W artykule Religia Wspólnoty i Programu (klik) z marca 2022 pisałem między innymi:
To teraz o religii. Wszystko byłoby znacznie łatwiejsze, gdyby alkoholicy – przed rozpoczęciem dyskusji i sporów – sprawdzili i dowiedzieli się, o czym w ogóle mówią.
Religia to zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne.
Można też powiedzieć, że religia jest zbiorem prywatnych (lub instytucjonalnych) postaw, obrzędów i wierzeń w niematerialną transcendentną rzeczywistości, którą najczęściej określa się mianem Boga lub bogów oraz związanych z nimi przekonań o pochodzeniu i celu życia człowieka.
Czy spotkania AA zajmują się pochodzeniem i celem życia człowieka lub procesem powstania świata? Czy książki i biuletyny AA-owskie zawierają dokładny opis konkretnych religijnych obrzędów i liturgii?
Gdyby Wspólnota AA miała być organizacją religijną, to niezbędne byłoby jednoznaczne określenie, o jaką religię chodzi, bo w różnych religiach panują różne zasady, różne przekonania, praktykowana jest przeróżna liturgia i obrzędy, różne zachowania i czyny uważane są za moralne… Jeśli alkoholik może sobie sam stworzyć własną koncepcję Boga, to o jaką niby religię miałoby chodzić? Religię Grażyny alkoholiczki? Religię Janusza alkoholika?
Miałem nie wracać do kwestii religii, ale zaintrygował mnie pewien tekst. Podsunął mi nowe możliwości oraz coś podpowiedział. Ja nadal nie uważam AA za Wspólnotę religijną, nadal jestem przekonany, że ocena AA i Programu w dużej mierze zależy od zrozumienia różnych definicji religii i ich elementów. Nadal też mam to w nosie – chcesz mieć rację, to masz rację, a ja święty spokój. Jednak Andy F. napisał coś takiego:
The “Vision for you” groups
In these groups, God was mentioned constantly and seen as the very centre of their therapeutic efficacy. Moreover, AA groups that had a fundamentalist approach to recovery usually had one charismatic leader. This is not unlike a charismatic priest or pastor in the church. In these groups, just like the Bible, the Big Book of AA is believed to be divinely inspired.
The “Vision for you” groups are very literal and rigid in their interpretation of the Big Book. They were often referred to as “Big Book Thumpers.” Groups in AA that turn into a sect-like religion have become a worldwide phenomenon. They represent a very small section of the fellowship as a whole*.
Przekład nieautoryzowany, maszynowy, ale może wystarczy:
Grupy „Wizja dla Ciebie”
W tych grupach Bóg był stale wymieniany i postrzegany jako samo centrum ich terapeutycznej skuteczności. Co więcej, grupy AA, które miały fundamentalistyczne podejście do zdrowienia, zwykle miały jednego charyzmatycznego przywódcę. Nie różni się to od charyzmatycznego księdza lub pastora w kościele. Uważa się, że w tych grupach, podobnie jak Biblia, Wielka Księga AA jest natchniona przez Boga.
Grupy „Wizja dla ciebie” są bardzo dosłowne i sztywne w swojej interpretacji Wielkiej Księgi. Często określano je mianem „Big Book Thumpers” (nie wiem, jak dobrze to przełożyć, w Londynie nazywano ich bukersami, więc może Grzmiące Wielkie Księgi?). Grupy w AA, które przekształciły się w grupy religijne podobne do sekty, stały się ogólnoświatowym fenomenem. Reprezentują oni bardzo małą część Wspólnoty jako całości.
Więc przyszło mi do głowy, że jeśli nowicjusz natrafił na coś takiego, to i nic dziwnego, że uznał AA za organizację religijną. Kiedy jeszcze przypomniały mi się relacje o pewnych, na szczęście rzadko występujących grupach w Polsce oraz ich charyzmatycznych i natchnionych liderach z dziesiątkami podopiecznych, to... :-(
--
* https://aaforagnostics.com/blog/is-aa-a-religion/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz