to nie jest AA.
UsuńAnonimowi z g. 15:21 i 15:24 jeśli jesteście członkami AA to przestańcie mówić głosem ignorantów i zgłaszać nierealne propozycje, tylko weźcie jedną z podstawowych pozycji literatury AA – broszurę „Grupa AA ..gdzie wszystko się zaczyna” i poczytajcie sobie na stronie 33 o „mityngach roboczych AA” Wy naprawdę tego nie znacie?
Ty naprawdę nie potrafisz odpowiedzieć na ich proste pytania?
UsuńBroszurę trudno przeczytać?
UsuńWażne sprawy grupy: wybór służb, omówienie niesienia posłania innego niż organizacja mityngu, decyzja ws. kasy itp. A przede wszystkim przegłosowanie wszystkich tych spraw zgodnie z drugą tradycją. Jest to nauka współpracy.
UsuńA przy okazji, to czemu tyle czasu i tyle spotkań przeznaczacie na sprawy organizacyjne? Przecież wystarczy jak u nas w Denver - raz do roku.
UsuńBo to są ważne sprawy ważnych ludzi.
UsuńSprawy wagi państwowej )))
Uczymy się powoli. Do tej pory spotkania robocze odbywały się w trakcie regularnych mityngów. To był chaos. Dużo do powiedzenia mieli ludzie, którzy nie garnęli się do roboty.
Usuń" Bo to są ważne sprawy ważnych ludzi. Sprawy wagi państwowej )))" To wyjątkowo głupi komentarz.
Usuń„ " To wyjątkowo głupi komentarz.”
UsuńTo dla mnie zaszczyt, że tak uważasz.
Doświadczenie wskazuje, że same sprawy się nie załatwią.
UsuńNp. odwiedza nas osoba pod wpływem alkoholu. Zachowanie porządku podczas takiego mityngu wymaga współpracy członków grupy.
Inną sprawą jest np. omówienie kontaktów z bezdomnymi.
UsuńNp. odwiedza nas osoba pod wpływem alkoholu. Zachowanie porządku podczas takiego mityngu wymaga współpracy członków grupy.
Inną sprawą jest np. omówienie kontaktów z bezdomnymi.
Dla nas to są ważne sprawy.
„ Np. odwiedza nas”
UsuńNo mój drogi, to wy nie grupa AA, a co najmniej królowa angielska.
ODWIEDZA WAS osoba pod wpływem alkoholu. A wy wydajecie cotygodniowe five o’clock.
Nie. Ten człowiek WAS nie odwiedza. On uczestniczy w mityngu Anonimowych Alkoholików. On przyszedł na mityng anonimowych Alkoholików.
Nie przyszedł WAS odwiedzić, panie właścicielu grupy.
On przyszedł na mityng, który jest DLA NIEGO. Nie dla was. Ten mityng jest dla niego.
Zgodnie ze słowami Billa W. i naszymi tradycjami, spotykacie się tam wyłącznie po to, żeby TEN CZŁOWIEK mógł znaleźć AA.
A ty niebawem pękniesz z nadęcia pychą.
"Nie ma też mowy o tym, żeby grupa AA miała utrzymywać całe AA i do tego jakieś organizacyjne nadbudówki." Doskonałe. Będziemy mieli ponad 2000 samodzielnych wspólnot A A w naszym kraju i AA-owski świat będzie się nam ze zdziwieniem przyglądał i mówił w różnych językach "tych w Polsce to rzeczywiście porąbało".
OdpowiedzUsuń„ Nie ma też mowy o tym, żeby grupa AA miała utrzymywać całe AA i do tego jakieś organizacyjne nadbudówki. Grupa finansuje siebie, swoje istnienie i działanie.”
OdpowiedzUsuńJasssne…
I będziecie nieść posłanie Wuja Wacka.
Bez literatutry AA (chyba, że ją sobie wydrukujecie), bez komunikatorów i strony internetowej, odcięci od wszelkich informacji.
Mumie w katakumbach. Za to na wafelki w czekoladzie wam wystarczy. Bo zwykle o to chodzi.
Tradycja VII i inne tradycje oraz zasady pełnienia służby, mogą być częścią inwentury KSK.
OdpowiedzUsuńCzy zasadne jest, żeby w zespole ds inwentury KSK była Dyrektor Zarządu Fundacji?
KSK nie powołała jeszcze zespołu i nie określiła jego składu.
Usuń,,"Nie ma też mowy o tym, żeby grupa AA miała utrzymywać całe AA i do tego jakieś organizacyjne nadbudówki." Napisał anonimowy we wcześniejszym komentarzu.
OdpowiedzUsuńDo czego jest wam/AA potrzebna intergrupa, region, bsk?
Intergrupa- niesienie posłania AA do konkretnych ośrodków. Konkretnie, powinna koordynować terminy/godziny w jakich można odwiedzać dany ośrodek np. Noclegownie, więzienia, szpitale itp. Do czegoś jeszcze?
region- nie widzę sensu istnienia tej struktury. Może podpowiecie do czego jest niezbędny, wg was, region?
powiernicy - w czym mają pomóc Wspólnocie AA
bsk - jakiś organ powinien tłumaczyć, wydawać naszą literaturę. Tak. Jednak zdecydowanie nie tak jak się dzieje dotychczas (tłumaczenie wyd IV WK, tłumaczenie ulotek, wydawanie jakichś pozycji literatury nie mających wiele wspólnego z AA za kasę członków AA, produkcji gadżetów).
A do czego wam są potrzebne, niezbędne te struktury?
Marceli sz..K
Może sprecyzuję, chodzi mi o struktury w PLAA.
UsuńM.S
A nie możesz Marceli stworzyć własnego AA? Będziesz szefem grupy i intergrupy, Będziesz niósł posłanie on-line. Spróbuj.
UsuńPosłanie AA z powodzeniem niosą grupy. Nie potrzeba do tego intergrup i regionów. Tak, do wydawania literatury potrzebne jest biuro.
UsuńAkurat nasza intergrupa skutecznie przeszkadza grupom w niesieniu posłania i informacji publicznej. Grupy robią to świetnie. Intergrupa jest przydatna jedynie do zamówień literatury AA. Gdyby każda grupa robiła to samodzielnie, generowałoby to zbędne koszty.
UsuńRola regionu jest wyłącznie sprawozdawczo - wyborcza. Ogranicza się do wyboru delegatów. Istnienie struktury regionu jest niczym nieumotywowane. Na szczęście są już takie regiony, które same ograniczyły swoje biurokratyczne istnienie.
Polecam jako wzór do ,,naśladowania" Intergrupę Piastowską. Opłacają oni wycieczki profesjonalistom, terapeutom nad morze (trzy dniowy pobyt z pełnym wyżywieniem), sponsorują psychologów, organizują wycieczki więźniów do Katowic (300 km w jedną stronę) z wyżywieniem by posłuchali piciorysów ,,lepszych pijaków". Wiadomo na co idą pieniądze z kapelusza. Decyzje o takich działaniach podejmowane są jednomyślnie bez głosu sprzeciwu. Tak działa świadomość głosujących i ich sumienie.
UsuńObiło ci się o uszy, że każda grupa jest niezależna? Bez względu jak pozwalasz sobie ich oceniać - wolno im to robić. A jak ci się nie podoba, to nie chodź tam.
Usuń„ Obiło ci się o uszy, że każda grupa jest niezależna?”
UsuńA uczyli cię w szkole czytać? Bo czytać to znaczy zrozumieć tekst. Ty nie rozumiesz, bo czytając już układasz ripostę. Dlatego jest ona bez sensu.
"region- nie widzę sensu istnienia tej struktury. Może podpowiecie do czego jest niezbędny, wg was, region?
OdpowiedzUsuńpowiernicy - w czym mają pomóc Wspólnocie AA" Określenie "ignorant" w przypadku Marcelego to mało. Zapytaj Marceli dojrzałe struktury AA w USA i Wielkiej Brytanii po im są potrzebne regiony i powiernicy oraz dlaczego wydają " jakieś pozycje literatury nie mające wiele wspólnego z AA za kasę członków AA".,
Sam jesteś ignorantem, bo zamiast odpowiedzi odsyłasz go do innych krajów.
UsuńŻadna nowość - to odsyłanie - zwłaszcza w pendolino wśród ludzi chorych na chorobę powierniczą. Zatwierdzili tacy "samonapęd", ale kiedy pytałam takich matołów, co to znaczy, bo chyba wiedzą, co zatwierdzali, odsyłali mnie do amerykańskiej Big Book.
UsuńPrawdziwe oszołomy, ja piórkuję hahaha
Usuń„zamiast odpowiedzi odsyłasz go do innych krajów” Tak, bo struktury AA w tych krajach pomogły nam na własny wzór wzorowo zorganizowanej struktury AA ( grupy AA, intergrupy, regiony, Rada Powierników, KSK, i GSO) prawidłowo zorganizować polskojęzyczną strukturę AA zgodnie z Dwunastoma Koncepcjami dla Służb AA w Polsce i to AA w tych krajach udziela naszej AA licencji na wydawanie i rozpowszechnianie literatury AA . Marceli ignoruje stan organizacyjny AA w Polsce, powierników obraża, może tam za granicą dowie się , co po co są regiony i powiernicy. Przy okazji ty się też czegoś pozytywnego dowiesz.
Usuń" w pendolino wśród ludzi chorych na chorobę powierniczą. Zatwierdzili tacy "samonapęd", ale kiedy pytałam takich matołów, co.."
UsuńSam widzisz. gdy dokładnie przeczytasz to co napisałeś, jak się samonapędzasz w swych inwektywach kiedy zarzucasz innym chorobę powierniczą a sam jesteś poważnie chory na chorobę anty-powierniczą i poważny niedostatek intelektualny.
"AA w tych krajach pomogły nam na własny wzór wzorowo zorganizowanej struktury AA ( grupy AA, intergrupy, regiony," - na wzór??? W USA intergrupa nie jest elementem struktury AA, jest jakby obok. W PLAA struktura władzy jest tylko nieco podobna i to nie wszędzie do amerykańskiej.
Usuń"...poważny niedostatek intelektualny" to może ty wyjaśnisz, co to jest "samonapęd"? Zakładam, ze ciebie nie cechuje niedostatek intelektualny, więc...? Przy okazji mógłbyś też wyjaśnić, co to jest "dylemat"?
UsuńAnonimowy z godz. 15:20
UsuńSkąd wytrzasnąłeś ten wzór wzorowo zorganizowanej struktury; grupy, intergrupy, regiony, Rada Powierników, KSK i GSO???
Anonimowy20 listopada 2022 18:18
UsuńAnonimowy z godz. 15:20
Skąd wytrzasnąłeś ten wzór wzorowo zorganizowanej...
To zapewne doktryner Bogdan z Łopołla! I możliwe, że wierzy w te swoje brednie.
"Skąd wytrzasnąłeś ten wzór wzorowo zorganizowanej struktury; grupy, intergrupy, regiony, Rada Powierników, KSK i GSO???"
UsuńNie wytrzasnąłem, znajduje się on w 1. Poradniku dla Służb AA w Wielkiej Brytanii, Structure of Alcoholics Anonymous (Great Britain) , strona 6 i w 2. Poradniku Służb AA USA/Kanada.
THE A.A. SERVICE MANUAL 2021-2023 Edition REVISED AND UPDATED
Structure of the Conference str. 3,4, 5 i 6
'" To zapewne doktryner Bogdan z Łopołla! I możliwe, że wierzy w te swoje brednie" '=
UsuńTy ignorancie posługujący się prymitywnymi inwektywami. Zapoznaj się z poniższymi źródłami:
1. Poradnikiem dla Służb AA w Wielkiej Brytanii
Structure of Alcoholics Anonymous (Great Britain) , strona 6
2. Poradnikiem Służb AA USA/Kanada.
THE A.A. SERVICE MANUAL 2021-2023 Edition REVISED AND UPDATED
Structure of the Conference str. 3,4, 5 i 6
" W USA intergrupa nie jest elementem struktury AA, jest jakby obok. W PLAA struktura władzy jest tylko nieco podobna i to nie wszędzie do amerykańskiej."
UsuńPrzeczytaj sobie zadania dla " districts" w USA i intergrup w Polsce. I zapoznaj się tez ze strukturą AA w Wielkiej Brytanii.
Gość sam się ośmiesza.
Usuń"może ty wyjaśnisz, co to jest "samonapęd"? Przy okazji mógłbyś też wyjaśnić, co to jest "dylemat"?
UsuńChętnie. To jest taki blogier, czyli potocznie bloger słabej jakości, który stwarza sobie niepotrzebny dylemat czy cokolwiek wartościowego wprowadzić do dyskusji czy pozostać typowym przykładem samonapędu w obrzucaniu powierników inwektywami.
"To zapewne doktryner Bogdan z Łopołla! I możliwe, że wierzy w te swoje brednie."
UsuńA ty jakiego buszu wyszedłeś? Masz jakieś ciekawe bezbredniowe mądrości do przekazania nam? Jakieś ciekawe propozycje dot. organizacji struktury AA Polsce?
Anonimowy 18:51
UsuńA Ty poczytaj sobie Statut Konferencji ( AA wkraczają w dojrzałość).
"A Ty poczytaj sobie Statut Konferencji ( AA wkraczają w dojrzałość)."
UsuńAnonimowy, a mógłbyś wskazać w "AA wkraczają w dojrzałość" stronę na której opisano statut polskiej konferencji?
Brnij dalej
UsuńAnonimowy 20:07
UsuńDobrzy przywódcy pamiętają, że dobry plan lub pomysł może pochodzić od każdego i zewsząd. Dobry przywódca często porzuca swoje własne hołubione plany na rzecz innych, lepszych, i podaje ich autora...Cd esejów Billa, str. 191.
Jak to jest z tymi koncepcjami? Robimy po polsku, czy w zgodzie z koncepcjami? Bo;
To delegaci powinni kreować naszą wspólnotę i być autorami rekomendacji ( to słowo też nie jest adekwatne).
Służba delegata powinna trwać 2 lata, a powiernika 4 lata.
Anonimowy 10:15
UsuńI jesteśmy w domu, po co tradycje i koncepcje, lepiej robić po swojemu 🤣
Przecież ten z 20 listopada 18:30 kwestionuje obecność w strukturze AA delegatów i powierników
UsuńPo co kombinować, komplikować, wykłócać się , kto wie lepiej. Wniosek jest jeden
UsuńJesteśmy przekonani, że każda nowa grupa pracowników służb będzie narażona na pokusę wypróbowania wszelkiego rodzaju innowacji, co często może oznaczać niewiele więcej niż bolesna powtórkę wcześniej popełnionych błędów. Ważnym celem niniejszych Koncepcji będzie zatem uprzedzenie takich sytuacji przez wyraźne przypominanie nam o przeszłych doświadczeniach. Jeżeli mimo to nie uda się uniknąć błędów, Koncepcje mogą stanowić gotowa metodę bezpiecznego powrotu do równowagi działania, co w innym przypadku mogłoby zająć lata bezskutecznych prób 😉
„ To jest taki blogier, czyli potocznie bloger słabej jakości,”
UsuńCzyżbyś tłumacz? Bo również tworzysz nowe znaczenia prostych słów, nie sprawdziwszy prawidłowych.
Bloger to nie jest osoba pisząca komentarze.
Bloger to osoba prowadząca blog.
,,Anonimowy, a mógłbyś wskazać w "AA wkraczają w dojrzałość" stronę na której opisano statut polskiej konferencji?" Kolega ma rację w ,,AA wkraczają w dojrzałość" i pozostałej literaturze AA (zaaprobowanej przez GSO) nie ma słowa o Koncepcjach PL, statutu konferencji PL, poradnika służb PL, karty KSK, nie ma też statutu Fundacji PL w którym podobno, ta fundacja powinna starać się o dofinansowanie z zewnątrz, zajmować się produkcją długopisów, kalendarzy i innych niezbędnych gadżetów itp.
UsuńMoże być jeszcze "blagier". :-) :-) :-) I tylko "blogiera" jeszcze nie ma, ale od czego wyobraźnia polskich alkoholików.
UsuńKroki, Tradycje i Koncepcje są jedne.
UsuńJeśli chore ambicje i wizje powierników są najważniejsze to nie mamy o czym gadać. Pozdrawiam.
"Bloger to nie jest osoba pisząca komentarze. Bloger to osoba prowadząca blog"
UsuńMasz rację, dziękuję za zwrócenie uwagi. Ty zwróć uwagę na najważniejsze fragmenty tamtego komentarza.
KSK nazwała Meszuge bloggerem w Skrytce.
Usuń"Kroki, Tradycje i Koncepcje są jedne." Nieprawda - Brytyjczycy mają "Dwanaście Koncepcji dla Służb w Wielkiej Brytanii", a my mamy "Dwanaście Koncepcji dla Służb AA w Polsce"
Usuń"KSK nazwała Meszuge bloggerem w Skrytce" - taką formę też widziałem, choć wydaje mi się niepoprawna. Blogi prowadzą blogerzy, a nie bloggerzy.
UsuńJednakowoż szokujące jest to, że Konferencja Służb Krajowych miałaby zajmować się moją skromną osobą. Chyba, że ludzi z taką ksywką jest więcej....
Ja ciebie kiedyś pytałem, czy cię wyrzucono z AA i już nie jesteś alkoholikiem )))
UsuńTak cię określono w odpowiedziach na nadesłane pytania.
W polskojęzycznej strukturze AA jest Konferencja Służby Krajowej a nie Służb Krajowych. O tym każdy bloger winien wiedzieć i pamiętać
UsuńKonferencja to spotkanie służb.
UsuńA Koncepcje są dla służb światowych; dla Polaków, Anglików.....
UsuńAnonimowy przestań bredzić o Konferencji Służby Krajowej, winno być Konferencja Służb Krajowych ( liczba mnoga). Do szkoły.
UsuńCzym jest Konferencja Służby Krajowej można przeczytać tutaj https://aa.org.pl/konferencja/
UsuńTy wiesz swoje,a ja swoje.
UsuńKiedy jesteś martwy, to nawet o tym nie wiesz
Usuń- podobnie gdy jesteś głupi.
" Ty wiesz swoje, a ja swoje" .Niewiele wiesz skoro nie przyjmujesz do wiadomości informacji zawartej na oficjalnej stronie Internetowej Konferencji Służby Krajowej AA w Polsce. Nieuctwo do niechęć do nauki.
UsuńCelino, póki co Ty bredzisz kontestując oficjalną nazwę Konferencji Służby Krajowej - vide https://aa.org.pl/konferencja/. Do nauki, ignorantko!
Usuń" winno być Konferencja Służb Krajowych" Winnaś W KOŃCU przeczytać Kartę Konferencji Służby Krajowej przyjętą przez Konferencję Służby Krajowej.
UsuńJak ty się Celina zachowujesz? Facet Ci pisze jak się poprawnie nazywa nasza Konferencja Służby Krajowej ( bo tak się rzeczywiście nazywa) a Ty mu odpowiadasz o bredzeniu. Sięgnij do źródeł zanim jeszcze raz z czymś podobnym wyskoczysz.
UsuńWiem, że w Polsce jest Konferencja Służby Krajowej...itp..ale nie o to mi chodzi. Tylko i wyłącznie miałam na myśli użycie liczby mnogiej, jak np. w USA Konferencja Służb Ogólnych i Biuro Służb Ogólnych.
UsuńA propos....Facet Ci pisze jak się POPRAWNIE nazywa nasza Konferencja Służby Krajowej....czyżby?
UsuńCelina potrafi poprawnie odmienić przez przypadki słowo służba;
Dopełniacz liczby pojedynczej brzmi SŁUŻBY, a mnogiej SŁUŻB.
Celina, to ty nie wiesz, że w PLAA liczy się tylko jedna służba - POWIERNICY. Reszta to pijacy trzeciego sortu.
Usuńspokojnie marceli bo ci żyłka strzeli przy niedzieli.
OdpowiedzUsuńNasza Fundacja nosi nazwę " FUNDACJA „BIURO SŁUŻBY KRAJOWEJ ANONIMOWYCH ALKOHOLIKÓW W POLSCE” , a nie Biuro Służb Krajowych.
OdpowiedzUsuńTadeusz Ch ksywa "ZŁOTOUSTY OJCIEC TADEUSZ" od samego początku nastawił się na robienie kariery w AA i jak widać udało się nie w 100% a w 200% a może nawet lepiej to właśnie ON wprowadził pendolino przy pomocy jego "WLASNYCH" popleczników którzy wykonują swoją robotę w jego imieniu w Londynie np. Marzena kilka lat na swoim koncie ma pieniądze całej intergrupy Londyńskiej i sama jedna kontroluje w/w fundusze i ONA NIE WIEDZIAŁA ŻE PO DWUCH LATACH NALEŻY SIĘ ROZLICZYĆ I ODEJŚĆ. Ponadto ONA "nie wiedziała" że za przywłaszczenie funduszy można nie być pociągniętym do odpowiedzialnośći a te plotki są bardzo wredne i czepiają sie jej bezpodstawnie. A te kilkanaście grup które odeszły z JEJ INTERGUPY to wredni plotkarze tylko się czepiają tej niewątpliwie bardzo uczciwej kobiety
OdpowiedzUsuń"ZŁOTOUSTY OJCIEC TADEUSZ" - niezła ksywa. Dawno go znasz?
Usuń„ Np. odwiedza nas osoba pod wpływem alkoholu”
OdpowiedzUsuńNo mój drogi, to wy nie grupa AA, a co najmniej królowa angielska.
ODWIEDZA WAS osoba pod wpływem alkoholu. A wy wydajecie cotygodniowe five o’clock.
Nie. Ten człowiek WAS nie odwiedza. On uczestniczy w mityngu Anonimowych Alkoholików. On przyszedł na mityng anonimowych Alkoholików.
Nie przyszedł WAS odwiedzić, panie właścicielu grupy.
On przyszedł na mityng, który jest DLA NIEGO. Nie dla was. Ten mityng jest dla niego.
Zgodnie ze słowami Billa W. i naszymi tradycjami, spotykacie się tam wyłącznie po to, żeby TEN CZŁOWIEK mógł znaleźć AA.
A ty niebawem pękniesz z nadęcia pychą.
Skoro czasem na mityng AA przychodzi alkoholik pod wpływem, to trzeba koniecznie co tydzień robić sprawy organizacyjne???
Usuń